Na wstępie chciałabym zaznaczyć ( później możecie nie uwierzyć ) , że nie zbieram bobasów :):)
Poszliśmy do ogrodu . Miało być kilka gromadnych zdjęć . Miało . Niewiele z tego wyszło ... :/
- Dlaczego masz warkoczyki na czapeczce a ja jestem łysa ???
- Bo tak chciał los ? Bo nie ma sprawiedliwości ? BO CZAPECZKA BYŁA
TYLKO JEDNA !!!! ZOSTAW MNIE !!!!
- Poszła sobie !!! Jak miło :):)
- Spróbuję być łysą bez ubocznych myśli o włosach, nawet tych sztucznych....
... a gdzie trzecia kudłata ??? Gdzieś się schowała .... :(
- Prawdziwy mężczyzna nie siada na kocyku !!!!
- a ja wolę wózek !!!
Maleńka Chou Chou jest bardzo spokojna i trzyma się z boku :)
A teraz jeszcze raz - włochate :)
... i łysolce .....
... ciąg dalszy nastąpi :):):)
Ja też nie zbieram, tylko po jednej sztuce z każdego rodzaju, a inne przepędzam, gdzie pieprz rośnie ;)
OdpowiedzUsuńMaluszki Zapf przyjechały do Dziwaczkowa od Inki - chciały spotkać się z krewną i.... już zostały :):)
UsuńNie zbierasz,a masz całe "stado"...i to jakie rozkoszne.Słodkości!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
... a to jeszcze nie wszystkie .... :):)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fajne te maluszki, jeszcze nie posiadam żadnego ale może kiedyś jakiś się przyplącze :)
OdpowiedzUsuńPolecam ! Są bardzo starannie wykonane :):)
Usuńwow - jeśli to część 1a -
OdpowiedzUsuńco nas czeka w kolejnych?!
urokliwa gromadka w trawie!
... której posiadanie zawdzięczam Tobie :):)
UsuńWszystkich bobasów nie pokażę w drugiej części - co za dużo , to niezdrowo :) Muszą trochę poczekać:)
Łał! toż to żłobek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dokładnie !! Rozbrykany żłobek :):)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Przyznaję się bez lania, że bobasy sa dla mnie problematyczne i jeśli jakiś wpadnie przy okazji lalkowych zakupów, to "gubi się" podczas spaceru. Po prostu zostawiam taką lalkę widocznym miejscu w zamieszkanej okolicy licząc na to, że ją sobie weźmie jakieś dziecko. Do lalki doklejam karteczkę z treścią "lalka do oddania"
OdpowiedzUsuń... a którędy spacerujesz ??? :):):)
UsuńZasadniczo ich nie zbieram ale..... :):):)
Niezła kolekcja bobasów. Ja się od takich trzymam z daleka bo pewnie by się na jednym nie skończyło, a one trochę miejsca zajmują ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na jednym nie może się skończyć :):) One lubią towarzystwo :):)
UsuńTrafiłam ostatnio na całkiem fajną "bobasową" lalkę w SH i kusiło mnie, żeby ją wziąć ze sobą, ale w końcu zostawiłam...u mnie by nie miała tak dobrze, jak u dziecka, które je doceni :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście, trudno uwierzyć, że nie zbierasz bobasów. Ile byś ich miała, gdybyś zaczęła zbierać ? :)))
Zdjęcia i komentarze do nich są rewelacyjne, jak zawsze!
Dziękuję :):) Bobas z pewnością miałby u Ciebie bardzo dobrze i byłby pięknie ubrany :)
UsuńStrach pomyśleć ile bym ich uzbierała .... :/ Mam obiecane dwa większe ...... :):)
Kasiu przerażasz mnie :/ nie zbierasz bobasów !!! A ta zgraja to co ? To co będzie jak zaczniesz je zbierać ?
OdpowiedzUsuńPo za tym żłobek bardzo sympatyczny :)
Sama siebie czasami przerażam .... ale lubię te bobaski :):) Dla większych łatwiej jest szyć.....
UsuńChłopiec z ząbkami mnie zauroczył. Myślę, że ten żłobek to początek wielkiej dziwaczkowej szkoły... ;-)
OdpowiedzUsuń.... oj tak, wielkiej :) Trochę starsze maluchy też mam :):):)
UsuńSkoro nie zbierasz bobasów a tyle ich masz to boje się pomyśleć, co by było gdybyś je zbierała ;)
OdpowiedzUsuńJa też się boję :):):):)
UsuńAwwww!!!!!! Rozpłynęłam się znów. Mam swoich ulubieńców: tego w koszulce w kratkę i Chou Chou:)
OdpowiedzUsuńTrudno mi wybrać z tej grupy faworyta :) Wszystkie są takie kochane .... :):)
Usuń