Osoby, które tu zaglądają :):)

środa, 27 maja 2015

Cleo & Cleo de Nile


" NIGDY  NIE  ODKŁADAJ  DO  JUTRA  PRZYJEMNOŚCI,  KTÓRĄ  MOŻESZ
   MIEĆ  DZISIAJ"
   
   Aldous Huxley

Tak właśnie zrobiłam :) . Chęć posiadania Cleo  postanowiłam wreszcie zrealizować  jak tylko nadarzy się sprzyjająca okazja . Czaiłam się z tym zamiarem od początku mojego lalkowego zbieractwa , 
to stanowczo za długo !!


                                              To moim zdaniem najpiękniejsza Monsterka .






Nawet nie czuję  potrzeby przebierania jej (ich )  w inne ciuszki :) . 




   Chciałam zrobić im  tradycyjne zdjęcia na tle płotu , żeby pokazać ich piękne butki ale temperatura
   na dworze - jak na mój gust - była dzisiaj skandalicznie niska , do tego wiał zimny wiatr  .
   Przewiał i zmroził mój rozumek blondynki , a to zdecydowanie niesprzyjające pracy zjawiska :/ .



16 komentarzy:

  1. Złotousta ma fajniejszy makijaż oka, za to ta druga lepsze włosy. Nie lubię tych błyszczących nitek.
    Gdybym Cleo znalazła w SH, to może złamałabym moje postanowienie, kto wie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makijaż oka złotoustej mile brechta moje egiptologiczne ciągoty :):)
      Te nitki zdecydowanie gorzej wychodzą na zdjęciach niż wyglądają w rzeczywistości .

      Usuń
  2. Od Cleo zaczęła się moja kolekcja i miłość do Monsterek:) Nie wiem, czy jest najpiękniejsza z nich, na pewno najbardziej normalna, nieprzerysowana, "ludzka", a jako córka mumii naprawdę mogła dziwacznie wyglądać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .. oj mogła, mogła :):) Widać dobrze ją zakonserwowano :)

      Usuń
  3. Och piękna Cleo- tez chciałbym ją mieć- co prawda do przemalowania, ale zawsze...
    P.S. Pisałaś kiedyś u mnie w komentarzu że chciałabyś zaadoptować (może?) jakąś lalkę jak mi zostaną z aukcji- chcę Cię poinformować że kilka zostało a parę nowych właśnie trafia na aukcje. Jak chcesz to zajrzyj. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne potworzyce ;)
    U mnie też strasznie zimno, taka jesień :/
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj nareszcie było ciepło . Mam nadzieję, że tak zostanie :):) .
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  5. Cleo to Monsterka, która jeszcze, choć lubię klimaty starożytnoegipskie, mnie do siebie nie przekonała... ale kto wie. U Ciebie prezentuje się ciekawie, zwłaszcza, że można sobie ją porównać z nią samą ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To była pierwsza Monsterka, którą chciałam mieć , teraz jeszcze bym chciała Nefrę - apetyt rośnie w miarę jedzenia :/.
      Pewnie kiedyś ją zdobędę , mam nadzieję ....

      Usuń
  6. Bardzo ładne, gratuluje spełnienia marzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cleo lubię za to, że ma naturalny kolor skóry :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ha, inwazja Cleo nadciąga! fajnie zobaczyć inne dłonie u potworzyc -
    tak, jak jedną jeszcze nie byłam skora się zachwycić - zmasowany
    atak jednak robi wrażenie - wobec przewagi liczebnej uległam - i tak!
    mają coś w sobie - nagapiłam się na trójkątne pysiałki i zakochałam
    w Nefefere, z którą obnosi się porcelanowa Ewa ;D

    OdpowiedzUsuń