Osoby, które tu zaglądają :):)

piątek, 11 września 2015

Wyzwolenie Isaury i co moje alter ego nosi w torebce


Tak wygląda moje lalkowe alter ego . Tak stwierdziła Inka, co podchwyciłam z ochotą :) .
Schudłam ostatnio 4 kilogramy , więc upojona tym sukcesem gładko przełknęłam lalkowy
komplement Grażynki :):)


Spotkałyśmy się z Inką ( spotkanie w biegu typu t-k-t (Torba-Koszyczek-Torba) w dzień powszedni)
w Arkadii . Cel - wyzwolenie Isaury . 


Basia :  Ratuunku !! Trzeba jej jakoś pomóc!!! Udusi się ! Udusi !!! Pomocy !!!!
Alter Ego : Kobieto !  Przestań krzyczeć i odstaw gdzieś tę torebkę .....


Alter Ego : .... i poszła szukać odpowiedniego miejsca na pozostawienie torebki !
                  Jeszcze słychać jej krzyki.... :/


Bliźniacza siostra Isaury : .... i pomyśleć, że też kiedyś tak wyglądałam ....


                                Isaura Wyzwolona wraz z siostrą bliźniaczką :)


                                                         Moja piękna Isaura :)


                        Siostra Isaury, mieszkanka Szydełeczkowa preferuje wygląd naturalny .




       Siostry ustaliły, że Isaura pojedzie z Inką do Szydełeczkowa , tam wreszcie nagada się
       z bliźniaczką i już wygadana (?) wróci do domu , do Dziwaczkowa .

W spotkaniu T-K-T brały również udział inne panie z Szydełeczkowa . Mój Ken nie przyjechał ,
bo ... nie  miał się w co ubrać :/ .

... śliczna Maya na którą zachorowałam ...




Przepiękna Mulan - wygląda jak z porcelany !!  Widziałabym ją chętnie w skórzanej kurtce :):)


Ruda też mi się podoba , ma taki ... hmm.. stabilny wyraz twarzy ozdobiony piegami :)


Maya :  Oj mówię ci Basiu, tyle nerwów .. Tak się bałam, że nie trafię do Szydełeczkowa.....


... i powracam do mojego Alter Ego :) .
Ci , którzy mnie nie widzieli mogą sobie mnie tak wyobrażać ( trzeba dodać okulary ) ,
wyobraźnia wszak nie zna granic :)
Ci , którzy mnie znają osobiście niech przymkną oko na pewne niezgodności z oryginałem :):)


... co moje Alter Ego nosi w torebce ???


     W buteleczce znajduje się oczywiście lekko gazowana woda mineralna :)
Pozostałe gadżety ( plus czarne i szare bardzo zgrabne szpileczki) dostałam od Koleżanki najmłodszego syna . Bardzo Ci Aniu dziękujemy !!! :):)

Łączność b.z. , więc wybaczcie proszę brak odpowiedzi na komentarze i nieobecność na Waszych blogach :(











20 komentarzy:

  1. cudowne petrolkowe oczęta - dobrze, żeś je pokazała w zbliżeniu -
    inaczej nie byłoby w pełni zrozumiałe podobieństwo Lalinki do Cię :)

    na wspomnienie rewolweru, któremu magazynek naprawdę się kręci -
    aż mi się kręci w głowie z wrażenia ;DDD

    coś czuję, że musi dojść do spotkania dwóch Isaur - czyli i mojej
    cudnej Indianeczki, którą mnie uszczęśliwiła Porcelanowa Ewa ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... " cudowne petrolkowe oczęta " .. zapiszę sobie to gdzieś , dobrze ? :):)
      Musimy się zatem zobaczyć jeszcze przed męskim spotrkaniem :)

      Usuń
  2. Ty nie choruj na Mayę, tylko szukaj w sklepie w fajnej cenie, bo można upolować :D
    Z Karoliną podobnie jak Wy, zaraz pop kupieniu szybko rozpakowujemy :)))
    Pistolecik bardzo potrzebny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś - Ona nie musi polować - bo dzięki Tobie mamy swoją warszawską mekkę lalkową -
      Ona musi tylko uśpić węża w kieszeni - albo jeszcze bardziej się odchudzić - nic albo
      niewiele jedząc a odkładając na lalinki :)

      Usuń
  3. Qurcze nosisz pistolet w torebce ?! :) Twoje alter ego wygląda bardzo interesująco, mam nadzieję że kiedyś zdołam to zweryfikować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... z pistoletem w torebce chodzi tylko moje A.E. , do MOJEJ torebki już by się nie zmieścił.... :):)
      Może zdążę przed weryfikacją upiększyć to i owo :):):)

      Usuń
  4. Taaak, macie podobną aurę i ten sam koloryt. Ale nie sądziłam, że nosisz broń w torebce. Będę teraz ostrożna na spotkaniach z Tobą ;-)
    Maya, jak rozumiem to cud Mulatka z pieprzykiem? Jeśli to ona, to ja też od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką tej istoty (!!!!), choć zdobyłam ją po małej wojnie i to nie licytacyjnej (a jednak przewijają się militarne motywy ;-)))...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... :):) w broń wyposażyłam tylko swoje A.E. Do mojej torebki mieści się już tylko scyzoryk :/
      Gratulacje !! Mam nadzieję również dołączyć do grona tych szczęśliwców ...

      Usuń
  5. Ciekawy zestaw podręczny ;) Lale są urocze. Ruda robi wrażenie.
    Ostatnio w sklepach sporo fajnych promocji, chyba zacznę myśleć o świątecznych prezentach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Twojej AE brakuje jeszcze tylko czerwonego koszyczka pełnego lalek, a może raczej ludzi, hmmm... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... to prawda :) . Muszę pomyśleć o koszyczku , tylko z gabarytem moga być problemy.... :/

      Usuń
  7. Musisz nosić gnata w torebce? Tak się porobiło w tej Warszawie? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Hello from Spain: fabulous photos. I like your dolls. Great new doll .. We keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawartość torebki bardzo zaskakująca chociaż lusterko to chyba wyposażenie każdej kobiety.

    OdpowiedzUsuń