Jeszcze niedawno narzekałam że cierpię na niedostatek polskich lalek.....
Glonojady :)
Liza MARBELLA
POMOC ewentualnie już KRAWAL :
... chyba w większości już KRAWALKI ....
... czeka na przyodziewek i ... oczy ...
Teraz MISIE :
... ręce od lalki porcelanowej
.... ręce od innej lalki
... jeden z maluchów ma dodane "obce" ręce
Większość dotarła do mnie w stanie zapyziałym , niektóre niekompletne .
Tylko kilka ma oryginalne ubranka, reszta gwałtownie domaga się nowych ciuszków.....
Trochę ich jest, prawda ???
Zdjęcia dedykuję Szarej Sowie :)
OMG! ależ to całe lalkowe przedszkole
OdpowiedzUsuńa może nawet i początek podstawówki!!!
białowłosa karwalka w beżowej sukienusi
a niebieskich botkach ZAUROCZYŁA MNIE NA
MAKSA (jakby co - może nie potrzebujesz
Jej w Dziwaczkowie?)
Tak , to pokaźny tłumek :):)
UsuńGromadka polskich lalek związana jest ze sobą nierozerwalnie ale gdyby coś miało się w tej materii zmienić będę pamiętać o Twojej fascynacji :):):)
nie, nie, nie, ja nie chcę
Usuńwyrywać z korzeniami - źle
się wyraziłam - tylko wakacje :)
Dobrze :) - korzenie zostają a reszta pojedzie na wakacje do Szydełeczkowa :):):)
UsuńDuży Czerwony Pies to jest to!
OdpowiedzUsuńchętnie podam Mu łapkę, nawet 2 ♥
Mały On :) . Te jamniczki produkowane były w dwóch wersjach - pokazanej przeze mnie małej i dużo większej . W dzieciństwie miałam dużego, brązowego .
UsuńDziękuję za dedykację. Podziwiałam ilość Krawalek i Misiów. Panna w łowickim stroju to też Krawalka (ta z 1 zdj.) Ale zaintrygowały mnie malutkie laleczki z zamykanymi oczkami i z włosami, zupełnie ich nie pamiętam. A Lolek stary czy nowy? No i fajnisty ten piesek. Oddźwięk lalkowego święta na fb przerósł moje najśmielsze oczekiwania, a i w więcej niż zwykle było wpisów na blogach, nawet jeden zagraniczny. Rosa Maria z Hiszpanii pokazała Łowiczankę. :) Może uda się jednak rozpropagować Dzień Lalki Polskiej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Takie maluszki można było kupić w kioskach Ruchu . Jeśli chodzi o wiek Lolka niestety nie wiem :(. Mam nadzieję wzbogacić zbiór polskich lalek do następnego święta albo chociaż ładniej je ubrać :)
UsuńSerdeczności :)
Tyle cudnych lal w jednym miejscu! Aż miło popatrzeć...
OdpowiedzUsuń:):) Chciałam zrobić wszystkim zbiorcze zdjęcie ale jakoś nie wyszło.... :/
UsuńMiałam Lizę białowłosą, ale muszę przyznać, że moja to była jakaś miss piękności w porównaniu do panien z Twojego zbioru...nie ujmując im oczywiście walorów kolekcjonerskich, moja to i równe brwi miała i jakimś takim bardziej przyzwoitym miejscu, tylko ta linia włosów w połowie czoła urody jej ujmowała :D Ale i tak ją lubiłam na równi z Agatką, której odłaziła skóra na ręce, i której mój chomik zeżarł palec...
OdpowiedzUsuńAle kolekcja cudna :D
UsuńBardzo dziękuję :* . Wierzę, że Twoja Liza była ładniejsza bo sama widziałam egzemplarze bardziej wyględne , teoretycznie z tej samej partii towaru :/ Dwie z prezentowanego zdjęcia straszą teraz u Kidy :):).
UsuńNiesamowita ilość i różnorodność naszych polskich lalek trafiła pod Twój dach :D
OdpowiedzUsuń... i właśnie ta różnorodność nawet w obrębie jednego producenta jest wspaniała !!! Tyle kolorów oczu i włosów !!! :):)
UsuńWow, to już materiał na co najmniej jedną salę muzealną!:D
OdpowiedzUsuńNiestety masz rację - "niestety", bo na stałej ekspozycji "PRL" w Muzeum Narodowym nie ma ani jednej lalki tych producentów.... :(
UsuńAleż tu kawał lalkowej polskiej historii u Ciebie! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńRudowłose krawalki i lale od Misia podobają mi się przeogromnie.
:):) To przypadkowe zbiorowisko a mają różne kolory oczu i włosów :):)
UsuńWow toz to jest gigantyczna kolekcja polskich lal <3 <3
OdpowiedzUsuńTeraz trzeba tylko je jakoś ładnie przyodziać :):)
UsuńHa !!!!! wszystkie wymacałam i obwąchałam, ze tak powiem :) i powiem jeszcze, że jestem zaskoczona ilością !!!!! ja !!! przecież jestem na bieżąco z Twoimi pannami a mimo wszystko jestem zaskoczona :) Bo one się pewnie po kątach pochowały i nie rzucały się tak bardzo w oczy swoja ilością :)
OdpowiedzUsuńMusimy chyba na prawdę o jakiejś ekspozycji pomyśleć :)
Ja też jestem zaskoczona :):) Nie przypuszczałam że jest ich aż tyle :):)
UsuńPokaźna i zacna kolekcja! Wszystkie fajne, nawet ta bez oczek.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
... i nie wiadomo kiedy taka ilość się nazbierała ...
UsuńBuziaki :):)
Matko kochana! Tyle polskich maluchów! Cudne wszystkie! Nie miałam pojęcia, że masz ich tak wiele! Lalunia z krótkimi włoskami w kraciastej sukieneczce normalnie mnie zauroczyła!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne ♥
Ja też nie miałam pojęcia dopóki nie wyniosłam towarzystwa do ogrodu :):)
UsuńMuszę je ładnie ubrać ...
Serdeczności :):):)
Naprawdę sporo tych polskich laleczek. I wszystkie takie ciekawe i urocze. Niektóre pamiętam z dzieciństwa. :)
OdpowiedzUsuńWielu jeszcze mi brakuje :):):)
UsuńKobieto, gdzie Ty to wszystko trzymasz? Szacun! Świetna kolekcja, muzeum z zabawek tyle polskich lalek na stanie nie mają.
OdpowiedzUsuń... wszędzie gdzie mogę ... :) Chciałabym jeszcze ich trochę zgromadzić , bo brakuje mi np. długonogich szmacianek , "gumiaka" zapamiętanego z dzieciństwa...
UsuńWow! To już nie tylko podzbiór tematyczny w obrębie kolekcji lalek, ale zbiór sam w sobie. Piękny kawał historii Polski (choćby zaledwie lalkowej ;-)
OdpowiedzUsuń