Kolejka lalek do pokazania rośnie . Wśród większych mieszkanek Dziwaczkowa zrobił się zator , który wykorzystała Honey Swamp i ... oto Ona :)
Wieść gminna głosi ( wieść gminna ze Stanów Zjednoczonych) , że jest córką potwora
z Honey Island Swamps .Osobiście wolę określenie "humanoidalna kryptyda" - nie jest miłe przeczytać, że ma się ojca potwora .
z Honey Island Swamps .Osobiście wolę określenie "humanoidalna kryptyda" - nie jest miłe przeczytać, że ma się ojca potwora .
... zwłaszcza, jeśli jest się tak ładną istotką :)
Jej rodzinne strony to dziewicze siedliska bagienne w Luizjanie mające 280 kilometrów kwadratowych , zamieszkałe między innymi przez dziki, aligatory , nutrie, żółwie
i czarne niedźwiedzie .
O wszystkie jednak bezeceństwa dziejące się w okolicy ( a obszar jest duży !) obwinia się tatę Honey !!!
i czarne niedźwiedzie .
O wszystkie jednak bezeceństwa dziejące się w okolicy ( a obszar jest duży !) obwinia się tatę Honey !!!
Zniknięcia i śmierć zwierząt gospodarskich, zaginięcia dzieci......
zdjęcie Honey Island Swamp z Wikipedii
Rodzina Honey żyła sobie spokojnie unikając ludzi , aż pewnego dnia dwóch miejscowych wystraszyło Tatusia .
Tatuś - zamiast udawać - jak to miał w zwyczaju , że on to nie on, że to tylko element niesamowitego, bagiennego krajobrazu - uciekł w najbliższe krzaki . Działo się to w 1963 roku .
Tatuś - zamiast udawać - jak to miał w zwyczaju , że on to nie on, że to tylko element niesamowitego, bagiennego krajobrazu - uciekł w najbliższe krzaki . Działo się to w 1963 roku .
Jak wystraszeni ludzie opisywali Tatusia ?
"... ponad 7,5 stopy (ok.2 m i 30 cm) , waga - od 182 do 227 kilogramów ; pokryty grubą warstwą matowych siwych albo brązowych włosów . Oczy żółte, "gadzie" .
Śmierdzi !!! (sic!) To oczywiste, że jeśli ktoś tapla się w bagnie, to przesiąka jego zapachem . Jednym śmierdzi, innym nie . Nawiasem mówiąc, Tatuś po tym spotkaniu osiwiał jeszcze bardziej....
Jak widać, Honey nie jest podobna do Tatusia , chyba raczej do Mamy .
Pojawiła się w Dziwaczkowie bez lewej dłoni , poddana więc została transplantacji . Niestety okazało się, że chirurg pomylił się i zamiast lewej dłoni obdarzył Honey dłonią prawą ... Zainteresowana jednak twierdzi , że mieć dwie prawe dłonie jest bardzo dobrze .
Oczy też po Mamie !!! Są zielone a nie żółte :)
Okoliczna ludność zaniepokojona niespójnym wyglądem Tatusia (gadzie stopy i dłonie) , zaczęła snuć domysły dotyczące jego pochodzenia .
Przypomniano sobie , że na początku XX wieku miała miejsce katastrofa - wykoleił się ponoć pociąg przewożący zwierzęta z cyrku , które rozpierzchły się po okolicznych bagnach . Nieprzystosowane do miejscowych warunków bytowania wyginęły , przetrwały tylko szympanse , które.... skrzyżowały się z ... aligatorami :/.
Tak ma wyglądać rodowód rodziny Honey ....
Jaka jest prawda ? Ani rodzina Honey , ani aligatory nie dementują tej plotki .....
Ty każdej laluszy sprawisz taki życiorys i drzewko genealogiczne, że aż miło posłuchać i poczytać :)))
OdpowiedzUsuńŁadniutka z niej dziewczynka tym bardziej, że uwielbiam kręcone włoski :-)
Pozdrawiam gorąco :-)
Dziękuję Oleńko :) Jeszcze będzie kilka lalkowych życiorysów - siedzenie w domu sprzyja wspomnieniom ;)
UsuńSerdeczności :)
Bardzo urokliwa laleczka. A rodziców się nie wybiera, tylko kocha...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :):)
UsuńNie jestem fanka Monsterek, ale historie tatusia przeczytałam z zainteresowaniem ;)
OdpowiedzUsuńTak? Ja uważam je za jedną z najbardziej udanych serii w historii lalek :) - ale te starsze, jeszcze nie " ugrzecznione "
Usuńlalki same w sobie interesujące wizualnie,
Usuńi choć wszak mają swoje fabryczne historyjki,
wciąż wyzwalają moc kreatywności i wyobraźnię!
Może to nie aligatory są wśród jej przodków, tylko reptilianie? :)
OdpowiedzUsuńFakt !! Mogło tak być !! :)
Usuń... a nutrie zacierają łapki,
OdpowiedzUsuńże znowu im się upiekło...
Pannica wielce urodziwa, u mnie
pojawiła się zmultiplikowana ;P
... i szczerzą pomarańczowe zęby z uciechy:)
UsuńZ zielonym owłosieniem ? Zielonowłosa najbardziej mi się podoba :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńzielonowłosa, bo pasowała mi do wizji
Usuńpostaci fanstatystycznych, które może
w końcu powołam do życia...
Twoja z owłosieniem winogronowym fajna!!!
Obydwie są bardzo atrakcyjne :):)
UsuńJedna z moich najukochańszych postaci z MH. Mi trafił się egzemplarz małomówny, stąd historia rodzinna była mi nieznana, a jakże ciekawa się okazała. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za wysłuchanie (przeczytanie) rodzinnej historii :).
UsuńMoja rozgadała się nieco, bo ma teraz dużo wolnego czasu :)
prześliczna Bagienka
OdpowiedzUsuńPrawda? Kocham Monsterki ! :)
UsuńCiekawe stworzonko. :) Podobają mi się kolory włosów.
OdpowiedzUsuń... i te loczki !! :)
Usuń