Osoby, które tu zaglądają :):)

niedziela, 7 września 2014

Arielka Vivid Imaginations UK


Dzisiaj przedstawiam  16 calową   Arielkę  firmy Vivid Imaginations z Wielkiej Brytanii .


Takie rude czupiradło można czasami znaleźć w kartonie  za .... 1 złotówkę ....


Czupiradło radośnie szczerzyło zęby , co można było zauważyć dopiero po wyciągnięciu go za rudy kołtun :)


Czupiradło świeciło również golizną :)





Ręka nie jest obrotowa , ale dzięki temu przegubowi łatwiej laleczkę  ubrać


Na szczęście ma wmoldowane butki  :)


Kiedyś pannica prezentowała się jak na powyższym zdjęciu z internetowej aukcji .

Początkowo myślałam, że jej włosy zrobiono z odpadów  surowca używanego do produkcji kuchennych zmywaków ale po długim moczeniu  w płynie do płukania tkanin jest już znacznie lepiej .


Vivid Imaginations  to firma istniejąca od 1992 roku . Jej rozwój nabrał rozpędu w roku 1996 ,
kiedy to nabyła prawa do dystrybucji produktów Disneya i The Simpsons . W roku 1998
80 % udziałów wykupił kapitał amerykański , firma zajęła się również dystrybucją Sindy ,
produktów Playmates i Toy Biz . 
W latach 2004-2008  była właścicielem praw licencyjnych do Bratz  .
Bardzo pokręcone to żonglowanie prawami licencyjnymi , nie na rozumek blondynki :/...


Moje dwie Arielki są jak widać zajęte interesującą rozmową , a właściwie to Arielka Smbówna
zadaje swojej większej krewnej wiele pytań .
- Co zrobić, żeby tak urosnąć ?  Odpowiedź " Pij mleko, będziesz wielka " Arielki S nie zadowoliła .


- Co zrobić , żeby mieć takie włosy ?
Arielkę S miała na głowie tragiczny kołtun i niestety podczas czesania straciła 3/4 czupryny .
Jak widać producent przewidział taką sytuację,  bo jeszcze jakieś włosy na głowie laleczki zostały .
Żeby biedaczce nie było smutno, zostawiłam jej  na razie sukienkę w jakiej do mnie trafiła .
Tak Ewo, wiem Arielka S nie ma na nogach butów ale syrena może czasami chodzić na bosaka ..




.... teraz jeszcze muszę poczekać aż znajdzie mnie Arielka  mattelowska :) 



.









30 komentarzy:

  1. Może i lalka ma nietypowy kolor włosów, ale z tym uśmiechem na buzi jest tak kochana i sympatyczna! Zresztą obie są bardzo urocze i takie radosne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ten kolor włosów u lalek - wokół takiej marchewy robi się wszystko weselsze :) ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie ma zrobione ciałko, ale jak dla mnie zbyt upiornie się szczerzy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak lubię rude i lubię zwykle bezkrytycznie, to ona mi się nie podoba. Ma taki...hmm... mało rozgarnięty wyraz twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):) widzisz ? Jednak nie jesteś bezkrytyczna :):) . Ja jestem opętana , więc głupawe zdziwienie na twarzy Arielki nie przeszkadza mi :)

      Usuń
  5. Ciekawe znalezisko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo sympatyczna i ciekawie zbudowana lalka. Włosów jak widzę wszystkich nie udało Ci się wyrwać, sporo zostało, to szopa musiała być wielka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .... ale przeżyłam chwile grozy wpatrując się w grzebień..... :/

      Usuń
  7. Sliczna i jaka duza!!! Serdecznosci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... tak mi się spodobała, że postawiłam ją w zasięgu wzroku na swoim biurku obleganym przez lalki :)
      Pozdrawiam bardzo ciepło :):)

      Usuń
  8. Ona nie ma głupowatego wyrazu twarzy, tylko tak patrzy i myśli ..."no w co Ona mnie ubrała" (ostatnia fotka)
    a Simbówna? nie może chodzić boso w sukience nawet "takiej" nie i już, albo daj jej butki albo uszyj ogon syreni :D
    zobacz jak 'głupio' bez obuwia wygląda ;)
    a swoją drogą też ni się marzy Arielka, co prawda mam ale to porcelanka, a chciałoby mi się Simby czy tez Matella.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a duża nie ma w dodatku majtek pod spódnicą ... :):)
      Pozdrawiam serdecznie :):):)

      Usuń
    2. O majtkach to ja nic nie pisałam! Tak w ogóle to wcale nie muszę nic pisać.

      Usuń
    3. ... ale ja chcę, żebyś pisała :) . Wiem, że lubisz - i szyjesz - śliczną bieliznę dla lalek, a ja niestety nie jestem jeszcze na tym etapie obszywania :/ . Twoje komentarze bardzo mnie dopingują do nauki szycia :):)

      Usuń
  9. O jaka śliczna, wesoła buźka ! :) piękna jest, uwielbiam postać Arielki- jest taka mega pozytywna... Ale całkiem spora jest :)

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW! To ona olbrzymka! Nie widać tego na pierwszych fotkach! Podoba mi się ten truskawkowy kaftanik! A wiesz, że ja też marzę, że mnie mattelowska Ariel odwiedzi?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ci Króliku za pochwalenie kaftanika, com go była uszyła wycinając truskaweczkę ze wzoru na skarpetce:):) .
      Myślę, że doczekamy się swoich Arielek :):)

      Usuń
  11. Ale ma przedziwne ciałko :-) W tym kubraczku wygląda raczej, jak Truskawkowe Ciastko z kreskówki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałam jeszcze takiego ciałka :) , chyba chciałabym mieć jeszcze jakąś Disneykę z tej serii :)

      Usuń
  12. Ha, posiadam dokładnie to samo czupiradło:) właściwie to moja córa ma - jak jej się opatrzy to ja zagarnę:) Ma tą samą oryginalna fryzurę na głowie - ala kołtun pompadur - :) też wyciągnięta w tym samym pudle za złotówkę. Jak widzę jest szansa zrobienia z niej stylowej kobiety:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ Ona ma moc wdzięku i radości w sobie - jej ciałko zaintrygowało mnie -
    ale porcelanki wiedzą co robić, by przykuć uwagę... Twój strój tylko podkręcił
    jakże pozytywne przesłanie - kochajmy, żyjmy i wybaczajmy (przesadziłam?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przesadziłaś :) ... i tu Cię zaskoczę , to nie jest porcelanka !!! :):)

      Usuń
    2. ufff, ulżyło mi - bo to oznacza, że spokojnie i bez zbędnej nerwacji zapakujesz
      uroczą olbrzymkę na jakieś lalkowe spotkanie - muszę ją wymacać, no muszę,
      i żaden uśmiech arielkopodobny mnie nie odwiedzie od cnego zamiaru, ot co!

      Usuń
    3. Tak, zapakuję :) Olbrzymka bardzo chętnie wybierze się na spotkanie :):)

      Usuń
  14. Nie umiem się przekonać do Arielki z takim uśmiechem, ale żakiecik ma cudowny!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ooo.... :):) bardzo dziękuję , zachęciłaś mnie do szycia :):)

      Usuń