Mam przyjemność przedstawić słodki uśmiech i jego właścicielkę Gretę Grape Cherry Merry Muffin
z 1989 roku firmy Mattel .
Laleczka nie jest już moją własnością , przeniosła się do Szydełeczkowa , ponieważ Inka jest zagorzałą wielbicielką ogorzałych twarzyczek :) .
Seria urokliwych laleczek Cherry Merry Muffin pojawiła się na rynku w latach 1988-1990 jako mattelowska odpowiedź na Strawberry Shortcake firmy Kenner .
Strawberry Shortcake Kenner
Podobno trudniej znaleźć Muffinkę niż jej kennerowską rywalkę :)
Mattel wypuścił na rynek trzy edycje tych lalek różniących się tematycznie, zapachami
i zaopatrzonych w odpowiednie akcesoria . Ku zadowoleniu zbieraczy łatwo je odróżnić .
Edycja I , rok 1988
Pięć czarujących laleczek ubranych w fartuszki wraz z towarzyszącymi im pachnącymi maleńkimi przyjaciółmi .
od lewej strony stoją :
Betty Berry i jej pachnący przyjaciel Li'l Dip, Cherry Merry Muffin i Cherry Swet ,
Chocolottie i Chocolate Drop, Banany i Bitty Banana oraz ciemnoskóra Apple Amy wraz z Apple Buddy .
Edycja II , rok 1989
To edycja związana tematycznie z ciastami :) .Słodkie sukieneczki maja przypominać swoim wyglądem tort . Laleczek jest sześć . Z poprzedniej edycji pozostały tylko Cherry i Chocolottie .
W skład gadżetów wchodzą zapachowe babeczki , grzebień , karta z przepisem na ciasto
i babeczkowa bransoletka .
Od lewej stoją : Chocolottie , Bubblegum Becky , Cherry Merry Muffin , Penny Peppermint ,
Lily Vanily i Greta Grape .
Edycja III , rok 1999
W ostatniej edycji, której motywem przewodnim są lody , pojawia się już tylko pięć laleczek .
Nowością jest Cherry Merry Muffin również w wersji ciemnoskórej .
Lalki mają świecące włosy o kolorach kojarzących się ze smakiem lodów przedstawionych
w postaci pucharka - przyjaciela , napełnionego tym smakołykiem . ( Uwielbiam lody !!! ) . Od tego schematu odbiega trochę czupryna ciemnowłosej... :) . Dodatkowymi gadżetami są grzebień , łyżka do lodów i mała torebka .
Laleczki to :
Peach Perfection , Grape Ice, Chery Merry Muffin - jasno i ciemnoskóra , Cookies and Cream .
Powracam do prezentacji Grety :
Uroczy uśmiech , prawda ?
Butki jak widać wmoldowane . Podobno bardzo trudno jest znaleźć CMM wraz z towarzyszącymi
jej gadżetami - przynajmniej butków nie zgubi :)
Włosy są miłe w dotyku, mięciutkie . Nie wiem kiedy zacznę odróżniać saran od kanekalonu :/
... tak.... do widzenia maleńka , w Szydełeczkowie wszyscy cie pokochają..... :)
no właśnie ogromnie się zadziwiłam widząc moją słodką Kruszynkę u Ciebie -
OdpowiedzUsuńi ja jestem fanką lodów - z mężem i córą objadamy się nimi cały rok - a w
nawiązaniu do pucharków pełnych przysmaków - Kruszynka kolorystycznie
i cieleśnie i ubraniowo przywodzi mi na myśl gorzką czekoladę z jagodami i
bananami :) nieugięcie pilnuje naszej lodówki - zamiast objadać się nie tym
co trzeba - popatrzę na Jej 100% słodyczy i nawet nie zaglądam do lodówy :)
:) Miałam już dawno o niej napisać , żebyś poznała jej rodzinkę :):)
OdpowiedzUsuńbardzo jestem Ci oczywiście wdzięczna - muszę jeszcze tylko zabrać
Usuńprzed monitor moją Kruszynkę - by i Ona zapoznała się z kuzynostwem:)
.... :) zajrzyj do skrzyneczki , wysłałam Ci maila :)
UsuńFajna mała, i te włosy z grzywką ! : )
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Inki i swoim :)
UsuńŚliczna, a mnie się właśnie wczoraj trafiła jej krewniaczka od Bandai. Również czekoladowa, z afro i warkoczykami.
OdpowiedzUsuń......o ...oooo .... z afro .... musi być bardzo ładna :):)
UsuńStraszna. Trzymałabym ją w ciemnym miejscu i na wszelki wypadek nie patrzyła na nią do czasu odnalezienia jakiejś koleżanki z serii. W stadzie wyglądają lepiej.
OdpowiedzUsuńZ mniej smętnych wiadomości niż u mnie ostatnio, to nauczyłam się identyfikować Bratz. Wszystkie.
Rozumiem, że taki promienny uśmiech może spaprać cały deszczowy dzień ... :):) ... masakra....
UsuńTo wspaniała wiadomość , próbowałam ułożyć tabelkę ale się byłam trochę pogubiłam - najgorzej określić kolor oczu ... :/
Śliczna dziewczynka, podobnie jak Inka mam słabość do ciemnoskórych :-)
OdpowiedzUsuń... żeby jeszcze miała włoski afro .... :)
UsuńKurcze!!! Wpadła mi kiedyś w ręce taka i nie kupiłam bo nie wiedziałam co to za jedną. Tak wiem, wstyd się przyznać, matoł ze mnie 😭
OdpowiedzUsuń?? Wstyd ??? Musiałam się trochę naszukać w sieci zanim zorientowałam się kim jest ta mała pannica , także masz towarzystwo :):)
UsuńFajna babeczka z tej Muffinki! :) :) :)
OdpowiedzUsuń... apetyczna :):)
UsuńJest naprawdę słodziutka. :)
OdpowiedzUsuńSpojrzenie na nią może poprawić nastrój :):)
UsuńTak radosna minka poprawi humor na calutki dzień! U Inki będzie jest bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
... o tak, z pewnością Greta jest bardzo szczęśliwa w swoim nowym domu :):)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
baaardzo poprawia humorek, baaardzo - wczoraj córka przechodząc z kuchni
Usuńdo swego azylum zapuściła żurawia w stronę laptopa i "ooo, nasza lala!" HA!
To jest znalezisko! Kiedyś na Allegro trafiłam na blondynę Cherry bodaj, ale odpuściłam sobie i okropnie żałuję. Murzynka jest jeszcze słodsza <3
OdpowiedzUsuńTo bardzo sympatyczne laleczki , maja przemiłe pyszczki :)
UsuńMnie się udało znaleźć Betty z pierwszej serii i to w pełnym stroju. ^^ Waham się czy ją sobie zostawić czy puścić w świat, bo mała jest przeurocza.
OdpowiedzUsuńZostaw sobie, zostaw !!! Trudno na nie trafić :):)
Usuń