To mój drugi prezent na Dzień Kobiet , również od Syna :) .
" Ooooo..... ona ma niebieskie włosy " - to było wszystko, co miałam do powiedzenia na temat tej lalki . :)
Przybyła w bardzo zakurzonej sukience , zupełnie nie w "jej" stylu .
Ładna, delikatna buzia z neonowym makijażem
Panna przedstawiła się wstępnie , więc zaczęłam poszukiwania w sieci .
Przedstawiam Mary "Stormer" Phillips z zespołu "Misfits" .
To postać ze znanego amerykańskiego serialu animowanego "JEM" , obejmującego 65 odcinków
22 minutowych , emitowanych w latach 1985-88. Serial powstał przy współpracy Hasbro, Marvel
i Sunbow .
Zespół ten zrealizował również takie hity animowane jak GI Joe i Transformers .
Z tego co pobieżnie czytałam , treść filmików dotyczy perypetii z zakresu show-biznesu .
Po śmierci ojca, Jerrica Benton dziedziczy jego firmę muzyczną Starlight . Niestety dawny wspólnik ojca,
Eryk Raymond ogarnięty żądzą władzy i zysków dąży do całkowitego przejęcia kontroli nad spółką .
Nasza bohaterka jednak nie jest bezbronna - tatuś zostawił jej również holograficzny komputer (?)
i specjalne kolczyki "jemstar" , tworzące z naszej bizneswoman jej "alter ego" - holograficzną piosenkarkę
Jem . Intryga polega na ostrym współzawodnictwie zespołu Jem "Holograms" i zespołu promowanego przez Eryka - "Misfits" , włączając w to nawet wzajemne sabotowanie występów . Wszystko dzieje sie oczywiście przy dźwiękach muzyki :) .
Każda laleczka ma inny kolor włosów i ekstrawagancki makijaż .
To bizneswoman prywatnie
... i na scenie
Serial cieszył się powodzeniem , laleczki również . Poza Stanami Zjednoczonymi sprzedawano je
w Meksyku , Francji , Holandii , Włoszech , Hiszpanii, Szwecji i w Niemczech .
Odpowiedzią Mattela była Barbie Rockers . JEM'ki produkowano do 1988 r .
W roku 2012 Integrity Toys wprowadził kolekcjonerską reaktywację JEM'ek .
Moja Maria w nowej wersji wygląda tak :
Wersja stara ....
.... i dokładniejsza prezentacja Marysi :
Obok Barbie - widać różnice w budowie
Wielka Stopa - czarno widzę zdobycie eleganckich damskich bucików :/
Marysia jest dość sprawna - w końcu życie na scenie sprawności wymaga :)
Nogi i ręce są gumowate , co bardzo utrudnia ubieranie i domycie :/
Jak zapewne widzicie , nogi są trochę zażółcone i tak chyba już zostanie .
Tułów na dużej kulce (?) , dłonie też na kulkowym stawie .
Pośladki Marysia ma czyste - to tylko cień na zdjęciu
Marysia może wygiąć się do tyłu ....
Schylić się ...
..... podnieść do góry ręce też może ( chciała pokazać oryginalną bransoletkę )
Włosy są niestety nieprzyjemnie plastikowe ale laleczka w naturze wygląda o wiele lepiej .
Tak naprawdę im dłużej jej się przyglądam, tym bardziej mi się podoba . Pod dwóch dniach
mogę jej już z czystym sumieniem powiedzieć : kocham cię laleczko :):)
Mamy chwilowe problemy z dobraniem odpowiedniej garderoby - będzie szyta :)
Marysia z pewnym niesmakiem spogląda na swoje buty podarowane przez Pawła Hasbro ale nie da się ukryć , stopę ma wielgachną :/
Jeszcze nie wiem, jak ją ubiorę - prawdę mówiąc nie podoba mi się jej oryginalny strój .
Jest w tej laleczce jakaś niespełniona delikatność tłamszona przez krzykliwą kolorystykę .
Marysia wyglądałaby ślicznie z czarnymi włosami i oszczędnym makijażem , ale zmienię jej tylko
styl ubierania się - może pastelowe kolory ???
wow jest cuna :)))
OdpowiedzUsuńJakby co to ja mam jem na sprzedaż :))))
:) Będę pamiętać - dzięki :):)
UsuńKasiu,ja bym te buty jej zostawiła, pasują jej ;)
OdpowiedzUsuńa ubrałabym ją w stylu gotyckiej damy /czerń, koronki, tiule, trochę falban, gorset, jakieś kwiaty etc/
panna ładna i tylko fajnie ją wystylizować a będzie ekstra perełką :)))
Pozdrawiam
Buty leżą na jej stopach idealnie , to fakt :) .
UsuńPomyślę nad gotycką stylistyką - przeraża mnie tylko ten gorset , chyba jeszcze nie na moje krawieckie możliwości ...:/
Bardzo oryginalna. Ma ciekawą artykulację. A włosy, może kiedyś zdecydujesz się na reroot.
OdpowiedzUsuń... należy do bardzo twardogłowych :( , to jeszcze dla mnie za trudne :/
UsuńMiałam kiedyś dwie dżemki - uwielbiam ich artykulację, ale stopy... Twoja na pewno z męskich trzewików nie jest zadowolona ;-) Marysia jest śliczna, niebieski kolor włosów bardzo mi się podoba, moje blondynami były :-)
OdpowiedzUsuń.. dobrałaś im jakieś buty ???
UsuńZawsze podobały mi się te panny:) Stopy może i ma duże, ale nadrabia resztą ciałka:)
OdpowiedzUsuńTo prawda , laleczka jest bardzo urokliwa :):)
UsuńWedług mnie bardzo ciekawa laleczka. Ma fajne te bioderka i w ogóle fajnie się "rusza". Niebieski kolor włosów nie wygląda źle, choć szkoda, że są takie plastikowe... Na pewno zrobisz z niej prawdziwe cudo! Świetne zdjęcie czarno-białe!
OdpowiedzUsuńPs. Masz fajnego Syna!
Dziękuję bardzo :):) To prawda , dzieci na szczęście popierają moje zbieractwo :)
Usuń"Niespełniona delikatność tłamszona przez krzykliwa kolorystyke"... alez piękna charakterystyka ;) Jak tu nie polibić osoby, o której można powiedzieć coś tak ładnego ... Bardzo jej ładnie w tym wełninym sweterku... buziaki ...%)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) , buziaki i.... jeszcze buziaki :)
Usuńbardzo ładna! najciekawsza z całej ferejny dla mnie!
OdpowiedzUsuńPrawda ? :) Podoba mi się jeszcze ciemnoskóra :):)
UsuńAleż piękny prezent! Ja bym ją jednak ubrała coś w tonacji oryginalnego stroju - najlepiej do niej pasuje ;)
OdpowiedzUsuńAha, tak jeszcze a propos listy lalek - ta "na scenie" to tak naprawdę Kimber, młodsza siostra - wszystkie lalkowe Jemki miały bladoróżowe włosy ;)
Bardzo dziękuję za sprostowanie - ta laleczka to mój pierwszy kontakt ze zjawiskiem dżemkowatości :):)
UsuńNo masz... U mnie, w jednym z lumpków, od miesiąca leży Jem i nikt jej nie chce. Mnie ona niby nie pasuje, ale jak patrzę na te lalki u Ciebie, to mam ochotę biec i ją przygarnąć.
OdpowiedzUsuńŚwietna jest! Niby kolorowa jak papuga, a jednocześnie jakaś taka melancholijna...
... więc biegnij !!! :):) Uważam, ze warto :)
OdpowiedzUsuńNiebieskie włosy :) Jeden z najpiękniejszych kolorów świata i ona go nosi na głowie. Zazdroszczę jej tego. Pięknie wygląda na ostatnim, czarno-białym zdjęciu. Myślę, że gdyby ujarzmić trochę jej kolorowy makijaż, to wyszłaby na wierzch niesamowita delikatność.
OdpowiedzUsuńTak, laleczka pod tęczową warstwą tapety jest delikatna ale przemalunek niestety przekracza jeszcze moje umiejętności .... :/
Usuńfantastyczna ...... chciałabym mieć choć jedną Jem. wyróżniłam Twój blog, szczegóły u mnie :)
OdpowiedzUsuńOooo... bardzo dziękuję - zaraz do Ciebie zajrzę :) .
OdpowiedzUsuńSpiG998 ( patrz pierwszy komentarz) ma którąś z Dżemek na sprzedaż ..