Osoby, które tu zaglądają :):)

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Leośka i tygrys Rysiek


Cały czas poszukuję lalki , którą mogłabym nosić ze sobą w mojej przepastnej torbie na tzw. wszelki wypadek  . " Wszelki wypadek" obejmuje między innymi takie zdarzenia jak znalezienie interesującego tła do zdjęcia ( ciągle ten płot :/ !) , niespodziewane spotkanie innej lalkowiczki , uchwycenie ciekawego  wydarzenia ( spójrzcie co widziała moja lalka ! ), itp . 
Niestety moja wybranka powinna wykazać się sprawnością fizyczną ( artykulacja ) , odpowiednimi
gabarytami ( Tonnerki odpadają) i wytrzymałością - czyli nie Momoko i nie Dynamitki - może im
coś odpaść :( .


O moich planach dowiedziała się Leośka . 


Nałożyła na głowę Kwiecisty Beret - prezent od Inki . Kwiecisty Różowy Beret jest ulubionym nakryciem głowy moich lalek . Wyzwala w nich kreatywność  ze szczyptą dekadencji
( owa szczypta potrzebna jest zwłaszcza tym nieśmiałym ) .


... muszę pokazać na co mnie stać ......


- Nadaję się doskonale do roli  Dyżurnej Podróżniczki !!! :):)
....  beret ... czy dobrze w nim wyglądam ? 


-  Jestem  inteligentna i fotogeniczna !!!! :)
...  jestem   BARDZO  fotogeniczna ....


- Jestem  odporna  i wytrzymała !!! :):)
.... dlaczego to słońce tak świeci mi w twarz???  Jak to będzie wyglądało na zdjęciu ?? :(


- Kocham zwierzęta !!! :)
.... dlaczego wszystkie kandydatki na miss mówią , że kochają zwierzęta ???  Żeby teraz nie zrobił siusiu na moją rękę :( . Chyba  nie ma pcheł...... :/


- Jestem  sprawna fizycznie !!!
.... mam nadzieję , że uda mi się jakoś zejść z tego drzewa , dostałam ciało z  "drugiej ręki" :/


....a moje włosy ??  Dobrze się układają ???


- Jestem  odkrywcza !!!! :)
.... jakie to jest paskudne ! :(  Chyba mnie nie ugryzie ..... :/


-  Jestem ciekawa świata !!! :)
... moje kolana ! Jak tu twardo , trzeba było inaczej się ubrać !!! :(


- Mam pasję !!!  Zbieram różne rzeczy !!!! :):)
... trzeba było wziąć do ręki coś mniejszego , to jest stanowczo za ciężkie ... :(


- Tak !!! Nadaję się !!! Nadaję !!!! :):)
.... to oczywiste....  może dostanę  jeszcze jakieś nowe ciuchy ....


.... nie zapomniałam o czymś ????


... chyba nie, chociaż mogłam powiedzieć, że jestem skromna - noszę przecież sukienkę po innej
lalce ...

Cóż ... przemyślę tę kandydaturę ....

.... a teraz pokażę  tygrysa Ryśka . Zainspirowała mnie do tego Aja , pokazując swojego uroczego
Misia Znajdkę :).

Ryśka znalazłam w  pewien bardzo deszczowy dzień  w ogromnej kałuży na trawniku .
Wyglądał jak owłosiona gruda błota . Złapałam go za jedyny  nieoblepiony błotem element , którym
okazał się ogon . Ów element udało mi się  rozpoznać dopiero w domu po oddzieleniu mazistej
substancji od bardzo sfatygowanego ciałka pluszaka . Nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić !!!
Podczas tych czynności zastanawiałam się , czy ja aby jestem normalna ??? 
( Nie musicie odpowiadać , to pytanie retoryczne :):)  )



Oto  Rysiek , we własnej , czystej  już osobie . Był bardzo pogryziony przez drapieżniki - wyjątkowo
w tej sytuacji stawiam na psy , nie dzieci :) . Zaszyłam wszystkie dziury , wykąpałam w pachnącym
płynie .


Oczy pokryte bielmem , wymlaskany nos . Myślałyśmy z Inką, czy by nie wymienić oczu choćby
na guziczki , ale mój Syn, obecny właściciel Ryśka , stwierdził że tak ma zostać . 


Ryśka pokazałam swojemu Dziecku z pewnym zażenowaniem - co pomyśli o matce, co takie
truchełka do domu przynosi ??? :/
Synek - wielkie chłopisko - wzruszył się widokiem nieszczęśnika i umieścił go na swojej nocnej
szafce . Będą teraz razem zgłębiać tajemnice  mechatroniki , wszak początek roku szkolnego 
za pasem :) .


...  czasami myślę, że powinnam  spędzić  upojny weekend na wysypisku śmieci ... :):):):)



















sobota, 27 sierpnia 2016

Siostry - Robecca Elektra i Robecca Złomka


Robecca była jedną z pierwszych Monsterek jakie kupiłam . Przypominała mi trochę upragnioną
Cleo , którą zdobyłam dużo później .


Niedawno do Elektry dołączyła jej  siostra Złomka . 
Przyjaciele przyjaciółmi, ale co siostra, to siostra :) . Zawsze można ją poprosić, żeby dyskretnie
dokręciła obluzowaną śrubkę .






-  Uważaj ! Uważaj, bo spadniesz !!!



- Ojej !  Chyba jeden nit ci wypadł !!!
- Niemożliwe !!! :(  Kiedy ????


- ... i co z tym nitem ??  Jest czy go zgubiłam ???
-   Teraz nie widzę , tracę równowagę  ! :(


-  Spadam !!!
-  Przejdź na moją stronę ...


- Ups !!!  Wypadła mi z nosa jakaś śrubka !!!
- Ostrożnie !! Potem jej poszukamy !!!


- Jestem taka nienaoliwiona !!! :(    Mam sztywną prawą nogę  ....
-  Dasz radę !!


- Można było ??? Można !! :)
- Koniecznie muszę iść na przegląd !! Mam problemy z prawym stawem kolanowym :(



- Nie martw się , w przyszłym tygodniu pójdziemy do warsztatu na przegląd i wymianę oleju :)
- ... i oczyścimy cerę, chyba zaczynam trochę rdzewieć ... :/


- Nie widzę żebyś rdzewiała , świetnie wyglądasz :)
- Dziękuję , jesteś kochana :)




Tak !!! Wspaniale mieć siostrę !!!  Można razem iść do warsztatu !!! :):)


- Szukamy śrubki ?
- Nie trzeba, czuję się już  dobrze , więc chyba była niepotrzebna :)














czwartek, 25 sierpnia 2016

Monsterkowa hybrydka


Monsterkową hybrydkę  - głowa CAM  na simbowym ciałku już pokazywałam .


Nosiła wtedy  perukę .


Postanowiłam laleczce zrobić sesję bez peruki . Ma bardzo ładny kształt głowy , który ginie pod
taką ilością włosów .


Pozbawiona nadmiernego owłosienia nabrała drapieżności .



Chyba nie umiałabym gromadzić lalek w postaci "prosto z pudełka" :/ . Co prawda kilka Monsterek
zachowało oryginalne ubranka ale musiałam wprowadzić w nich pewne zmiany . Czuję, że wtedy
lalki są bardziej moje :) .


Kupowanie nowych lalek zaczęłam właśnie od Monsterek . Ceny na allegro były wyższe niż
w sklepie .... :/


Chyba lubię naturalnie łyse lalki ..... :)


Autorytety twierdzą, że to wilkołaczka .  Wilkołak bez uszu ????  :/


Ja uważam, że ona ma w sobie coś z wampira ......  :)







środa, 24 sierpnia 2016

Spotkanie w Arkadii cz.3


Na spotkaniu obecni byli również - sam Mistrz Yoda ( Inki )  i Zelfy  Kici-Koci i Patryka .

.... a teraz Zelfy i Mistrz Yoda na  Latającym Czerwonym Krześle :)














Zelf  bardzo  spodobał się Stysi   :) Mnie też , ale mam świadomość , że Zelfy wyglądają pięknie 
w gromadce , tak jak Pony - dlatego żadnego jeszcze nie mam :).


.... a teraz  ciacho  Kici-Koci z różnymi paniami ... Ciacho jest oblegane na każdym spotkaniu lalkowym 
i trudno się dziwić :) 






....  Ciacho z  Kariną von Busch :)




.... i Babci też się coś od życia należy..... :)





... a może by odlecieć gdzieś  daleko z Czubaką....  
Czubaka  zatrzymał się obecnie w Szydełeczkowie . Jest  mu tam bardzo dobrze ale cały czas myśli 
o dalekich wyprawach . Może napisze wspomnienia ....




... zabawa z szalonym wujkiem :) Bardzo podoba mi się  Carlos . Ma świetną fryzurę :)



... a to są  Stworaki Inki, na blajtkowych ciałkach . Lis , Mysz i Królik :)




... i to już część ostatnia :)
Jeszcze raz  bardzo dziękuję Ince, Kici-Koci i Patrykowi  za  miłe spotkanie i za to, że mogłam 
pomiętosić i obejrzeć tyle nowych lalek :) .