Osoby, które tu zaglądają :):)

wtorek, 23 września 2014

Petra Sommer-wind 1977 PLASTY


To moja ostatnia zdobycz - Petra ( Donna ? ) Sommer-wind PLASTY  1977 (?)
Trafiła mi się jak przysłowiowej ślepej kurze ziarno :):) .


Niestety musiałam pozbawić ją włosów , bo miała je ostrzyżone , a ich pozostałości sterczały smętnie jak resztki przypalonego , brązowego zmywaka do naczyń . 
Dlaczego tak prześladują mnie zmywaki na lalczynych głowach ?? 


Zawzięłam się wczoraj i cały wieczór spędziłam na wstawianiu nowych włosów .


                               Otworów na włosy nie jest dużo-  jak widać na zdjęciach .


Jak tylko uda mi się ujarzmić przedziałek nowej czupryny  i przestanie ona przypominać 
czarną fontannę wytryskującą na wszystkie strony głowy , Petra zaprezentuje swoją nową fryzurę .


                                          Petra i  Petra , Pekińczyk i Charcica :):)




                                               to zdjęcie z katalogu wygrzebane z sieci



Wpatruję się w zdjęcia Petry na blogu Lunarh jak sroka w gnat , żeby rozgryźć metodę pięknego ułożenia włosów w tak skąpo rozmieszczonych otworach :/


P.S. Inko, tak wygląda bluzeczka, którą chciałaś zobaczyć - doszukiwałaś się w niej wymyślnej ażurowej konstrukcji , a wygląda jak wygląda :):)








28 komentarzy:

  1. no nie mam , nie mam Petry w kolekcji ..... "Pekińczyk" bardziej przypadł mi do gustu :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Petra ma bardzo ładną buzię ale otworków na włoski strasznie mało! Bardzo jestem ciekawa jak jej wymodelujesz fryzurkę! Bluzeczka z dekoltem jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ja też jestem ciekawa ... :/ Dziękuję za pochwałę bluzeczki :):)

      Usuń
  3. Liczbę otworków można przecież ostrożnie zwiększyć - byle nie za blisko jedna drugiej, bo starsze łebki nie są tak odporne.
    Jakże ja o niej marzę... ech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację ale.... jakoś mi tak nijak chwilowo dziurawić vintage ....:/ i tak mam wyrzuty sumienia związane z wymianą włosów , to nic, że oryginalnych prawie nie było :/

      Usuń
  4. Seksapil i klasa - nawet w łysej odsłonie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ładniutka :D nie moge się doczekać efektu rerootu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... mam nadzieję, że się nie rozczarujesz ... :/ Przed chwilą po raz kolejny wyodrębniłam przedziałek i próbuję zmusić włosy do pozostania we właściwym miejscu

      Usuń
  6. Teraz żałuję, że zostawiłam bardzo starą Fleurkę, bo była łysa. Jakoś nie potrafię się przemóc i skończyć choć jeden reroot. Może to wina włosów, których używałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, nie żałuj tylko ją "zawłoś" :):) To taka śliczna laleczka ....

      Usuń
  7. To jest zupełnie fascynujące, że z włosów w tak wyrafinowanie rozmieszczonych otworach można ułożyć taką fryzurę, jak na zdjęciu z netu.

    OdpowiedzUsuń
  8. W internecie, to zawsze oderwane od rzeczywistości zdjęcia "promo". Ale dążyć do ideału - zawsze wolno ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i tego się właśnie " czepnę" , będę wierzyć , że to propaganda sukcesu :):)

      Usuń
  9. PS. A może zwykła peruka???

    OdpowiedzUsuń
  10. Obie wspaniałe :) jestem bardzo ciekawa tej nowej fryzury ! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Im więcej patrzę w propagandowe zdjęcie, tym bardziej się przekonuję, że to peruka! ;-) I tu jest pies pogrzebany, żadne tam cuda.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mają ładne mordki :)
    Niecierpliwie czekam na nowe fryzury :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna. Nie mogę się doczekać aż zobaczę ją odnowioną. Nowsza Petra to przy niej naprawdę pekińczyk... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... to chyba powinnam ją zaraz pokazać w materiale na nową fryzurę .... :/

      Usuń
  14. ależ Petra ma obłędny profil - zauroczyłam się Nią na maksa!
    nie lada gratka Ci się trafiła - pięknotka z charakterem - WOW
    dzięki za gorsecik - koszyczek na jabłuszka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda ? Ma taki szlachetny kształt głowy ...
      Koszyczek jeszcze dosyć toporny.... :)

      Usuń