Potworny Potwór się czai !!!! Tak !!!
To ofiara moich doświadczeń pseudoartystycznych ... kolejna....
-Wyjdź proszę ! Nie możesz cały czas ukrywać się w bluszczu .... Chciałaś
być Monsterką , to jesteś......
UWAGA !!!! To ONA !!!! Erna Wężyca we własnej osobie !!!!
.... kobiety mdleją , ślimaki płaczą .... a może odwrotnie ???? :(
... tak było ......
.... a tak jest .....
... ale zawsze można wszystko zmyć :):)
Tekst wpisu będzie ubogi, bo i o czym tu pisać .... ?? Jaka Erna jest każdy widzi:)
.... a teraz rezultat naszego rodzinnego malowania naściennego :)
.... Lew to jedna z postaci namalowanych przez mojego najmłodszego Syna .
Zamierzamy jeszcze maznąć to i owo na ścianach , bo to świetna zabawa :)
Może drzewo zacznie się rozrastać ??? :)
.... a na Konopnym Kwiatku możecie się dowiedzieć co można zrobić
z pisankami i jak wykorzystać jajka w celach innych niż spożywcze :)
Erna wyszła ci bosko :D.
OdpowiedzUsuńA ten smok jest genialny, cudownie wyszło wam to malowanie. Lew też jest uroczy. :)
:):) Bardzo dziękujemy :):)
UsuńMam nadzieję, że Erna też jest zadowolona z przemiany :)
Erna mnie zachwyciła :D. Lew jest przesłodki :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję :):)
UsuńNIE ZMYWAJ! to jest potwornie ciekawe!
OdpowiedzUsuńmalowidła baśniowe i inspirujące -
super mieć takie ściany w domku ♥
Jeśli aż tak, to nie zmyję :):)
UsuńPrzyjemnie jest malować po ścianach , oj przyjemnie :):)
Erna to bardzo ciekawa postać po tej metamorfozie.Nic nie zmywaj.Malunki naścienne super,lew mnie urzekł.zdolny twój syn-po mamusi,bez dwóch zdań.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :):) Takie wspólne malowanie daje wiele radości :)
UsuńŚwietnie wyszło! Lalka jest bardzo efektowna! Bardziej wężowa i niepokojąca niż oryginał! I łysina idealnie pasuje!
OdpowiedzUsuńMalowanie po ścianach też bardzo mi się podoba!
Baaardzo dziękuję :):) . Erna przymierzała różne peruki ale najbardziej podobała mi się łysa , ma taki ładny kształt głowy:)
UsuńKategorycznie nie wolno Erny już ruszać !!!!! Wyszła bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńFreski są po prostu zabójcze !!!!! czekam niecierpliwie na zaproszenie do Dziwaczkowa co by oczy napaść do woli tymi cudami :) Wyszło Wam to rodzinne malowanie bez dwóch zdań :)
Z pewnością obejrzysz nasze dekoracje naścienne osobiście :):) Mam nadzieję, że nie zmienisz po tym zdania :):):) .
UsuńDziękuję :):)
Erna zdecydowanie lepiej wygląda teraz niż wcześniej. A rysunki są superowe, kolorowe i odlotowe 😀 i lew przecudny, proszę pochwalić syna ☺
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) , pochwała przekazana , syn też dziękuje :):)
Usuńlalka o wiele lepiej,a to na ścianie to szaleństwo, najbardziej podoba mi sie drzewo różności ,i ten wieloryb :DDD
OdpowiedzUsuńDziękuję :):) Syn bardzo chciał namalować wieloryba , więc stwierdziliśmy że wieloryb z pewnością chciałby posiedzieć sobie na gałęzi :)
UsuńŚcienne malunki - przepiękne! u mnie też dzieci wyzywają się artystycznie na ścianach, ale efekt jest zupełnie inny;) A Erna w nowym wcieleniu kojarzy mi się z przybyszem z innej planety:)
OdpowiedzUsuńJeśli ćwiczą już teraz, z pewnością nabiorą wprawy :):):):) To prawda, Erna ma w sobie coś z kosmitki , zdecydowanie :):)
UsuńSzczerze? Erna nie mogła być w żadnym razie brzydsza niż ją Mattel stworzył. Teraz jest co prawda budzi lęk, ale nie estetyczny. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że jest piękna, ale nie skłamię mówiąc, że jest interesująca i, że makijaż świetnie jej pasuje.
OdpowiedzUsuńNaścienne obrazy przywołują na myśl Meksyk. Co do lwa, to chłopak ma talent, te oczy są świetne. :)
Oczywiście że szczerze !!! :):) Bardzo lubię gady , Erna w swojej oryginalnej postaci wydawała mi się za mało gadzia .
UsuńDrzemie w niej wielki potencjał , chciałam żeby była niesamowita i choć trochę straszna .
Kolorową sztukę Meksyku lubiłam już jako dziecko i pewnie to we mnie gdzieś zostało :). Oczy faktycznie "wystają " ze ściany , w naturze jeszcze bardziej to widać .
Jaki fajny i wesoły fresk naścienny :)Erna pięknie wtapia się w zieloność roślin. Będzie dobrym komandosem :-)
UsuńNajwiększą radość sprawiło mi obejrzenie Waszej domowej twórczości - kocham, kiedy dom emanuje swoimi mieszkańcami :-) Bardzo wesoło tam u Was i przytulnie :-) Lewek - przecudny! Masz bardzo zdolnego Synka! A panna lalucha, w moim odbiorze, jest znacznie ciekawsza niźli oryginalny pomysł Mattela. Ma teraz pazurek, charakter i jest taka konkretna. bardzo mi się podoba! Super!
OdpowiedzUsuńTeż to kocham !! Bardzo dobrze czuję się we wnętrzach zapełnionych przedmiotami mówiącymi o zainteresowaniach mieszkańców i urządzonych wedle zamiłowań tychże . Mogą być "zagracone" ale z fantazją :) .
UsuńDługo przymierzałam się do Erny ... oj długo :) . W końcu stwierdziłam, że w razie czego zawsze mogę wszystko zmyć :)
Wohoo!! Naprawdę fajny repaint. Super, że dałaś kolor między łuski. Naścienne malowidła bardzo mi się spodobały. Na mojej nierównej ścianie widzę w wyobraźni takie kwiaty! Od razu by była znośniejsza. Jeśli skończą Ci się ściany do ozdabiana, to śmiało wpadaj do mnie się wyżyć twórczo:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Bardzo dziękuję :):) Myślę, że przy Twoich zdolnościach doskonale pokryjesz kwiatami swoje ściany sama ale bardzo serdecznie dziękuję za zaproszenie :):):
UsuńBuziaki :):)
Po pierwsze niesamowita przemiana Erny! Po drugie czemu ślimaki płaczą? A po trzecie malunki na ścianach są więcej niż rewelacyjne! Bardzo mi się podobają i też mi się marzy maznąć coś na moich ścianach...koniecznie muszę to przemyśleć, bo efekt znakomity!
OdpowiedzUsuńDziękuję :):) Dlaczego płaczą ??? Może Erna lubi zjadać ślimaki .... ? :):) Polecam malowanie na ścianach , daje dużo zadowolenia !!! :)
UsuńŁaaaał, była wężyczka jest żółwiczka ;) a ściana jest świetna, kolory i tyle elementów :) Bardzo mi się podoba drzewo a kot na nim trochę jak z Alicji z Krainy Czarów :) Synowy lew fiu fiu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :):) Długo przymierzałam się do zmiany wyglądu Erny , długo.... Ze ścianą poszło znacznie szybciej :):)
UsuńErna zmieniła się w prawdziwego Zielonego (nie tyle Ludzika, co Ekologa ;-))
OdpowiedzUsuńMoje ściany też pomazane. Wiem, jaka to frajda! ;-D A jeśli jeszcze masz szansę, że ktoś to zobaczy, doceni... Wtedy jest super, jest super - jak śpiewał Muniek.
Drzewo z pewnością się rozrośnie, jeśli nie spotka na swej drodze ludzi od ministra Szyszki ;-D
.... ekolog na tropie :) . Prawda ? Malowanie po ścianach to wielka przyjemność :):) .
UsuńLudzi od ministra do domu nie wpuścimy , więc drzewo może stać (spać) spokojnie i rosnąć :):)
Erna wyszła bardzo przyzwoicie, nie ma się do czego przyczepić. Gadzinka w liściach bardzo fajnie się maskuje. :) Działalność naścienna świetna, widać, że mieliście z tego dużo radości, bo malunki aż nią promieniują!
OdpowiedzUsuń