Zbieram lalki a właściwie... to one mnie szukają :)
Nie mam Fleur .... hlip hlip :'( miałam jedną ale wyprowadziła się do Wrocławia ..... Nie będzie wpisu ..... buuuuuuTwoja panienka bardzo urocza i pięknie się prezentuje :)
Z pewnością jeśli będziesz chciała to znowu sprowadzisz Fleur do Baśniowa :)Dziękuję w imieniu Fleurki :)
Panienka piękna.śliczne ma ubranka.ja tak szydełkiem nie potrafię... smuteczek... Pozdrawiam.
Dwa smuteczki , bo ja też tak nie potrafię :( , to dzieło Inki .Serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo sympatyczny pyszczek :)))
Prawda ? Jest słodka :):)
Śliczności. Ja nic nie napisałam, bo nadal nie mam. Może los się wkrótce odmieni . :(
Na pewno gdzieś na Ciebie czeka :):)
Do Fleur mam dziwny stosunek. Uważam ją za niezwykle piękną lalkę, ale co mi jakaś wpada, to po krótkim czasie udaje się do nowego domu. Jakby nie moja skala. Hmmm...
To faktycznie ciekawe :). Może powinnaś postawić ją trochę dalej od barbioszek , wtedy kontrast jest mniej widoczny :):)
Ślicznotka i te jej orzęsione oczka są piękne. Ja nie mam Fleur żadnej niestety, ale uważam że mają świetne buzie.Buziaki!:))
Pewnie trafisz na jakąś , geograficznie jesteś bliżej producenta niż ja :):)Buziaki !! :):)
ja również cieszę się, że Ją masz ♥
Dzięki Tobie :) :******
Ja nie posiadam Fleur więc dziś u mnie inna laleczka. Ale podziwiam u ciebie, bardzo ładna i delikatna ☺
Byłam u Ciebie. obejrzałam :) . Podziwiam umiejętność uszycia tak maleńkich spodni :)
Śliczna! Nie mam takiej laleczki, choć uważam, że są bardzo ładne, urocze nawet! Tak jakoś nasze drogi się nie krzyżują...
Jest trochę sztywna ale pięknie prezentowałaby się na tle Twoich eleganckich dziewczyn :):)
Urocza :)
Bardzo dziękuję :):):)
Cudna jest ta Fleur - natychmiast przywołuje wspomnienia z dzieciństwa <3
Nie mam Fleur .... hlip hlip :'( miałam jedną ale wyprowadziła się do Wrocławia .....
OdpowiedzUsuńNie będzie wpisu ..... buuuuuu
Twoja panienka bardzo urocza i pięknie się prezentuje :)
Z pewnością jeśli będziesz chciała to znowu sprowadzisz Fleur do Baśniowa :)
UsuńDziękuję w imieniu Fleurki :)
Panienka piękna.śliczne ma ubranka.ja tak szydełkiem nie potrafię... smuteczek... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDwa smuteczki , bo ja też tak nie potrafię :( , to dzieło Inki .
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Bardzo sympatyczny pyszczek :)))
OdpowiedzUsuńPrawda ? Jest słodka :):)
UsuńŚliczności. Ja nic nie napisałam, bo nadal nie mam. Może los się wkrótce odmieni . :(
OdpowiedzUsuńNa pewno gdzieś na Ciebie czeka :):)
UsuńDo Fleur mam dziwny stosunek. Uważam ją za niezwykle piękną lalkę, ale co mi jakaś wpada, to po krótkim czasie udaje się do nowego domu. Jakby nie moja skala. Hmmm...
OdpowiedzUsuńTo faktycznie ciekawe :). Może powinnaś postawić ją trochę dalej od barbioszek , wtedy kontrast jest mniej widoczny :):)
UsuńŚlicznotka i te jej orzęsione oczka są piękne. Ja nie mam Fleur żadnej niestety, ale uważam że mają świetne buzie.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Pewnie trafisz na jakąś , geograficznie jesteś bliżej producenta niż ja :):)
UsuńBuziaki !! :):)
ja również cieszę się, że Ją masz ♥
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie :) :******
UsuńJa nie posiadam Fleur więc dziś u mnie inna laleczka. Ale podziwiam u ciebie, bardzo ładna i delikatna ☺
OdpowiedzUsuńByłam u Ciebie. obejrzałam :) . Podziwiam umiejętność uszycia tak maleńkich spodni :)
UsuńŚliczna! Nie mam takiej laleczki, choć uważam, że są bardzo ładne, urocze nawet! Tak jakoś nasze drogi się nie krzyżują...
OdpowiedzUsuńJest trochę sztywna ale pięknie prezentowałaby się na tle Twoich eleganckich dziewczyn :):)
UsuńUrocza :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):):)
UsuńCudna jest ta Fleur - natychmiast przywołuje wspomnienia z dzieciństwa <3
OdpowiedzUsuń