Osoby, które tu zaglądają :):)

niedziela, 10 listopada 2013

Ken - jaki jest każdy widzi - Cudny On :)


Odkąd zaczęłam przyjaźnić się z Eibhlin  , męskie lalki postanowiły zasilić moje zbiory  .
To mój pierwszy Ken - czekał na mnie na stoisku  wśród przedmiotów  zupełnie z lalkami nie związanych .
Siedział  w wiklinowym koszyczku - widać było tylko  jego czuprynę .


                                                   To fryzura zaczepno - ekstrawagancka ...



                                                               Niestety z tyłu wygląda tak :/
To wygląd jeszcze przed myciem głowy - teraz  poszedł brać prysznic , a Baśki  biją się o szczotkę ,
którą  chciał umyć sobie plecy..... :)
Ufryzowany dziwnie czy nie - bardzo mi się podoba i oczywiście jeszcze go pokażę .



Cudny On nawet  z Mchu i   Paproci ....

27 komentarzy:

  1. ...hmmm to rootowanie rzeczywiście jakieś takie oszczędne, że tak powiem... Pamiętam jak byłem dzieckiem czyli mniej więcej 70 lat temu... Ken był dla mnie czymś mniej znaczącym niż lalka Barbie, to zabawne bo dzisiaj uważam dokładnie odwrotnie, bardziej się ślinię na widok nowego Kena niż na nową Barbie, która ocieka brokatem, mold ma beznadziejny a do tego jest cała wściekło różowa łącznie z pudełkiem! W moim przypadku zainteresowania bardzo się zmieniły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... może biedak wyłysiał od głaskania... :/ Spodobał mi się, bo ma niebieskie diabliki w oczach . Twarze niektórych Kenów przypominają mi manekiny fryzjerskie w stylu lat 30-tych ... a może 20-tych... starszych nie pamiętam ... ;)
      Koloidalne złoto zaatakowało przemysł farmaceutyczny , srebro kosmetyczny a brokat wylewa się strumieniami na nieszczęsne lalki - może dlatego mają takie dziwne wyrazy twarzy... Żeby przeciągnąć dziewczynki na "jasną" stronę mocy stroi się Barbie w różowości , dorabia skrzydełka - to przeciwwaga dla " mrocznych" Monsterek ;) ;)

      Usuń
  2. Gdyby nie ten zarościk, wcale by mi się nie podobał :-) Ale lubię facetów z drapiącą bródką ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest chyba taki Ken golący się =) czy czasem w ciepłej wodzie mu zarost nie znikał?

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomyślałam, jak by wyglądał z taka flokowaną ,wg przepisu Rudego Królika na flokowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę zjadło mi słowo "brodą", nie chodziło mi o fryz.

      Usuń
    2. Wyglądał by bosko !!! Tylko ja takiego zarostu jeszcze nie umiem zrobić ...
      Zarost, dłuższe włosy.... ale się rozmarzyłam.... :)

      Usuń
  5. Congratulations on your Ken doll purchase Kate! <3
    I have him at home, He is a Shaving Ken doll from the year 1994/1995 that is why he has a beard on his face.
    If it still works, you can put warm water or cold water for his beard to be removed.

    Christine
    http://champangebarbie.blogspot.com.au

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks !!! :) It very valuable acquistion for me :) .
      It acts else ! Thank you for information :):)

      Usuń
  6. Nie, nie, żadnego flokowania. Zrób mu dłuuuugie włosy! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lunarh, nie fryzurę, tylko brodę! Gdzieś mi zjadło słowo "brodą". Co do włosów masz zupełną rację.

      Usuń
    2. Tak, macie rację ale jeszcze nie umiem..... :(:(

      Usuń
  7. Ma bardzo fajny zarost. Fryzura też jest niezła. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przystojniak, aczkolwiek fryz ma szalony:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A gdyby tak Kenia zrerootować i zrobić z niego harleyowca, albo rockmana? mrrau.. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. To ten z goloną brodą? Lubię taki lekki zarost:)
    Uwielbiam ten jego fryz nastroszony, jak go zobaczyłam to padłam z radości oczywiście:) Jest taki oryginalny - czyli jedyny w swoim rodzaju:)) Jakąś postać z fantazy mi przypomina:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On Ci to !!!
      Żebyś go zobaczyła jak figlarnie wyglądał z wiklinowego koszyczka... :)

      Usuń
  11. Lekki zarost dodaje mu nie małego uroku...rzeźba plastikowego ciałka też zachfffyca....nieźle musiał się natrudzić....w końcu takiego wyglądu nie zapewniły mu zwykłe warsztaty życia CHYBA....a fryz...musiał się naelektryzować by wpaść w Driady łapki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - wypatrzyłam go dzięki tej fryzurze - jeżyła się w wiklinowym koszyczku :):)

      Usuń
  12. Czadowy jak Matthew Mcconaughey!!!! Piękny jak nie wiem co, ma taki czar, że przykuwa od razu wzrok. Już słyszę te piski zachwytu Twoich lat! Nie lubię takich ciałek u Kenów, no bo jednak jak człowiek się przyzwyczai do artykulacji + 30 punktów, to potem wymyśla dziwactwa i marudzi :) Ale Keniu jest boski! Czekam zatem na kolejną jego odsłonę! Gratuluję zdobyczy oczywiście. Lalkowie widzę do Ciebie lgną :) Rzucanie moich zaklęć na Ciebie zatem działa :) He he he :) Za niedługo będziesz musiała dokupywać walizki ;) Cmokam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, piękny On jak marzenie :) . Może kiedyś trafię na pełnego artykulanta :):) pochodzenia obojętnego , byle wielkością do barbiokształtnych albo brackowatych pasował :) . Z tych najbardziej popularnych facetów brakuję mi jeszcze Scenka ... :/.

      Usuń