Osoby, które tu zaglądają :):)

sobota, 16 listopada 2013

Una to Stefka ??? Niemożliwe !!!


.... powiedział  Stefan ...  i   z Onej Stefki  zrobiła się  Una - krótkie włosy - krótkie imię  :)

.... ale  zacznę od początku  :)

Una była moją pierwszą Stefką , z racji stanu w jakim do mnie dotarła  zyskała przydomek "Stefka Pustynna Burza" . O swych przeżyciach nie chciała opowiadać  .



Szatkę miała nawet czystą  ale ciało pokryte warstwą piasku .


Włosy  w stanie  jak widać - istocie, która tak ostrzygła lalkę , życzę  fryzury  równie  wymyślnej  .


                     Una Stefka czesała się w taki sposób , żeby zasłonić włosami  ubytki  z tyłu głowy .


              Stefan  zaakceptował  nową przyjaciółkę , zwłaszcza, że  starej aktualnie nie posiadał :) .
Było przyjemnie i romantycznie dopóki ... nie zaczęły masowo pojawiać się inne Stefki .





Pragnę zaznaczyć, że zdjęcia nie obejmują  jeszcze  trzech Stefek staromoldkowych i jednej nowej  :)
Były chwile, kiedy Stefan z rozrzewnieniem wspominał  swoje liczne misje wojskowe ...
Niestety , to już tylko wspomnienia - jest emerytem  z trudem utrzymującym się na nogach , co Stefki postanowiły wykorzystać .
Una Stefka postanowiła zmianą wyglądu zwiększyć swoje szanse :) .


.. i  tak  narodziła się Una .
Una chce wierzyć, że jest  trochę podobna , do amerykańskiej aktorki Jean Seberg .

                                                        Jean Seberg - zdjęcie z Wikipedii



    Una i Maurycy


Maurycy  dostał nowy  sweterek  - trochę duży  , ale  " lepszy rydz niż nic "  :)


To pierwsze uszyte przeze mnie spodnie  ... :(


Maurycy to uśmiechnięty facet na luzie  ,  wszyscy go lubią - Jacek  AM  pożyczył mu swoje ulubione buty .



O Stefanie i Stefkach jeszcze usłyszycie :)

21 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba nowa fryzura Uny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba była jedyna możliwość , którą mogłam jej zaoferować na moim poziomie umiejętności "dowłasiania" :)

      Usuń
  2. Dla mnie logiczne- Maurycy ma wicher na głowie, to Una musi mieć spokój i porządek ;) Bardzo fotogeniczna z nich para! Unie dorysuj pieprzyk i będzie wykapana Jane!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to samo pomyślałam :) bo prawie prawie przypomina tą aktorkę :)

      Usuń
  3. mina Stefana-bezcenna, jestem jednak wielbicielką lalek charakterystycznych ,Una podobna, i na zmianie fryzury zyskała , czekam na relacje z wyprawy do fryzjera Maurycego,moze kolegów by zabrał z ich bezcennymi komentami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Przekażę Maurycemu - z pewnością sam do fryzjera nie pójdzie :):)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. ... ale powstałaś mam nadzieję :):):)
      Będę musiała załączać dla Ciebie poduszeczkę - już ją Teofil przygotował :)

      Usuń
  5. Biedny Stefan. Tyle kobiet się na raz na niego rzuciło. Jak on to zniesie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... daleko biedak uciec nie może - pewnie będzie negocjować :):)

      Usuń
  6. Una Stefka swą oryginalnością przygruchała Maurycego... reszta Stefek niechaj dalej walczy o względy Stefana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to ze strony Uny była próba generalna - teraz weźmie się za Stefana :)

      Usuń
  7. Maurycy to mój faworyt:)
    Bardzo podoba mi się to kraciaste wdzianka - poluję w SH na taki materiał, bo marzy mi się taki elegancki kostiumik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwała Ci za zauważenie wdzianka !!!
      To mój krawiecki sukces... ;) ......

      Usuń
  8. Una na prawdę podobna do tej aktorki. No i widać, że poczuła się jak gwiazda, już zdradza biednego Stefana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... to sposób na wzbudzenie zainteresowania ze strony Stefana :):)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Jak widać warto czasami odwiedzić fryzjera....;)
      Nawet początkującego ... :):)

      Usuń
  10. Strasznie mi się podobają fotki Stefka w towarzystwie wielbicielek. Niezły z niego superman. Unie bardzo pasuje ten gustowny czarno-biały kostiumik i krótka fryzura. Spodnie Maurycego też Ci świetnie wyszły. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :):)
      Uszycie czegokolwiek to jeszcze dla mnie wielki wyzwanie.... :/

      Usuń