Do Dziwaczkowa przybył Mr. Super Clear .
Przybył i od razu został zagarnięty przez Smoczą Lagoonę .
... która kiedyś wyglądała właśnie tak ....
- Och zwiń to zdjęcie !! Mam rozmazany makijaż !!!
UWAGA !!!! OSOBY O DUŻEJ WRAŻLIWOŚCI ESTETYCZNEJ POWINNY
ZAKOŃCZYĆ OGLĄDANIE W TYM WŁAŚNIE MIEJSCU !!!!
Poczekaj , nie musisz nic mówić , wystarczy że jesteś widoczna :/ . Teraz ja powiem kilka słów....
Obecny stan Strasznej Śluzki jest stanem przejściowym - mam nadzieję :( .
Oczywiście pokryłam jej ciało zbyt grubo lakierem :/ , Moje pastele - niech temperówka będzie im przyjazna - są najprawdopodobniej zbyt twarde i zamiast rysować bezbarwnie drapią powierzchnię.
Półprodukt na skutek drapania pośpiesznie opuścił moje biurko i zbiegł do ogrodu , łapiąc po drodze torebkę leżącą na stoliku . Właśnie, gdzie jest torebka ????
....oooo.... jest :):)
- O !!! Moja torebka !!!!
- Ty jesteś "coś" czy "ktoś" ?? Nieważne , masz chyba moją torebkę ....
- Haa !!! Nie patrzysz na mnie !!! Boisz się !!! :):)
- Żyję już kilka tysięcy lat , boję się tylko podatków. Nie patrzę na ciebie , bo już raz
spojrzałam .To nic osobistego , nie gniewaj się ale ... kiedyś zatrułam się rybą , miała tak samo
wyłupiaste oczy jak ty . ... a kim ty właściwie jesteś ???
- Śluzką ?? O śluskach śląskich - przepraszam - kluskach śląskich słyszałam ale o Śluzce nie .
Faktycznie jesteś jakaś taka śluzowata :(
- Bo jestem jedyną przedstawicielką śluzgonów i to jest piękne !
- Może i piękne ale nie mogę na ciebie patrzeć, bo odbija mi się tamtą rybą :/ . Torebkę możesz
zachować, oddaj mi tylko kosmetyczkę .
- Mogę ci dać też moje złote szpilki , chociaż bardzo trudno je zdjąć z nogi .
- Och , bardzo ci dziękuję ale szpilki zdeformują mój kręgosłup ideologiczny . Torebki też nie
potrzebuję , wzięłam ją z przyzwyczajenia . Kiedyś nie mogłam bez niej wyjść z domu :)
- .... chcę być potworna i dzika !!!
- To ci się chyba udało ...
- Dziękuję, spacer był fajny ale chciałabym już wrócić do akwarium ....
.... a Wy boicie się Strasznej Śluzki ???? Bo ja tak !! :(
hihi dobrze ci idzie :) Sluzka jest tak gasienica w koncu przemieni sie w pieknego motyla :) No chyba ze zostanie obiektem doswiadczalnym na dluzej :)
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję :) MUSZĘ dokończyć tę przemalowankę, bo mi inne lalki pouciekają :):)
UsuńKoniecznie :) kazda jedna repaintowana lalka przechodzi takie stadium poczatkowe... ;)
UsuńDziękuję za wsparcie :) . Takie słowa Mistrzyni Repaintu bardzo wiele dla mnie znaczą :):)
Usuńnie boję się, bo lubię różne morskie
OdpowiedzUsuńi bagienne straszydełka - Twoja Ślu
jest niczym legendarna Dziwożona -
ani ładna ani straszna - więc można
nawet bez lęku podejść - tylko oby się
nie okazało - że np. lalkożerna :)
Mam nadzieję, że nie jest :):)
UsuńDlaczego nie odpowiedziałaś na poprzednie komentarze :P
OdpowiedzUsuńZawsze odpowiadam na komentarze :) . Muszę mieć na to trochę czasu :):)
UsuńJestem zaszokowana.
OdpowiedzUsuń... mam nadzieję, że niegroźnie i szybko Ci przejdzie ... :)
UsuńObejrzałam wszystko, bo mnie strasznie zaciekawiłaś i przyznam, że trochę żal mi tej Istotki. Mam jednak nadzieję, że pastele dokończą jednak swoje dzieło :)))
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję :):):)
UsuńJa dodałabym rzęsy i będzie ok:) Mam nadzieję że pamiętasz o masce przeciwgazowej do MSC?
OdpowiedzUsuńDziękuję :):) . Muszę wykończyć oczy , bo to tylko podkładka , rzęsy też będą :)
UsuńOczywiście że ... nie pamiętam , nie umiem niczego robić w takiej masce :/....
Tak, zdecydowanie trzeba było Cię posłuchać i zaprzestać oglądania. Teraz będę miała koszmarne sny o srebrno - różowo - zielonej lalce wielkości trzypiętrowej kamienicy, która nocą wychodzi z rzeki i pożera samochody ;-)
OdpowiedzUsuńA widzisz ??? :):):)
UsuńŚluzka jest groźniejsza od Godzilli :):)
Uważaj! Bo Ci Śluzke poderwie Mer-Man z bajki He-Man! Jako, że jest wodnym władcą na pewno mu wpadnie w oko taka rybka ;) PS A ja Ci polecam zamiast pasteli farbki akrylowe, które są najbezpieczniejsze do malowania po figurkach wszelkiej maści. No i na pewno łatwiej i wygodniej się nimi pokrywa przedmioty niż pastelami. Często używam akryli jak kupie jakąś starą figurkę na allegro, która ma znaczny i denerwujący uszczerbek w Paint Deco ;)
OdpowiedzUsuń... teraz Śluzka będzie chciała obejrzeć wszystkie odcinki He-Mana !!! :) Pamiętam , jak mój najstarszy Syn stał z mieczem w dłoni i krzyczał : Nocy przybywaj !!! ( Noc-Moc , niewielka różnica :)).
UsuńJeśli chodzi o akryle masz rację - doskonale kryją ale... nie umiałabym namalować nimi odpowiednich oczu . Kredki są delikatniejsze . Być może jest to tłumaczenie przysłowiowej baletnicy , której krój spódnicy przeszkadza w osiągnięciu mistrzostwa :) . Moimi ukochanymi farbami są farby olejne , które niestety nie nadają się do tego celu :/ . Trzymaj kciuki za Śluzkę , żeby korzystnie przetrwała moje pacykowanie :):)
Oczywiście, że będę trzymał za nią kciuki! ;) Na pewno efekt końcowy będzie super :) Koniecznie się pochwal! :)
UsuńTwoja wiara w moje umiejętności dodaje mi skrzydeł :):) . Pochwalę się - jeśli będzie czym . Jeśli nie - pokażę ku przestrodze :):)
UsuńBardzo ma przyjemny ten pyszczek :D Śmieszy nie straszy :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :):) Ciekawe co powie na to Śluzka .... chciała być straszna, jak na potworzycę przystało..
UsuńBardzo podoba mi sie stadium larwalne panny Sluzki :)))) niecierpliwie czekam na przeobrazenie tej zmiennej istotki :))) i ukazanie sie jej prawdziwej postaci :))))
OdpowiedzUsuńTwój komentarz napawa mnie otuchą , będzie zatem ciąg dalszy :):):)
UsuńUśmiałam się serdecznie z tego postu, napisanego genialnie i z humorem. :D Wiesz co? Moim zdaniem panienka wygląda, nawet w takim stanie jak jest, bardzo ciekawie. Jest jest lalą, która wyszła spod maszyny producenta, ale jest Twoja. Nawet taka śluzowata. Powiem nawet, że jest kochana, taka bidulka mała rybkowata. :-) Niemniej jestem ciekawa dalszych prac nad "Śluzką" :-) No może być bardzo fascynująca praca :-)
OdpowiedzUsuń* miało być: "Nie jest lalą, która wyszła spod maszyny producenta, ale jest Twoją."
UsuńOch... bardzo dziękuję :):) Zdecydowanie w tej fazie wyglądu Śluzki Mattel z chęcią odstąpi mi swoje prawa
Usuńautorskie :):):) . Moja Ona już - zdecydowanie !!! :) Przeobrażenie będzie kontynuowane !!
Jeszcze raz dziękuję !!! :)
Jestem ciekawa finałowego efektu, ale już teraz Śluska prezentuje się interesująco :-)
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa ...:):):) Bardzo dziękuję za słowa otuchy , przydadzą mi się przed kolejnym etapem przeobrażenia Śluzki :)
Usuń