Osoby, które tu zaglądają :):)

poniedziałek, 27 lutego 2017

Kalendarz lalkowy - Dzień Osiemnastki :)


Wyrobiłam się w ostatniej chwili z prezentacją osiemnastocalowych lalek :):) . Weszłam na drabinę ,
zdjęłam towarzystwo z najwyższej półki i nie zważając na piski : jestem potargana, powinnam się przebrać , itp. zrobiłam zdjęcia .
Wydarzenie to obchodzę również w imieniu Inki, ponieważ jedna z jej pannic przebywa u mnie na wakacjach :)

Przystępuję do obgadywania moich dziewczynek :):)

.

                                                                 Nancy  FAMOSA

Jaka Nancy jest , każdy widzi ewentualnie widział , albo zobaczy :):) . Na pytanie po co mi trzy lalki 
o takim samym odlewie buzi nie odpowiem, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam i zastanawiać nie będę :) Są słodkie i to mi w zupełności wystarczy . 
Panienka zajmująca pozycję środkową ma buty ale nie wchodzą one na prezentowane rajstopy .
Są gorsze nieszczęścia :) .


Ta panienka przeprowadziła się do nas z Szydełeczkowa stosunkowo niedawno . NIKT nie zaplata takich równych warkoczyków jak Inka .  Nancy ma przycięte przez Inkę rzęsy , nadaje to laleczce interesujący rys indywidualności .






                                            Klonik MGA  i   MGA  BFC  Noelle

Laleczki o tak słodkich pyszczkach , że wszystko można im wybaczyć  :) Na co trzeba przymknąć oko ?


Oryginał posiadający artykulację kończyn dolnych składa je w przedziwny sposób , jak postać 
z szalonego snu ortopedy . Trudno. I tak ja kocham :) .


Klonik sprowadzany przez firmę ARTYK . Jakość zupełnie niezła gdyby nie fatalnej jakości włosy .
Przeżyjemy . Najwyżej kiedyś zrobię jej jakąś perukę . Reroot nie wchodzi w grę, bo łeb twardy jak kamień . 




Śliczna, urocza , najstarsza z tego towarzystwa Betty FURGA .


Wspaniałej jakości włosy ( jak nowe ! ) , bardzo ciekawe , zginane nogi . Miodzio !! :):)








Uroczy ciemnoskóry gość z Szydełeczkowa . Nie wiem jakiej firmy . Jak Inka sobie przypomni ,
to powie :):)


Zasadniczo można laleczkę posadzić ale boimy się z Inką, że ilość wygięć służących sadzaniu jest ograniczona i że każda próba może być tą ostatnią . Miękki tułów .


                                         BATTAT  Our Generation  Girls 1998

Egzemplarz z pierwszej edycji , z wszytą peruką . Miękki tułów .


Powyżej w oryginalnej garderobie , zaraz po przybyciu do Dziwaczkowa .
Laleczka kształtów topornych - chyba trudna do zepsucia .  Producent nadał jej skórze nieprzyjemny ,
brudnoszarobrązowy odcień . Trudna do ubierania .


Niestety w naturze sprawia wrażenie wiecznie niedomytej .


                                          ARTSY   Awesome Girl w oryginalnej garderobie .


Laleczka o słodkiej buzi i  SKANDALICZNYM  podejściu producenta do włosów , które osadzone są 
w pojedynczym okółku , co narzuca jedyną fryzurę - kitkę na czubku głowy . Miękki tułów .

Wszystkie są moimi pieszczoszkami :) . Zajmują dużo miejsca , trudno . Jeśli trafi mi się następna panna o takich gabarytach , przyjmę :):) .

Dalsza fotorelacja ze spotkania w Baśniowie oczywiście nastąpi .










sobota, 25 lutego 2017

Magiczne spotkanie u Zurinki cz. 1



Wszystkie spotkania u Zurinki  przesycone są ciepłem i serdecznością . Tworzy dla nas prawdziwie baśniową atmosferę , za co BARDZO jej wszyscy dziękujemy :********** :)
Na Drugą Stronę Lustra dzisiaj przeszli :
Andrzej , Mąż Inki , który choć lalek sam nie zbiera z cierpliwością i uśmiechem wysłuchiwał naszych opowieści :) , Ela i  Karusia , którym chciało się do nas przyjechać aż z Wrocławia :),
Inka , Kalina , Karolina , Kida , Zurinka i ja Zbieraczka .


Lalkowych gości Zurinki pominiętych w sprawozdaniu fotograficznym przepraszam ale nie wszystkie zdjęcia przeze mnie zrobione były udane :/
Tym razem postanowiłam  nie przypisywać poszczególnych lalek ich właścicielkom
dla podkreślenia magii nastroju stworzonego przez  Uroczą Panią na Baśniowie  i zjednoczenia lalkowo -duchowego uczestników spotkania :) .


... tak się robi świzdogwizdawkę :):)




-      O  rany !!!! Ale dużo lalek przyniosły !!! :):)


- znowu.... znowu ktoś  zakosił moją perukę ....


- jestem doskonały i muszę z tym jakoś żyć.......


- ozdobić swoją osobą futro ..... czy nie ozdabiać..... oto jest pytanie......




KĄCIK    DLA    SZAREJ    SOWY  -  Lalki  z wosku :)







... nie wiem, czy Inka robiła zdjęcia . Chyba nie mogła :) Cały czas przytulała małą Królewnę :):)


..... Baśniozwierz :):)





... ten pan nawąchał się kwiatów..... :)


... kolorowa jak kwiat ....


... niektórym paniom było trochę zimno.....


- Dlaczego nie zabrałam z domu misia ?  Czułabym się pewniej......


- żeby tylko  nikt mnie nie schrupał !!!!
.... mało brakowało ... :):):)


... egzotyczna i niedostępna.....












..... ciąg dalszy relacji fotograficznej  nastąpi  ale już teraz dziękuję Wam  za wspaniałe chwile spędzone na miętoszeniu  lalek i  rozmowach  :):)

KAŻDA kochana lalka pięknieje !!!! :):)