Osoby, które tu zaglądają :):)

piątek, 9 maja 2014

Trzy razy "M" czyli piękna Mackie



Ostatnio podziwiałam intensywnie piękną Mackie na blogu Olli  kilka razy dziennie . Opatrzność Lalkowa patrzyła na te zabiegi z lekkim niesmakiem ( ile w końcu można ?? ) i powiedziała :
Kobieto , masz przecież jedną Mackie , mało ci ?? Mało ?? Dobrze, idź na bazarek , cudów się nie spodziewaj , ale idź i przestań mnie męczyć ... tylu lalkowiczów muszę odwiedzić...

Poszłam :) . Oto co znalazłam :


Mackie nr 1 - będę wdzięczna za  identyfikację .
Ubrana w coś , co - jako żywo - przypomina mi futerał na komórkę .


                                                                      Futerał


Laleczka w stanie nieświeżym ale w całości , nie jest pokąsana , nikt jej nie usiłował strzyc ani robić permanentnego makijażu . W wewnętrznych kącikach oczu ma zalotne różowe punkciki :)



Po myciu prezentuje się nader ponętnie . Poznajecie ją może ??

Panna nr 2 



Przepraszam za cień na zdjęciu , z emocji nie zauważyłam , że buzię lalki zasłania cień okiennej ramy .



Buzia śliczna ale pomazana na niebiesko - nie podejrzewam Mackie o wygryzanie dziury w niebieskich dżinsach ani jedzenie jagód...


Kiedyś wyglądała właśnie tak - to Fashion Fever Hair Highlights z 2006 roku . ( zdjęcia z sieci )


Można było jak widać na obrazku wyczyniać cuda z jej włosami .


Czeka nas namaszczanie buzi Benzacne ale i tak lalka jest moim zdaniem  śliczna .
Włosy , przy których nikt nie szalał z nożyczkami są zachwycające. 
To chyba kanekalon ( dobrze zapamiętałam ? Kojarzy mi się z kankanem ... :/ ) . Są jedwabiście miękkie , można je głaskać i głaskać , co czynię w wolnych chwilach .




                                                              Piękna jest , prawda ?

Panna nr 3 , o której wspominała Opatrzność Lalkowa



                                                Płaszczyk  dotarł do nas na Superstarce 



               Jak widać na zdjęciu z sieci należał do Fashion Fever Kayli ,co podpowiedziała Daga :)

Bardzo podobają mi się u  wszystkich trzech pannic delikatny makijaż i ... zamknięte usta  :) 
Opatrzności Lalkowej w podzięce zapaliłam  kadzidełko .






36 komentarzy:

  1. Też uwielbiam panny M. :-) Pierwsza to też jakaś Fashion Fever, miałam bardzo podobną. Kasia z Barbie Dream opisywała swoje tutaj:
    http://barbiedream.blogspot.com/2011/09/duzo.html
    Może będzie tam Twoja? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie znalazłam swojej u Kasi ale lalki obejrzałam z wielka przyjemnością :) Dziękuję :):)

      Usuń
  2. śliczne znaleziska!!! Co najmniej 2 kadzidełka się należą poczciwej lalkowej opatrzności ;)

    Ja za lalkami barbie obecnie nie przepadam ...wszystko wina monsterek eh. Mamy ich bardzo dużo i córeczka upiera się żeby je sprzedać...sama czasem zastanawiam się czy nie ma wśród nich prawdziwych kolekcjonerskich perełek ale nie mam za bardzo gdzie się popytać o ich rodowód :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, zapalę drugie , bo może się obrazić ....
      Zrób zdjęcia Monsterek i wstaw na bloga , jest tyle specjalistek z pewnością je rozpoznają :)
      Ja Monsterki mam ciągle jeszcze w planach zawsze po drodze trafi mi się jakaś inna lalka .. Widocznie jeszcze swoje muszę odczekać :) Pozdrawiam :):)

      Usuń
    2. Koniecznie ;) Właśnie odkryłam galerie barbie na twoim pasku bocznym i sobie poszperałam ;) Okazało się ze tez mam jedna Mackie ;) 1998 Very Velvet Barbie #20528 bardzo ja lubię choć córeczka podczas zabawy trochę ja zniszczyła.Ale jest kompletna brakuje tylko korony ;)

      Podaj mi proszę twój adres mailowy żebym ci mogla obiecana fotkę Fankie przesłać w większym rozmiarze. Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Straszny bałagan mam w tych etykietach , muszę wreszcie zrobić porządek ... :/
      Pokażesz swoją Mackie ? To nic, że korona jej z głowy spadła :):)
      Już wysłałam maila :):) , bardzo dziękuję .

      Usuń
    4. Proszę bardzo :) Mam nadzieje ze Ci się spodoba :) A bałagan ma każdy ;) Ja tez nie mogę sie zmobilizować do porządków ;) Fotka Mackie wysłana :)

      Usuń
    5. Obejrzałam zdjęcie :) Śliczna jest !!! :):)

      Usuń
  3. Też mam Mackie - piękne są!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne są wszystkie trzy! Mackie ma w sobie coś z Mony Lisy. Niby się uśmiecha, a niby nie...

    OdpowiedzUsuń
  5. To nie kanekalon, który jest grubszy, bardziej zwarty i opada opływowo. Do mnie ta lalka też dotarła w mało fajnym stanie. Właśnie włosy były zmechacone do imentu. 3 lata temu zaczęłam robić z niej pomysłowy ooak i... został w fazie półproduktu :-o. Zainspirowałaś mnie, by go skończyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co to może być ?? Podobają mi się włosy tego gatunku .
      Kończ koniecznie, bardzo jestem ciekawa efektu końcowego :):)

      Usuń
  6. Oj, Katarzyno, ale Cię los obdarzył w trójnasób! To są prześliczne lalki i w bardzo dobrym stanie! Znając Twoje możliwości zrobisz z nich Bóstwa! Koniecznie pokaż efekty, już nie mogę się doczekać, jak je przedstawisz ponownie. Już teraz na zdjęciach wyglądają pięknie! Jednak ten mold ma w sobie coś... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że podołam Twoim oczekiwaniom :):) Z pewnością pochwalę się jeszcze swoimi ślicznotkami :)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  7. Faktycznie panny udały Ci się, podobają mi się również, może dlatego, że mają dzioby pozamykane :)))
    Czy ten jagodowy kolor z facjaty da się zmyć?
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że uda mi się kolor usunąć , ona ma taką śliczną buzię :)
      Pozdrawiam ciepło :):)

      Usuń
  8. Nigdy nie miałam żadnej Mackie, znam je tylko i wyłącznie ze zdjęć lub lalkowych spotkań. A propos tego ostaniego, zapraszamy 18 maja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo... to już niedługo , nie wiem czy się wyrobię ale oczywiście dam znać , bardzo chciałabym przyjechać ...

      Usuń
  9. Wszystkie są prześliczne. Panna nr 2 też mi się ostatnio trafiła i jestem bardzo zadowolona. :) Uwielbiam Mackie. <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Niech żyje Lalkowa Opatrzność, która mimo narzekań pod nosem - obficie potrafi nas obdarzać plastikowymi smakołykami, kiedy tego naprawdę potrzebujemy :)))) (A że potrzebujemy przeważnie 24h/7 to już inna sprawa!) I niech żyje Twój bazarek! Oby obfitował w najbardziej wymyślne Lale :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło Cię znowu widzieć :):)
      Niech żyje Lalkowa Opatrzność i często Cię odwiedza :):)

      Usuń
  11. Fajnie, że mają zamknięte usta i się nie szczerzą. Te różowe kropeczki w kącikach oczu nadają ciekawy wygląd.
    Przyznam, że w realu jeszcze nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki zamknięty pyszczek to miła odmiana :) Aż sama się dziwię , że na nie trafiłam :):)

      Usuń
  12. świetne są. Sam mam smaczka na jakąś współczesną Mackie, a ta z pomazaną buzią naprawdę ładna. Wszytskie 3 to chyba Fashion Fever . Miałaś fart!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jeszcze nie mam żadnej makówki w swoimi stadzie. Zbieram się do zakupu tej o której marzyłam w dzieciństwie, ale jakoś mi nie po drodze ciągle...

    OdpowiedzUsuń
  14. great photos even when they are unlook!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczne - uwielbiam Barbie z przymkniętymi ustami, maja wtedy taki delikatny uśmiech:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :):) Też bardzo lubię te przymknięte pyszczki :):)

      Usuń
  16. Podziwiam Twoje lalki i zdolności fotograficzne.Przed pokazaniem moich Barbie poproszę Cię o kilka rad w robieniu zdjęć tych lalek.Muszę w końcu przedstawić moje grono.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tylko będę mogła pomóc, chętnie to zrobię :):) Bardzo jestem ciekawa Twoich Barbie ::)

      Usuń