To Erna od Ernsta Wehncke z Hamburga .
Jej siostrzyczkę w innej wersji kolorystycznej możecie zobaczyć u
ASHOKI.
Erna przyjechała do Dziwaczkowa w stanie zdecydowanie nieczystym.
Na tym zdjęciu straszy lalki z Baśniowa ..... :/
Buzia lepiła się od brudu a we włosach - co stwierdziłam w trakcie ich mycia -
wychowało się wiele pokoleń owadów .
Widocznie taki los lalek z tej firmy - zobaczcie Ernestynkę u
MANHAMANY,
Oczka wymagają jeszcze domycia - jedno pozbawione jest rzęs .
Po zdjęciu klejącej się warstwy brudu z buzi Erny ukazała się DOSKONAŁEJ
jakości guma. Gładka , o pięknym kolorze - idealna do miziania :) .
A może to już nie guma tylko winyl ?? Jeśli to winyl , to nie mam lalki o winylowych częściach tak wspaniałej jakości... ( Tak na marginesie - w którym roku zaczęto robić lalki z winylu??? )
Erna pochodzi najprawdopodobniej z 1965 roku . Oto zdjęcia z katalogu :
To bliźniacza siostra Erny z
http://forum-dollplanet.ru/viewtopic.php?t=53372
Zazdrościmy - choć to brzydko- pięknej sukieneczki , skarpet i bucików . Zwłaszcza bucików :/ . Rzęs również brak ...
Następne zdjęcia z katalogu , również z lat 60-tych :
Erna ma 42 centymetry wzrostu . ciałko z tworzywa sztucznego (polietylen?)
Na plecach sygnatura z wpisanymi cyframi 1866 ( moim zdaniem to rok powstania firmy ) . Kolejne cyfry do 40/42 - być może 42 to rozmiar .
Laleczka Ashoki ma cyfrę 48 .
Erna ma na plecach mechanizm prawdopodobnie płaczący - a raczej miała . obecnie jego komora zieje pustką .
Ponoć najstarszym oznakowaniem są litery E.W.H. - Ernst Wehncke Hamburg
ale nie udało mi się znaleźć zdjęć tak sygnowanej lalki .
U mojej Erny na plecach znajduje się logo , które już pokazałam a także na tyle głowy podwójna litera W z cyframi 1866 pod nią .
... tak jak na zdjęciu powyżej....
Ta laleczka ma już "WW" bez cyfr "1866 "
Sygnatura może również wyglądać tak jak powyżej
Interpretacja cyfr "1866" jako daty rozpoczęcia działalności firmy niestety nie ma pokrycia w materiałach dostępnych w sieci. Z drugiej strony jednak ,ze względu na stosunkowo niewielką ilość lalek sygnowanych tymi znakami jaką udało mi się znaleźć w internecie , firma mogła zajmować się przez wiele lat produkcją innego asortymentu.
Forum dollplanet.ru jako rok powstania firmy podaje 1868 , być może to pomyłka .
Pewne jest natomiast to, że prowadziła działalność do roku 1970 , kiedy to zakład spłonął . Najstarsze lalki Ernsta pochodzą więc z tego roku . Firma została wchłonięta przez producenta sprzętu sportowego i rekreacyjnego "Friedola ", działającego do dnia dzisiejszego.
A gdzie w tym wszystkim nasze laleczki ???? Gdzie ???? :(
Niczego na temat pożaru w Hamburgu w roku 1970 nie udało mi się wygrzebać:(
Pewnie szukałam zbyt płytko , trzeba się dokopać do lokalnej prasy ...
Korzystając ze wskazówek z nieocenionego dollplanet.ru zainteresowałam się przedstawionymi tam dokumentami .
Dokument pochodzi z roku 1942 i - w skrócie- informuje iż nie będzie nowych dostaw lalek z celuloidu . Surowców do produkcji celuloidu używano bowiem do produkcji materiałów wybuchowych i wydano zakaz używania ich do czegokolwiek innego .
Następnym śladem jest ... niestety tylko ślad :( , po katalogu na jednej z aukcji .
Tylko ślad, ponieważ katalog został sprzedany .
"Hamburg-Harburg Selbstverlag 1938 Sehr seltener
Verkaufskatalog der Fa. Wehnske " .
Pozostał tylko opis dotyczący przedstawionego asortymentu - grzechotek, zabawek do kąpieli i celuloidowych lalek . Był to 12 stronicowy cennik , podobno duża rzadkość na rynku . Ze zdziwieniem znalazłam w opisie tak miłe dla lalkoluba słowo
Schildkrötpuppen
Wygrzebałam również na innej aukcji coś w rodzaju pocztówki z 1946 roku .
Na pocztówce znajduje się adres firmy i cyfry 1866 , co skłania mnie do przyjęcia ich jako rok powstania tejże .
Obok cyfr 1866 występuje nazwa ERWEHA . Myślę , że była to właściwa nazwa firmy - ERnst WEhncke HAmburg .
Ta nazwa występuje również na reklamówce z roku 1955 .
Widzimy tutaj nazwę ERWEHA umieszczoną na piramidce i piłki .
Przedstawiona jest również rycina z podobizną budynków fabrycznych ,
ale nie ma LALEK.... :(:(
Oto co znalazłam po nazwą "ERWEHA" :
Lalka Schildkrot z sygnaturą "350" na.... korpusie ERWEHA...
Na zdjęciach poniżej - podobnie . Żółwikowa głowa na korpusie ERWEHA...
Czyżby taka kooperacja tłumaczyła stosunkowo niewielką ilość lalek "WW" na rynku ??
Oto kilka przykładów lalek Ernsta Wehnicke :
50 cm
42 cm - "perukowa"
50 cm
Myślę, że ta laleczka wykonana jest z tych samych surowców co moja Erna
... a to ciekawostka - o ile osoba, która umieściła ten katalog nie popełniła błędu, podając że pochodzi z 1972 roku . Zasadniczo firma już nie istniała . Być może wyprzedawano magazynowe zapasy ....
Niestety to wszystko :/
zdjęcia pochodzą z forum dollplanet.ru i Pinteresta oraz portali aukcyjnych