Osoby, które tu zaglądają :):)

piątek, 20 października 2017

Żółwik incognito ??


Witajcie !:):) Nareszcie znalazłam chwilę czasu żeby zrobić kilka zdjęć i zasiąść przed komputerem :) Lalek przybyło mi dość dużo , z czasem jest odwrotnie...


Pokazywana dzisiaj przeze mnie laleczka to być może Gretel ( ta od Hansela) ,
u nas bardziej znana jako Małgosia ( od Jasia) :) .
Gretel liczy sobie około 20 cm wzrostu , zachowała swój oryginalny strój .


Ma przedziwne, omszałozielone włosy . Nie podejrzewam aby był to celowy kamuflaż osoby chowającej się w lesie przed złą czarownicą :) .
Stawiam raczej na szkodliwy wpływ promieni słonecznych grasujących po okiennym parapecie , na którym mogła mieszkać laleczka .


Strój w jaki jest odziana od biedy można uznać za regionalny "jakiśtam" .


Dość długo szukałam podobnych laleczek w sieci . Trafiłam tylko na Gretel
i Hansela SCHILDKROTA .


Identyczne ciałka , prezentowana para wyposażona jest jednak w ząbkowany wyszczerz , a Gretel jest blondynką . 



Domyślam się , że laleczki również nie posiadają sygnatury a jedynie firmową zawieszkę . Mam wrażenie, że gdyby były sygnowane , sprzedawca z dumą zaprezentowałby tak poszukiwany firmowy znaczek , ale to tylko moje gdybania :/ .


Patrzyłam również na oczy . Są pięknie wykonane i mają charakterystyczną barwę . Twarz mojej lalki wyraźnie wyblakła .


Nie będę się upierać przy Gretel - może to postać z innej bajki ?


Na tym aukcyjnym zdjęciu przedstawiającym większą lalkę tej firmy widać podobny kolor włosów .


Bez wątpienia laleczka posiada w sobie coś , co  nie pozwala oderwać od niej wzroku , kiedy ogląda się ją w naturze (CZAROWNICA !!:) ). Zdjęcia tego nie oddają .

Powołam się na autorytet , jakim jest dla mnie Szara Sowa , która mówi że sporo lalek niemieckich pochodzących z lat 1946-1953 nie posiada sygnatur ...

Czasami mam wrażenie, że im więcej lalek mi przybywa, tym mniej o nich wiem..... :)
Lalkowy Kalendarz postaram się nadrobić , chociaż jest już po terminie :/

16 komentarzy:

  1. Laleczka, choć straciła rumieńce (jeśli je w ogóle miała) wygląda bardzo ładnie. Rzeczywiście szkoda, że nie ma sygnatury. Po latach okazało by się to bardzo przydatne :-)
    Pozdrawiam Ciebie, Kasiu i Twoją Gretel :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, brak sygnatur robi zamieszanie i zmusza do poszukiwań w sieci podobnych lalek :)
      Serdecznie Cię pozdrawiam Olu :):):):)

      Usuń
  2. Przed ostatnie zdanie dokładnie opisuje to, jak ogromny jest świat lalek :-) Grecia taka bladziutka, że wygląda na chorą, ale dobrze, że przynajmniej jej strój jest w doskonałym stanie i nie zmienił barwy w przeciwieństwie do włosów... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może biedaczka nabawiła się anemii stojąc zapomniana wśród pamiątek z podróży :):) .
      Być może właśnie na skutek tego zapomnienia udało jej się zachować oryginalny strój :):)

      Usuń
  3. Kolor włosów ma super, jest taka niepowtarzalna, ale... może taki kolor miała normalnie. Miałam jedną lalkę w dzieciństwie, która miła od nowości włosy niby brązowe, ale z takim zielono-żółtym poblaskiem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby to był Wodnik Szuwarek taki kolor byłby zdecydowanie na miejscu :) , Myślę, że to jednak swoisty dla czarnych włosów lalek tej firmy sposób "siwienia" - "zielenienie" :). Czarne koty brązowieją na słońcu a ona zzieleniała :):)

      Usuń
  4. Co do włosów obawiam się, że masz rację, widziałam już wiele lalek, którym włosy przebarwiły się na taki paskudny zielonkawy kolor.
    Jeśli chodzi o resztę, to nie jestem żadnym autorytetem, zwyczajnie lubię szperać po sieci i lubię wiedzieć, co mam. Najbardziej kocham stare lalki, to jak coś o nich znajdę to czytam i robię notatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i dlatego pozostanę przy swoim twierdzeniu . Zrobiłaś więcej notatek niż ja :):):)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :):) . W naturze prezentuje się znacznie ciekawiej :):)

      Usuń
  6. Kimkolwiek ona jest, znalazła domek u Ciebie , co mnie bardzo cieszy, bo wiem, że u Ciebie domek jest zawsze ciepły i każda lala ma się tam dobrze :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. zieleń włosów robi wrażenie :)))

    OdpowiedzUsuń