Ta piękność to Esme Inki , obecnie zamieszkała w Baśniowie .
... na kogo czeka Esme ??
... na Esme ..... :)
Obydwie panie bardzo przypadły sobie do gustu....
Szatki - bo trudno nazwać je sukienkami - Made in Dziwaczkowo :)
Zbieram lalki a właściwie... to one mnie szukają :)
szatki nie przyćmiewają urody
OdpowiedzUsuńTwojej i Zurineczki pannic :)
Powiem inaczej - takiej urody nie są w stanie spaskudzić nawet moje ubranka :):):):)
Usuńbo też i całkiem fajne te Twoje szatki :)))
Usuń:):):)
UsuńLubię oglądać te laluszki... Niestety nie miałam sposobności wymacać :-( Może kiedyś... :-( Śliczne są i kropka! OBIE! Poza tym mam sentyment do tego imienia, bo bliska mi osoba też ma tak na imię (tylko pisane: "Asmee")
OdpowiedzUsuńZ pewnością taka okazja Ci się zdarzy :):). "Asmee " brzmi bardzo pięknie :)
UsuńJeszcze będę pokazywać Tonnerki , bo dzięki Ince przez Dziwaczkowo przewinęło się ich trochę :):)
Moje sssssssskarby :))))))))))))) cuda Pani cuda pokazujecie :))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuń... a ile takich cudów jest u Ciebie .... :):):)
UsuńUwielbiam haftowany tiul, jest w nim coś bajkowego. :)
OdpowiedzUsuńTo praca Pajączka Artysty Hafciarza :):):)
UsuńObie cudne.... zapierające dech w piersi;-)
OdpowiedzUsuńSukieneczki są też sliczne. Ja niestety do szycia mam dwie lewe ręce i ani grama cierpliwości niestety:-(
Pozdrawiam cieplutko;-)
... to i tak Twój "starter" jest lepszy - ja miałam dwie lewe nogi zamiast rąk :):) . Cierpliwość przychodzi
Usuńz czasem - warto spróbować !!!
Serdecznie pozdrawiam :):)
mają piekne kreacje!
OdpowiedzUsuńBardzo Małgoś dziękuję :):):)
UsuńObie Esme są takie piękne :D. A sukienko-szatki cudne.
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję , miło mi to czytać :):)
UsuńPanny pasują do siebie i szatki poczyniłaś dla nich świetne:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) Dla większych lalek jednak łatwiej mi coś uszyć albo w kawałek tkaniny zamotać.... :):)
UsuńPiękna ta nowa Esme :) a ciuchy idealne
OdpowiedzUsuń