Wybaczcie proszę, że znowu dzisiaj nie odpowiem na Wasze komentarze pod poprzednim postem
ale znowu jestem w bibliotece :/ .
Udało mi się zdobyć klasykę - Christie Trendy and Bendy w oryginalnych ciuszkach i z oryginalnym wyposażeniem , więc cała jestem w skowronkach, bo laleczka bardzo mi się podoba :) .
... tak prezentuje się na zdjęciu z Internetu bardzo oryginalny oryginał ;)
zdjęcia z Internetu
NARESZCIE !! Nareszcie mogłam zrobić lalce dredy !!! Kryśka ma pomiędzy standardowym
owłosieniem cieniutkie druciki :)
..... zacne butki, prawda ? :):)
.... duuuża torba na fryzjerski sprzęt ....
Okulary rozpoznałam , prostownicę do włosów chyba też .Najeżony fragment kaloryfera po lewej stronie to chyba szczotko-lokówka ewentualnie kręciołek do dredów .
Trzy małe elementy to prawdopodobnie spinki, bo cóż innego mogłoby to być ??
Piękna ta moja Kryśka , oj piękna - powiem nieskromnie :):)
W sobotę było lalkowe spotkanie w którym niesiety nie mogłam uczestniczyć , ponieważ nasze
najmłodsze dziecię miało mecz . Dziecię gra w futbol amerykański . Zasad tego sportu nie pojmę
nigdy , więc przedstawię jak wygląda to z mojej, Dziwaczkowej strony . :/
Na początku gry najwięksi zawodnicy stają na środku boiska ( potem w różnych innych miejscach) .
To strefa zgniotu . Gra w niej nasze dziecko :/ . Robi się wielkie zamieszanie , po kimś depczą ,
( nie można krzyknąć "łobuzie nie dotykaj mojego synusia ":( ) . Ktoś leży na ziemi , kogoś znoszą
z boiska . Czasami komuś udaje się uciec z piłką w stronę bramki i podobno warto żyć właśnie
dla tej chwili . Potem wszyscy się rozchodzą i dużo gadają . Tak to wygląda z mojej strony :/ .
... żeby biegać w takiej klatce pod koszulką i ciężkim kasku na głowie trzeba mieć krzepę ...
Niska temperatura i deszcz nieprzyjemne dla kibicujących , dobre były dla zawodników .
Poprzedni mecz odbywał się w czterdziestostopniowym upale.... masakra ....
Pozdrawiam Was Wszystkich serdecznie i biegnę do domu odsikać psa ! :):)
zacna, nie przepadam za lalkami z takimi udziwnieniami, ale chociaż wiem, od kogo miałem taki butki :D
OdpowiedzUsuń:) Bardzo odpowiadają mi jej włosy , NARESZCIE mam lalkę z dredami :):)
Usuństrefa zgniotu to pewnie to, o czym każdy futbolowiec marzy -
OdpowiedzUsuńale Kasiu - gdyby Ci ktoś krzyknął - biegnij do środkowego pola,
tam trzy kosze lalek rzucili na żer - tobyś chyba nie pojmowała
np. dziwnego lęku ślubnego ;DDD
najważniejsze, żeś zrealizowała kolejne marzenia - a
właściwie chyba dwa hurtem - o Christie i o dredach?
Oczywiście, że rzuciłabym się bez zastanowienia i ... skutecznie :):) .
UsuńTak, to takie "2 w 1 " :):)
Kryśka zacna, zwłaszcza, że z całym oprzyrządowaniem. Buty super. Co do futbolu amerykańskiego - "dziwny jest ten świat".
OdpowiedzUsuń:) Niewiele mam lalek w oryginalnych ciuszkach i to jeszcze z dodatkowym sprzętem :):)
Usuń... " dziwny i brutalny " :/
Hello from Spain: I like your doll. Fabulous orange look. Keep in touch
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Ona wygląda jak pomarańcza z dredami , prawda ? :):)
UsuńAaaa, nie raz zastanawiałam się, z czego oni mają te żebra, że się nie pokruszą. Teraz rozumiem - klatka! ;-) Zawsze to lżejsze niż zbroja...
OdpowiedzUsuńChristie śliczna! Też ją mam. Poluję na Tereskę.
Tak, jest trochę lżejsza od klasycznej zbroi , to fakt :):)
UsuńZatem udanych łowów !!! :)
Lalka ma spore wyposażenie, ale jak ma sie takie włosy to nie dziwota ;)
OdpowiedzUsuńZa to dziecię uprawia ciekawy sport, też go lubię choć jak patrze to nie wiem o co chodzi, ale pooglądać zawsze warto ;)
Pozdrawiam serdecznie :)))
Chyba nigdy nie zrozumiem o co w tym sporcie chodzi.... :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dredy rządzą :) Świetna jest:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję , uwielbiam dredy :):)
UsuńGratuluję zdobycia pełnej uroku Christie! >^.^<
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):)
UsuńTo raczej skuszę się na lalkowy komentarz ponieważ nie mam zielonego pojęcia o co chodzi w tej grze po za tym że się rzucają na piłkę hymm piłka piłki też nie przypomina. Ja niestety z tego pokolenia co pewnie nie umieją docenić takich lal. Jednak powiem że jej struj jest mega. Już nie wspomnę o dredach bo to akurat bardzo mi się podoba. I chyba jest pierwszą lalą w dredach jaką widziałam i jestem no po prostu wow.
OdpowiedzUsuńTak, mam sentyment do lalek z tego okresu , zdecydowanie :) Lalki z dredami prezentują się bardzo ciekawie , prawda ? :)
UsuńJa bym ją przebrała w coś normalniejszego ;-)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym ale ... jakoś śmiałości we mnie brak :):) Mam niewiele lalek z tego okresu w oryginalnych ciuszkach ...
UsuńLalunia bardzo ciekawa a te dredki twarzowe :) Zdjecia z meczu bardzo interesujace!!! Ja niestety tez nie pojmuje tej dyscypliny sportu :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , bardzo dziękuję :) . Nie pojmuję tych zasad i pewnie nigdy nie pojmę :(
UsuńBardzo fajna z niej panna, mam taką blondi ale niestety tylko w ubranku i to nadgryzionym zębem czasu :) gratuluję zdobyczy. Co do gry , to ja też nie ogarniam :)
OdpowiedzUsuńTeż ma dredy ???
UsuńA beautiful doll you got, I love the orange suit and hair! Oh, the game looks dangerous!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ta gra niestety nie tylko wygląda na niebezpieczną ale taka jest :(
UsuńGratulację ! bardzo ciekawa ta panna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):)
UsuńMożesz być nieskromna, bo lalka jest śliczna i te dredy... bombowe :)))
OdpowiedzUsuń:):) Kombinuję, jak zrobić dredy kilku innym lalkom ....
UsuńLalka świetna ładnie ją udredziłaś :) Miałam kiedyś różowy kombinezon z tej samej serii ale niestety uległ zniszczeniu :(
OdpowiedzUsuń... jeśli był różowy , to pewnie należał do blondynki ?? :):)
Usuń