Osoby, które tu zaglądają :):)

niedziela, 17 maja 2015

Czarny Kruk w Ogrodzie


Czy pamiętasz, jak głowę wynurzyłeś z boru,
Aby nazwać mnie Łąką pewnego wieczoru?
Zawołana po imieniu
Raz przejrzałam się w strumieniu -
I odtąd poznam siebie wśród reszty przestworu.  



Przyszły do mnie motyle, utrudzone lotem,
Przyszły pszczoły z kadzidłem i mirrą i złotem,
Przyszła sama Nieskończoność,
By popatrzeć w mą zieloność -
Popatrzyła i odejść nie chciała z powrotem...  


Kto całował mak w zbożu - nie zazna niedoli!
Trawa z ziemi wyrwana pachnie, lecz nie boli...
Kocham stopy twoje bose,
Że deptały kruchą rosę,
Rozróżniając na oślep chabry od kąkoli.


Niechże sen twój wędrowny zielenią poprzedzę!
Weź kwiaty w jedną rękę, a w drugą weź miedzę,
Połóż kwiaty na rozstaju,
Zwilżyj miedzę w tym ruczaju,
Co wie o mnie, że trawą brzeg jego nawiedzę.


Już słońce mimochodem do rowu napływa,
Skrzy się łopuch kosmaty i bujna pokrzywa -
Jeno pomyśl, że ci wolno
Kochać łątkę i mysz polną,
I przepiórkę, co z głuchym trzepotem się zrywa!


Idzie miłość po kwiatach - wadzi o twe ciało,
Zważaj, by ci przed czasem w słońcu nie zemdlało.
W mojej rosie, w moim znoju
Pod dostatkiem masz napoju
Dla wargi, przeciążonej purpurą dojrzałą.


Cień twej głowy do moich przybłąkał się cieni.
Wiem, że w oczach nie zdzierżysz tej wszystkiej zieleni,
A co w oku się nie zmieści,
To się w duszy rozszeleści!
Jeszcze dusza ci nieraz żywcem się odmieni.


Parna ziemia przez kwiaty żar dzienny wydycha,
Uschły motyl zesztywniał wśród jaskrów kielicha -
Oczarujmy się nawzajem,
Zaskoczeni nagłym Majem -
Maj się chyli ku nocy i miłość nacicha...


Nie nacicha ta miłość, co nie zna rozłąki !
Usta moje i piersi spragnione są Łąki!
Tam mój obłęd i ostoja,
Gdzie ty szumisz, Łąko moja!
Jakże pachną rozprute według ściegów pąki!


Rosą zwilżyj mi rzęsy, skostniałe od skwaru,
Zgłuchłe uszy orzeźwij falą twego gwaru,
A ja w kwiatach spodem dłoni
Nauzbieram różnej woni
I omyję twarz spiekłą w źródłach twego czaru.


Będą czekał na ciebie z dłonią na zasuwie,
Zasłyszawszy twój szelest, z nóg zdejmę obuwie,
Wyjdę bosy na spotkanie,
Śpiewający niespodzianie.
A śpiewając, pomyślę, że pacierze mówię.


Wyślij pierwej z nowiną co najlichsze ziele,
Potem sama się przybliż z kwiatami na czele -
Pędząc przed się wonne kwiaty,
Wnijdź do wnętrza mojej chaty,
Bo chcę tobie sam na sam opowiedzieć wiele.

  

Weszłabym do twej chaty, gdy mgły się postronią,
Lecz nie wiem, czy się zmieszczę wraz z rosą i błonią.
Pierwej z niebem posąsiaduj,
Wszystkie cuda poobgaduj,
Nim napełnisz tę chatę miłością i wonią!

Jeszczem ja w żadnej chacie dotąd nie bywała,
Wiem tylko, że przez szyby widnieję - niecała.
Jakże cała poprzez drogę
Do twej chaty wbiegnąć mogę?
Od naporu zieleni runie ściana biała!

Nie umawiaj się ze mną pod żadnym jaworem,
Bym ciebie nie dosięgła szumem a przestworem -
To, co szum wyśpiewa gwarnie,
Przestwór znajdzie i ogarnie!
A chata twoja stoi przede mną - otworem...

fragmenty "Łąki "  Bolesława Leśmiana  



Przepiękna modelka natchnęła mnie swoją urodą tak, że porwałam ja do ogrodu na krótką sesję ,
porzucając rzeczy, które powinnam była robić w tym czasie . Kocham tę lalkę !!! :)
Nadałam jej imię - Czarny Kruk , nie powala oryginalnym brzmieniem ale to pierwsze słowa jakie przyszły mi na myśl  kiedy ją zobaczyłam . Ma w sobie mrok rozświetlony wewnętrznym światłem .
To Cudo Tonnera  jest oczywiście własnością Inki , Kochanej Inki , która powierzyła mi swój Skarb ,
żebym mogła porobić mu zdjęcia .
Wybacz Mangusto , pozwoliłam sobie za Twoim przykładem wpleść w post fragmenty poezji .
Poezji jednego z największych moim zdaniem poetów polskich , Bolesława Leśmiana .

30 komentarzy:

  1. kocham poezje Bolesława Leśmiana wraz z nadrealnym przewrażliwieniem,
    wracam do Leopolda Staffa z głęboko zalegającym mrokiem myśli i uczuć,
    rozumiem Marię Pawlikowską-Jasnorzewską z rozszalałą lawiną tęsknoty

    Twoje widzenie Czarnego Kruka pomiędzy bluszczem - tak symbolicznym
    listowiem - jak najbardziej porusza ale i przypomina o tomiku Jesienia, który
    jest dla mnie takim rosyjskim Leśmianem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ... do tego zestawu dodałabym jeszcze Asnyka.... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak skrzydła kruka - piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia genialne. Cudownie oddają nastrój poezji Leśmiana. Nawet jeśli uznać, że modelka jest piękna, to i tak 90% zasługi leży po Twojej Kasiu stronie, jako fotografki. Chylę czoła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello from Spain: I really like your doll. Your photos are great.Keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This beautiful doll belongs to my friend :) .Thank you very much and best regards :):)

      Usuń
  6. Fantastyczne zdjęcia! I chodzi mi tu o pracę fotografa, bo sama modelka jakoś zaskakująco nie w moim guście, ale efekt końcowy zjawiskowy!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko mi się podoba: i modelka o niezwykłej twarzy i plener i Leśmian... Moje ulubione zdjęcie - z "lustrzanym odbiciem"...

    OdpowiedzUsuń
  8. Pół rusałka, pół upiorzyca. Lalka, obok której z pewnością nie sposób przejść obojętnie. A przede wszystkim wielki szacun dla Ciebie za stworzenie niepowtarzalnego nastroju zdjęciami i doborem stosownej poezji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :):) Co odpowiednia lalka może zrobić z człowiekiem strach pomyśleć.... :):)

      Usuń
  9. Śliczne zdjęcia ! Twojej pannicy ewidentnie pasują takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :):) , ta piękność to własność Inki :)

      Usuń
  10. Poezji nigdy za wiele. Kruk jest piękna, gratuluję odważnej sesji :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. U Ciebie nigdy nie można się nudzić, cóż za poezja w sam raz dla takiej panny ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna modelka a te zdjęcia takie poważne, artystyczne, masz rękę do fotografii :)

    Zapraszam i do mojej Kiki chociaż tam bardziej dziecinne klimaty są ;)

    http://kawaii-kiki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękna modelka. Mimo, że ma taką smutną buzię to i tak jest fantastyczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rusałka, albo piękna, młoda czarownica, która wybrała się szukać ziół.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny wpis ,tak się rozmarzyłam, że przeczytałam go kilka razy.Zdjęcia cudowne,Czarny kruk oryginalne imię dla tej lalki.Świetna robota.Gratulację.Moja stronka nr1. Moje klimaty .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... och... bardzo Ci Uleńko dziękuję i również serdecznie pozdrawiam :):)

      Usuń