Osoby, które tu zaglądają :):)

poniedziałek, 26 czerwca 2017

UWAGA !!! Będzie STRASZNIE !! :O


WSTĘP 

 Na początku zauważyłam wystające z plecaka Zurinki zgrabne stopy o pięknie ukształtowanych paznokciach.
Myśl pierwsza : WOW ! ( jestem blondynką, więc muszę mieć chwilę czasu na
                           intelektualną rozbiegówkę )
Myśl druga : Chcę stopy i całą resztę ! Nawet gdyby właścicielka stóp miała usta
                     pękające od hialuronu i pokryte zmielonym krzemieniem udającym
                     brokat !
... i właścicielka różowych paznokci zamieszkała w Dziwaczkowie ...

DZIĘKUJĘ !!! :***************

ROZWINIĘCIE 

UWAGA ! Ciąg dalszy oglądacie na WŁASNE życzenie ! Nie biorę odpowiedzialności za Wasze ewentualne lęki i psychozy!!!

... i zobaczyłam całą resztę . W  ŻYCIU  NIE WIDZIAŁAM  NA ŻYWO RÓWNIE  KOSZMARNEJ   LALKI !!! Liczy sobie 52 cm wzrostu .

..... oto Psychodelia Adams !!! ( imię firmowe zdradzę pod koniec)





Zamurowało mnie !!!  ( Zurinka świadkiem :)  ) . Psychodelia wyglądała jak topielica
we wstępnej fazie rozkładu ....  

Będzie dużo zdjęć ,  ponieważ usiłowałam ustawić Psychodelię w korzystnym
dlań świetle , zanim zorientowałam się, że NIE MA takowego . Zawsze będzie wyglądała przerażająco  .


... tak patrzyła na mnie podczas rozczesywania włosów ....




Ma ładnie ukształtowana dłonie....





Twarz wykonana z bardzo delikatnego winylu uległa pewnym hmm... odgniotkom . 
O szczegóły pochodzenia urazów Psychodelii nie pytam - czasami nie dobrze jest wiedzieć za dużo :/ .




... zwłaszcza, że Psychodelia Adams jest... cyborgiem :/




Perforacja w górnej części tułowia wskazuje na to, że Psychodelia może mieć dużo do powiedzenia .


... włącznik , gniazdko prawdopodobnie do ładowarki , nawet "reset"




"szufladka" na coś w rodzaju płyty ??

ZAKOŃCZENIE - wyjaśnienie zagadki

Psychodelia Adams to  Amazing Allysen - Ally z 2006 roku , firmy PALYMATES .




Psychodelia , utraciwszy swoją moc została najprawdopodobniej porzucona .
Doprowadziło to ją do zgorzknienia malującego się na obliczu .
Podjęliśmy pewne próby jej uruchomienia .
Na zdjęciach promocyjnych prezentowała się tak :






Tak naprawdę to fascynuje mnie jej obecny wyraz twarzy . Lalki po przejściach , niezadowolonej z życia , może trochę złośliwej..... 
.... i nie musicie się nią zachwycać i tak będzie dla mnie lalką wyjątkową :):)

Jeszcze raz dziękuję Ci Zuri !!! :):):*************

39 komentarzy:

  1. Nie dziwię się,że Psychodelia ma taki wyraz twarzy.Kto się,co się z nią działo przez kilka lat?Życie musiało odcisnąć piętno na lali.Mimo wszystko jest interesującą panną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo interesującą :) Napatrzeć się na nią nie mogę - może do mnie mrugnie ? :)

      Usuń
  2. no cóż- nic dodać,nic ując

    OdpowiedzUsuń
  3. Fascynują mnie takie lalki! Ciekawa jestem, czy "pewne próby uruchomienia" spełzły zupełnie na niczym? Czy może jest jakaś szansa? Obejrzałam filmik i powiem, że bardzo mi się podoba!
    Jej mina, wiadomo... jest wynikiem splotu okoliczności i pewnie porzucenia, ale może da się jeszcze "odczarować" :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włożyliśmy jej na początek baterie ale brakuje jej chyba "płytki" z tekstem do mówienia . Będziemy jeszcze próbować ale oprócz stóp ujęła mnie za serce ta straszna mina . Gdyby uśmiechała się promiennie i trochę głupawo jak na zdjęciach promocyjnych chyba straciłaby trochę uroku :):)

      Usuń
  4. Psychodelię mam - jest równie urocza :) niestety bez odzienia i dodatków oryginalnych spada jej interaktywność, na dodatek jest strasznie bateriożerna PS nie wiem co masz na stronie ale mój antywir wariuje przy odwiedzinach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli Psychodelia pozbawiona interaktywności traci dobry humor :):)
      Nie wiem co mam na stronie :(:( Pisząc posta byłam przeziębiona ale chyba Twój antywirus nie jest aż tak wrażliwy.... :/ dzięki za sygnał , dam dziecięciu do sprawdzenia co i jak ....

      Usuń
  5. Obejrzałam filmiki na youtube - te lalki strasznie się zacinają w trakcie zabawy. Nic dziwnego, że i Psychodelia zastygła w takiej dziwacznej pozie. Przez ten patrz w dół i wystające zęby wygląda jak rasowa nawiedzona lalka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na to, że mogłaby kłapać paszczęką. Mówiła albo śpiewała. Porównanie do topielicy bardzo obrazowe i całkiem słuszne. Może jednak da się uruchomić. Z otwartymi oczami wyglądałaby mniej strasznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mrugała oczami i faktycznie się wymądrzała :) Może straciła wiarę w sens porozumiewania się z ludźmi i stąd jej zgorzkniały wyraz twarzy ??

      Usuń
  7. Po tytule spodziewałam się czegoś gorszego XD, jest tak brzydka że aż urocza. :) Urocze imię, Psychodelia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawojowała moje serce :) Będę musiała pokazać Ci ją na żywo :):)

      Usuń
  8. STRRRASZNIE ciekawa panienka - aczkolwiek za nic nie chciałabym
    jej gościć w Szydełeczkowie, jak wiesz, nie lubię mechanicznych
    a zwłaszcza rozgadanych lalek - pewnie Adams powiedziała o kilka
    słów za dużo i skończyła jak widać - z zastygłą niedopowiedzianą
    opinią - ciało (poza perforacją jak główka od prysznica) świetne
    a kończyny i mnie zauroczyły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej milczenie jest bardziej wymowne niż teksty którymi raczy na youtube :)Faktycznie jakoś nie mogę sobie jej wyobrazić w Szydełeczkowie :):):) Wystawiłabyś ją pewnie na balkon..... :):):)

      Usuń
  9. Omg, popłakałam się ze śmiechu czytając Twój wpis - po prostu mistrzowski!
    Psychodelia jest absolutnie zachwycająca, to lalka, której się nigdy nie zapomni bez względu na to jak usilnie by się nie starało ;)
    Kocham takie lalki: są inne, niebanalne, nie-w-kanonie i na pewno nie zginą w tłumie cycatych winylowych blondynek. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję zobaczyć Psychodelię na żywo <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, bardzo dziękuję :):):)
      To moja pierwsza AŻ TAKA lalka i z wielką ochotą przygarnęłabym następne tak silne indywidualności . Testując reakcje na jej widok osób, które mnie odwiedzają będę mogła poczynić interesujące obserwacje socjologiczne :):) Oczywiście życzę Ci spotkania z Psychodelią na żywo :)

      Usuń
  10. Eee z przodu nie wygląda tak źle ;) Nie należy fotografować z półprofilu ;) Ma bardzo ładne dłonie.
    Ja myślałam na początku, że to jakaś starsza lala, a tu taka technologia od tyłu :) Czyli ona ruszała buzią i powieki się podnosiły? Nie zgadłabym.
    Nie korci Cię, żeby poszukać jakiegoś machera, który umiałby ją uruchomić, choć na tyle, żeby zmienić jej wyraz twarzy na bardziej zadowolony? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie kształty ma ładne z wyjątkiem twarzy .... :) . Moje dziecko grzebiące w komputerach wykazało samo z siebie chęć próby uruchomienia Psychodelii . Co z tego wyjdzie, zobaczymy .
      Nie wiadomo, czy będzie z tego zadowolona.... :):):)

      Usuń
  11. Faktycznie, jej wyraz twarzy jest więcej niż niepokojący;) Ale tak w ogóle to bardzo interesująca panna, tylko na wszelki wypadek radze ją na noc zamykać gdzieś na klucz;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Padłam ..... i długo nie zdołam się podnieść :))))
    Psychodelia trafiła w najlepsze z możliwych miejsc na świecie :) znalazła ciepły kont i zrozumienie po traumie jaką przeszła i będzie mogła w spokoju dochodzić do siebie :)))
    Bardzo się cieszę, że została z Tobą :) i sprawia Ci taką frajdę :) to po prostu karma :)))
    A ja od czasu do czasu przecież mogę wpaść i ją odwiedzić :)
    Biedaczka nie dość, że nie fotogeniczna to jeszcze wygląda jak ofiara przemocy domowej :/ ale może jak Pan M zdoła ją uruchomić to ślepka otworzy :) i jaśniej na świat spojrzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz bardzo Ci obydwie dziękujemy i oczywiście zapraszamy do odwiedzin :):).
      Postawiłam ją w swoim pokoju , tam gdzie stoją większe lalki . Coraz bardziej mnie zachwyca :)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Mój Syn aż się cofnął na jej widok ale potem wykazał zainteresowanie jej ewentualnymi funkcjami :)

      Usuń
  14. Nie jest taka straszna, myślę, że jakbyś spróbowała ją uruchomić lub naprawić (jeśli już próbowałaś włączyć, a nie działa) To była by całkiem fajna. Na zdjęciach podglądowych widać, że ma duże ładne oczy, pewnie po uruchomieniu otworzy je szerzej, bo na razie faktycznie wygląda jak topielec :D Widać, że ją ktoś porzucił i jest smutna. Większość zabawek, tak wygląda. Kiedyś kupiłem na aukcji figurkę Storm Shadow z serii G.I. Joe z 1984 roku. Był cały rozwalony, bo pękła mu gumka w trzewiach trzymająca całe ciało w całości z biodrami i nogami. Cieszyłem się bo dałem grosze za niego (na Ebayu jest bardzo drogi). Naprawiłem nieboraka, wymieniłem mu gumkę i jest prawie jak nowy hehe ;) Teraz chętnie mi pozuje do zdjęć, które możesz jeśli chcesz obejrzeć na moim profilu Flickr. https://www.flickr.com/photos/143949714@N03/ -> Gdzie wrzucam zdjęcia starych figurek i zabawek w różnych scenkach sytuacyjnych (jest nawet lalka Barbie, wojowniczka, więc pewnie Cie zainteresuje :D) Pozdrawiam i życzę powodzenia z Psychodelią! Mam nadzieję, że ją uruchomisz i wrzucisz fotki jak wygląda po renowacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście będziemy próbować ją uruchomić , bo to się jej od życia należy .Nie jestem jednak pewna, czy chciałabym widzieć jej uśmiech, taki jak na zdjęciach promocyjnych ... jakiś głupawy on... :/ Teraz jej twarz jest naprawdę wyjątkowa , intrygująca ... Naprawa lalki czy figurki daje ogromną satysfakcję i radość jeśli się uda . Obejrzałam Twoje zdjęcia z ogromną przyjemnością , ponieważ swego czasu bardzo często potykałam się w mieszkaniu tu i ówdzie o figurki G.I.Joe albo Lanardów :) . Teraz spokojnie leżą w pudełku - raczej nigdy ich nikomu nie oddamy :)
      Jeśli tylko Psychodelii wróci ochota na uśmiech albo rozmowę niezwłocznie się pochwalimy :):)

      Usuń
  15. Jest niesamowita. Wygląda jakby miała oczy i usta do góry nogami, jak czasem patrzy się na kogoś buzię do góry nogami to jest podobny efekt :) Ale myślę, że u Psychodelii wynika to raczej z tego, że jej buzia była kiedyś ruchoma i tak się brzydko zestarzała na skutek utraty rzeczonej ruchomości. Stópki i dłońki ma cudowne i ogólnie jest niezwykle ciekawym łupem, więc gratuluję nowej mieszkanki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Tak , przerwa w prezentowaniu mimiki Psychodelii wyraźnie nie posłużyła :/ . W dodatku winyl , z którego zrobiono twarz jest bardzo delikatny i podatny na urazy , nawet trudno go domyć :(

      Usuń
  16. Cudna ta lalka, szkoda że zastygła w takiej zdegustowanej pozie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda na zdegustowaną... Ale nie ma czemu się dziwić. Może uda jej się zmienić buzię na bardziej pogodną. Chociaż ten wyglad też jest intrygujący z racji niepowtarzalności ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda , nie widziałam równie niezadowolonej z życia lalki :) . Może będzie chciała się uśmiechnąć.... zobaczymy :):)

      Usuń
  18. WOW!!! To już jasne, że wyraz twarzy ma po prostu jak nieszczęsny, zepsuty cyborg. Uratowałaś ją! Znając mnie, za wszelką cenę starałabym się ją uruchomić:D Może przyrdzewiało w środku i wystarczy przeczyścić, żeby baterie stykały?
    Właśnie oglądam serial "Humans":D
    W każdym razie, mnie się podoba Psychodelia nawet w tym stanie, co jest teraz. Skłania do refleksji.
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę próbowała ją uruchomić - mam wrażenie, że jestem jej to winna . Jednak zdecydowanie wolę ten zgorzkniały wyraz twarzy niż głupawy uśmiech i wytrzeszczone oczy . Psychodelia wie, że nie ma sensu tak szczerzyć zębów , bo nawet życie lalki nie zawsze jest usłane różami :)
      Buziaki :):)

      Usuń
  19. och, koniecznie daj znac czy 'odpalila'! ewidentnie mechanizm zastygl w dosc dziwnej fazi edeformacji, w pol slowa (wizualizuje, ze bedzie nadawc po niemiecku, hhha ;-)...

    OdpowiedzUsuń