Osoby, które tu zaglądają :):)

sobota, 19 sierpnia 2017

W poszukiwaniu tożsamości Perełki


Perełka to mój skarb , prezent od Przyjaciółki który dostałam na początku mojego lalkowania . Wiedziałam wtedy na temat lalek niewiele ( to nie znaczy, że teraz wiem dużo :) ) .
Miałam szczery zamiar nadrobić zaległości w odwiedzaniu Waszych blogów
ale całkowicie pochłonęły mnie poszukiwania tożsamości Perełki .
Mam nadzieję, że mi to wybaczycie ... :/


Tak wyglądała Perełka po przybyciu do Dziwaczkowa .
Wzrost 38cm , surowiec .... nie wiem :( .  Problem polega na tym , że nie miałam okazji wymacać materiałów z jakich robiono starsze lalki i porównać ich właściwości :/ . Nie jest to rodoit (rhodoid) - używano go tylko we Francji , tortulon - to chyba patent firmy Schildkrot , nie wiem czy korzystali z niego inni producenci . Bakelit odpada ( też robiono z niego lalki) , biskaloid - pojęcia nie mam jak wygląda :( . Gruby celluloid ?


Tworzywo zostało pomalowane . W niektórych miejscach farba się wytarła , co widać na powyższym zdjęciu .



Lalka ma perukę .


Czapeczka peruki jest gumowa . Włosy są  wyjątkowe . NIE  MAM lalki o tak delikatnych włosach !!! Delikatnych i mocnych !!! Lalka pochodzi najprawdopodobniej
z lat 50-tych a włosy są cały czas miękkie , nie łamią się !!!


Sposób mocowania oczu - nie wiem czy jest charakterystyczny dla niemieckich lalek :(


Na tym zdjęciu pokazano mechanizm charakterystyczny dla lalek amerykańskich
                                     zdjęcie pochodzi z dollplanet.ru



Lalka nie ma oczywiście żadnej sygnatury :(


Buzie trochę podobne ....

Perełka ma gorszej jakości rzęsy i chyba wykonano ją z innego surowca .


Oczywiście !! MMM to sygnatura lalek Marthy Maar z Monchroden :/



                                              zdjęcia panny MMM pochodzą z ebay

Na dollsforum.ru  znalazłam zdjęcia podobnych lalek - bez sygnatury , przypisywanych firmie Sonni z Sonnenberg :







Sonni przez wiele lat była największym producentem lalek w Niemieckiej Republice Demokratycznej . Prezentowane powyżej pochodzą z lat 50-tych .

Może to siostry mojej  Perełki ??

16 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa ta Twoja Perełka.Na pierwszy rzut oka wygląda na większą,gdybyś nie podała jej wzrostu tak bym myślała.Ogólnie bardzo mi się podoba.Mam nadzieję,że uda Ci się ją zidentyfikować.
    Pozdrawiam,Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przypadła Ci do gustu :):) Na żywo wygląda jeszcze ciekawiej :)
      Serdeczności :)

      Usuń
  2. te ramiona jak jabłuszka doczepione
    śmieszne choć mało kobiece - ale buzie
    ciekawe bez dwóch zdań - Perełka w
    bieliźnie / kostiumiku plażowym urocza!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest przepiękna. Jednak nie umiem Ci pomóc. Skłaniałabym się jednak ku zachodniej granicy. Myślę, że na terenach byłej NRD od 46 do 55 r. sporo produkowano lalek bez sygnatur, w oparciu o przedwojenne fabryki. Jeśli chodzi o włosy, to może są jedwabne, skoro miękkie, ale bardzo mocne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a jednak pomagasz :):) Każda informacja jest cenna :) Bardzo dziękuję :)

      Usuń
  4. Sympatyczne dziewczątko z niej. Włoski widać nawet na zdjęciu, że fajne. Powodzenia w poszukiwaniach tożsamości Perełki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :):) Same poszukiwania to już jest przyjemność :):):)

      Usuń
  5. Perełka w końcu odnajdzie swoje korzenie :) przy Twojej wytrwałości i zacięciu detektywistycznym to nieuniknione :)
    Mam nieodparte wrażenie, że mimochodem udało CI się zidentyfikować …prawie, moją ostatnią zdobycz :) jak tak patrzę na zdjęcie które przedstawia Twoją Perełkę i jej być może kuzynkę to jak bym patrzyła na nowa pannę w Baśniowa :) jak przyjedziesz to razem nad tym po debatujemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ! Koniecznie gromadź jak najwięcej materiału porównawczego !!! :):):)

      Usuń
  6. Śliczna! Możliwe że ona z takiego twardego plastiku - tworzywa następnego po celuloidzie. Zapytaj Lilavati może ona wpadnie na to kto to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , zapytam :) . Znalazłam różne nazwy tworzyw używanych do produkcji lalek z tego okresu ale nic nie zastąpi poznania "na macanego" :(

      Usuń
  7. Nie znam się na takich lalkach i nie potrafię pomóc. Ta lalka jest urocza. Dobrze, że nie wygląda jak te stare lalki z horrorów, których bałabym się trzymac w swoim pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... takie z wyszczerzonymi ząbkami ??? Też mają swój urok :):)

      Usuń
  8. Naprawdę uroku nie można jej odmówić! I ten śliczny sweterek bardzo jej spasował! Fajna buzia, śliczne oczka, super fryzurka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby dzisiejsze lalki miały włosy takiej jakości jak ona , byłoby wspaniale :):)

      Usuń