Miało być porównanie a jest tylko prezentacja . Wystraszyła mnie kruchość Inkowej laleczki .
Oto gość z Szydełeczkowa , Zuzia .
Zosia Shibajuku i Zuzanka Tangkou
Po wstępnym miętoszeniu porównawczym obu lalek doszłam do wniosku, że plastik , z którego
wykonano Tangkou wcale nie jest lepszej jakości , niż surowiec użyty do produkcji Shibajuku .
Być może popełnię towarzyskie faux pas , ale odnoszę wrażenie, że dużo wyższa cena Tangkou zgromadzona jest głównie w mechanizmie jej głowy , z zamykanymi i wymiennymi oczami .
Chciałam, żeby Zuzia rozebrała się do końca mając na myśli buty , a ona zdjęła perukę :/ .
... może nie lubi jak depcze się jej po stopach ? :/
Widać, że Shibajuku ma maleńkie stopy i brak artykulacji tychże . Tangkou ma stópkę większą ,
artykułowaną .
Tak mała stópka wygląda bardzo dziwnie ale łatwiej znaleźć na nią butki .
Majteczki w kropeczki - Shibajuku :)
Tangkou
Szczególnej różnicy w artykulacji - poza ruchomą stopą- nie widzę . Zazdrościmy natomiast
umiejętności zamykania oczu i możliwości robienia z nimi różnych dziwnych rzeczy , takich jak
zmiana koloru i patrzenia na boki .
Profile trochę podobne :)
Nie mogę oprzeć się wrażeniu , że plastik Shibajuku jest jednak mocniejszy .....
Zamieniłabym je głowami. Głowa Szajbuski podoba mi się bardziej, ale ciałko Tangkou ma lepsze. Nie lubię tych wymiennych oczu, to trochę creepy.
OdpowiedzUsuń... ale ile daje możliwości - patrzenie na boki , zmiana koloru oczu , kuszenie kolorowymi powiekami .. :):):)
UsuńFajne obie :) i bardzo chciejne :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :):):)
UsuńJa jestem pod wrażeniem Shibajuku, podoba mi się i już :)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo się podoba , cieszę się również, że mogę pobawić się Tangkou Inki :):)
UsuńMam dwie tangkou i muszę potwierdzić, plastik ich ciałek jest po prostu słaby. Ich ciałka są stanowczo za lekkie do wielkich głów. Ale chyba nie są takie kruche, bo moja Rose już kilka razy miała niespodziewany kontakt z podłogą i nic jej nie było. No i przeżyły nieoczekiwane spotkania z moją córeczką, która uwielbia rozbierać lalki, i skończyło się tylko na odczepionych stopach, żadna tragedia :D Nie dotykałam Shibajuku i chyba nie będę miała okazji. Nie mam porównania na żywo :(
OdpowiedzUsuńZ pewnością będziesz miał okazję dotknąć Shibajuku :) . Gdyby Zuzia była moja pewnie nie miałabym aż takich obaw , ale zepsuć lalkę Przyjaciółce nie fajnie by było :( .
UsuńKasiu! zgadzam się - najcenniejsze w tance
OdpowiedzUsuńto Jej pogłowie - choć szajbuska ma mnóstwo
wdzięku a i urodowo przebija tankę - myślę,
że mocniejszy plastik u lalki "masowej" to
nie tylko atut ale i konieczność!
... ale "hobbistycznej" ze względu na jej cenę też należy się mocniejszy plastik :):) .
UsuńBardzo cieszę się, że Zuzia dotarła do Ciebie w całości :):):):)
Shibajuku wygląda przy Tangkou wręcz dobrotliwie. Tangusia kojarzy mi się z małą, wścibską zołzą, która lubi wtykać swój długi nochal w nie swoje sprawy. A jednak to Tangoczka bardziej mnie przyciąga. Szajbuska wystarczy mi na zdjęciach w sieci :)
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażenie, że Tangusia właśnie taka jest ,dodaje jej to uroku .Cieszę się, że Zuzia mieszka blisko ,
Usuńw Szydełeczkowie .Mogę ją sobie z należytą ostrożnością pomiętosić jak mnie ochota najdzie :):)
Obie wyglądają na bardzo kruche istotki, faktycznie trzeba obchodzić się z nimi ostrożnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Myślę podobnie...choć obie są bardzo, bardzo sympatyczne :-)
UsuńZośka jest chyba bardziej wytrzymała :):)
UsuńSerdeczności dla Was obu :):):)
W końcu Shibajuku musi przetrwać zabawy małych odkrywców. Blondowłosa piękność skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przetrwa i moje przebieranki :):)
UsuńTo patrzenie na boki jest super. Nóżki Zuzanki kojarzą mi się trochę z Bratzillaz i nie zwróciłam uwagi, że Shibajuku mają takie cieniutkie nóżki w kostce:) Zosiowe ciałko wydaje mi się bardziej dziewczęce. Obie lale są fajne.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam maleńką stópkę Shibajuku byłam bardzo zdziwiona . Stosunkowo ,łatwo znależź dla niej butki i z tego bardzo się cieszę :)
UsuńBuziaki !!! :)
Podoba mi się fotka druga od końca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aldona
http://dollink.blogspot.com
https://www.youtube.com/c/dollinktoys?sub_confirmation=1
Cieszę się :) Trudno było panienki ustawić do zdjęcia , duże głowy mają tendencję gwałtownego poddawania się grawitacji :/ .
UsuńPozdrawiam serdecznie i zaraz do Ciebie zaglądam :)