Niestety nie zdążyłam zrobić nowych zdjęć . Przybyło mi trochę większych lalek których nie zmierzyłam , być może moja gromadka osiemnastek jest liczniejsza. Chwilowo będę Was zanudzać starymi fotografiami :) .
Murzynka na powyższym zdjęciu przybyła do nas z Szydełeczkowa i już z nami pozostała. Nie udało mi się jeszcze rozpoznać firmy z której pochodzi .
Może Inka pamięta..... :)
BATTAT Our Generation 1998 - pierwsza edycja . Ubranko oryginalne .
Tak wygląda jej ciało . Prawdę mówiąc nigdy nie zrozumiem potrzeby wykorzystywania miękkiego korpusu w lalkach tego typu , ale Battatka stoi
o własnych siłach i chwała jej za to :) .
Niestety nie można tego powiedzieć o ARTSY Awesome Girl . Ma miękki korpus i nie jest w stanie samodzielnie utrzymać postawy pionowej .
Ma naprawdę ładną buzię i jest dość starannie wykonana oprócz ... włosów.
Zebrane w pojedynczym okółku wymuszają kucyk na głowie . Żal ....
Piękna FURGA Pritti Milemosse Peggy , którą wyszukała mi niezawodna Ela
z Wrocławia :) .
Lalka o wspaniałej jakości włosach i bardzo ciekawym ciałku z ruchomą talią i giętkimi nogami .
Cud, Miód i wiele kilogramów Orzeszków :):):)
Klonik sprowadzony do Polski przez firmę Artyk i MGA Best Friends Club Noelle .
Oczywiście BFC ma zdecydowanie ładniejsze, lepsze gatunkowo włosy .
To starsza wersja z rękoma pozbawionymi artykulacji . Musiała być bardzo....
aktywną lalką , ponieważ nogi rozjeżdżają jej się w przeróżne strony . Panna
klonik jest konstrukcji mocniejszej ale włosięta ma fatalnej jakości .
Obydwie są bardzo słodkie i mają śliczne, dziewczęce buzie .
Nancy FAMOSA ....
... i jeszcze jedna Nancy . Zgadnijcie kto jej obciął rzęsy ??? :):)
Gromadka . Wyglądają trochę jakby były niedbale rzucone pod płotem ale trudno je ustawić . Murzynka - choć miękkobrzucha - ma nóżki usztywnione drutem , więc mam pewne obawy przed jej posadzeniem . Drut ma jakąś określoną , nieznaną mi ilość wygięć zanim się przełamie na dwie części . Chciałabym tego uniknąć , więc Murzynka widzie stojący tryb życia :/.
Pozostałą część 18-tek pokażę po zmierzeniu nowych mieszkanek Dziwaczkowa:)
Hola!!!cuanto tiempo !!!!
OdpowiedzUsuńHola! Muy largo-qué bueno verte :):):)
UsuńUrocza gromadka!
OdpowiedzUsuńDziękuje :):)
UsuńFajne te Twoje osiemnastki, ale kalendarz masz z ubiegłego roku.:) W tym roku zmniejszyłam ilość świąt i niektóre święta wyleciały, bo dziewczyny nie wyrabiały się czasowo. Buziaki :)
OdpowiedzUsuń... a wydawało mi się , że odświeżyłam kalendarz :):) Muszę uzupełnić Dzień Męskiej Lalki ....
UsuńBuziaki !!! :):)
Nie przejmuj się nieprawidłowym odświeżeniem Kalendarza bo z wielką przyjemnością obejrzałam przedstawione tu lalki! To ślicznotki, każda jedna! Rozbawiła mnie do łez "aktywność" lalkowa i rozjeżdżające się nogi :)))
UsuńPozdrawiam Cię, Kasiu serdecznie!
Cieszę się Olu :):) Jakoś tak się porobiło w moim przypadku z Kalendarzem Szarej Sowy że albo coś przegapiam albo wykazuję nadgorliwość..... :/
UsuńSerdeczności :):)
no, kto obciął:))
OdpowiedzUsuńtakie jak by przedszkole masz:)i jak fajnie ubrane
Dziękuję Aniu :):)
UsuńDo wprowadzenia zmian w wizerunku Nancy przyznała się Inka - prawda to !! :):)
przyznaję się bez bicia- ja żem to uczyniła
OdpowiedzUsuńi nijak nawet źdźbła skruchy nie przejawiam!
mało tego - moja ciemnowłosa Dorotka już też
z podcięte ma spojrzenie i cudna jest że hej!
pewnie w wakacje przejrzę wszelakie szuflady
od lat zaniedbane i w końcu natknę się na
metrykę przesłodkiej czekoladki - póki co,
klapa po całości...
jestem strasznie ciekawa Twoich dużych nowości!
Widziałam Dorotkę , zacnie wygląda :):) Na wyjaśnienie pochodzenia Czekoladki spokojnie poczekam . Jak tylko dokończę omawianie Belli zajmę się nowościami z NRD :):)
UsuńNancy z obciętymi rzęskami wygląda jak by ich nie miała :P
OdpowiedzUsuńSuper gromadka :D
Dziękuję Ewuniu :):)
UsuńNancy mają praktycznie takie same buzie , dzięki modyfikacjom Inki przynajmniej trochę się różnią :):):):)
Ależ ich tam jest. :) Super razem wyglądają. Spodobała mi się Artsy. :)
OdpowiedzUsuńJest ich jeszcze trochę więcej niż na zdjęciach..... Sytuacja jest dynamiczna :):). Artsy ma bardzo ładną buzię i jest naprawdę porządnie zrobiona, tylko te włosy..... :(
UsuńWspaniała gromadka!!! Ja tez nie lubię miękkich korpusów u lalek:-( ani taką postawić ani posadzić:-( Jakże urocze są Twoje dziewczęta:-)) moje serce skradło dziewczę z szóstej fotki:-) serdecznie pozdrawiam;-)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) Tak... jeszcze dodatkowo trudno taką pannę z miękkim korpusem ubrać , bo zaraz pod szyją widać materiał :( FURGA jest prześliczna i chociaż ma tyle lat wygląda prawie jak zdjęta ze sklepowej półki , i ma taką ciekawą artykulację ...
UsuńSerdeczności :)
No proszę jakie gwiazdy. jak się wdzięczą do zdjęć. :-) Lalki to jednak mają parcie na szkło ;-) :P
OdpowiedzUsuńOj mają !!! :):) Te przepychanki przed obiektywem, pytania : a ja ??? Kiedy ją będę fotografowana ??? :):):)
UsuńAleż masz miłe przedszkole! :-) Peggy od Furgi skradła moje serducho!
OdpowiedzUsuńBo to naprawdę wyjątkowa lalka :):) Bardzo porządnie zrobiona i śliczna :):)
Usuń