Osoby, które tu zaglądają :):)

czwartek, 13 października 2016

Tonnerkowe wspomnienia cz.1


Pokażę Wam znowu czarujące Tonnerki z Szydełeczkowa. Spędziły u mnie długie wakacje .

Tę piękność z mrocznej serii "Sinister Circus" nazwałam na własny użytek Czarnym Krukiem .
Byłam i jestem zachwyconą tą lalką - jej mrocznym klimatem . Myślę, że dobrze się zrozumiałyśmy :) .


Czarny Kruk była chętną i inspirującą modelką .


Inka "odmroczyła" Czarnego Kruka  ale na czas swego pobytu w Dziwaczkowie Czarny Kruk
zgodziła się na ponowne "zamroczenie" :)



                                                             www.tonnercollectibles.com


W Dziwaczkowie Czarny Kruk paradowałaby ubrana w stylu gotyckim :)



Moja wyobraźnia mając do czynienia z pięknymi , lukrowanymi  lalkami  zasypia . 
Stan  przesłodzenia zdecydowanie mnie rozleniwia intelektualnie :)


Nie będę się rozpisywać bo Czarny Kruk jest tak fascynującą lalką , że jej osobowość mówi własnym językiem i to zupełnie wystarczy :).

P.S. Jeszcze raz dziękuję Ince za udostępnienie wspaniałych lalek :):)

17 komentarzy:

  1. oo Czarny Kruk jest przecudowna. Taka mroczna i taka piękna :D. I tonnerka a ja mam do nich słabość mimo, iż sama nie posiadam ani jednej :(. Czarny Kruk aż brakuje mi słów, taka jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda ? :):) . Głowa do góry - Twoja Tonnerka gdzieś na Ciebie czeka :) . Kiedyś nigdy nie myślałam, że te lalki zamieszkają w Dziwaczkowie a teraz mam ich cztery :) .

      Usuń
  2. Fascynują mnie lalki Tonnera, ale jeszcze nie zdecydowałam się zaprosić ani jednej... znajduję tyle minusów rozszerzania zbioru o kolejne, większe panny, że rozsądek bierze górę... a one są przecież takie piękne!
    Cudne zdjęcia i wspaniała jest ta zielono-turkusowa, koronkowa sukienka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu! Kruk jest tajemniczą i urokliwą kobietką plastikową -
      przez Nią przecież rozszerzyłam swe podejście do piękna -
      a co fajniejsze - na większe panienki świetnie się szyje -
      cudnie Im we wszelakich dzianinkach - więc oczywiście Cię
      gorąco namawiam, Olu, na jakąś niunię - jeśli sobie życzysz -
      mogę wysłać którąś panienkę na wakacje, byś mogła się oswoić ♥

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję Olu :):) Każda pochwała mojego raczkującego krawiectwa napawa mnie optymizmem "robótkowym"
      :):) . Tak jak Inka namawiam Cię na chociaż jedną Tonnerkę , zdecydowanie łatwiej dla nich coś uszyć :)

      Usuń
  3. Najbardziej mi się podobają zdjęcia w bluszczu i Kruk rozebrany do rosołu. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę , że ciemna ściana bluszczu to dla niej prawie naturalne środowisko :):) . Moim zdaniem większość Tonnerek najładniej prezentuje się bez ubrania :):)

      Usuń
  4. Kruk to imię odzwierciedla klimat jaki wokół roztacza. Nie jestem fanką Tonnerek i tylko nieliczne mi się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze zazdroszczę tonnerkowej powściągliwości, bo mnie podobają się wszystkie :( ....

      Usuń
  5. Czarny Kruk jest prawdziwie piękna i koronki bardzo jej pasują. Wydobywają jej drapieżną naturę:) Bardzo mi się podoba ta jej kreacja również dlatego, że nie przyćmiewa Kruczej urody, a pozwala jej się wydobyć.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się, że moja wizja Czarnego Kruka spodobała Ci się :):) . To wyjątkowa lalka wyzwalająca lawinę pomysłów :):)
      Buziaki !!! :):)

      Usuń
  6. Prawdziwa tajemnicza piękność :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kupował bym tonerki na tony, ale na szczęście ciała mają jak na moje potrzeby za słabe

    mam wraznie ze ona taka tęższa jest

    bardzo ladna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Czarny Kruk ma nieco okrąglejsze kształty od "klasycznych" tonnerkowych . Masz rację , są delikatne :/ .
      Mam wielką ochotę na Antośkę ....

      Usuń
  8. Jest faktycznie piękna... Taki czarny kruk... Uwielbiam czarne włosy - u ludzi, lalek... :-)

    OdpowiedzUsuń