Firma BARTER z Hong Kongu pojawia się na różnych blogach ale trudno znaleźć na jej temat
więcej informacji . W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku produkowała artykułowane
laleczki " Dyna Girls" , które były bohaterkami telewizyjnego serialu science fiction emitowanego na kanale dziecięcym w roku 1976 .
Poniżej zdjęcia takiej laleczki , pochodzące z aukcji .
Laleczka posiada artykulację i rotowane rzęsy :)
... ubranko dla kobiety czynu ....
Prezentowana tu brunetka jest jednym z moich prezentów gwiazdkowych :) .
Może być Esmeraldą albo .... Indianką :)
Oto co wygrzebałam na ebay :
Indianka
Esmeralda
W związku z kołtunami , jakie miała moja laleczka stawiam raczej na Esmeraldę . Włosy Indianki
wyglądają na "fabrycznie " proste , co zasadniczo jednak pewnie nie przeszkadza w ich skłonności do zbijania się w niekontrolowane dredy :/ ....
Mam również wersję blond :)
Obydwie panie pozują z wdziękiem kija od szczotki - cóż, taki ich urok ....
Żal, że nie mają artykulacji starszego produktu firmy :( . Najwyraźniej nie są gwiazdami filmowymi .
Kiedy w moje ręce trafiła blondynka, cały czas miałam wrażenie , że gdzieś już widziałam - i to
wśród swoich lalek ! - podobną buzię .
... oto laleczka firmy TOP TOY ...
... jest trochę podobieństwa, prawda ??
Może wreszcie ktoś zdobędzie więcej informacji na temat firmy Barter....
Adventure Man , firma Barter , lata siedemdziesiąte - ebay ....
fajne te Twoje niunie - może to panienki,
OdpowiedzUsuńktóre nie dostały się po castingu - a może
nawet nań nie dotarły z uwagi na braki
artykulacyjne ;P
indianka / Esmealda - cudne ma oczęta!!!
Mogło tak być , mogło.... :)
Usuń... oczęta cudne ale jaki komplecik na sobie ma śliczny :):)
Gdzie Ty wykopujesz te skarby ? Takie fajne panny !!! Dziobki mają suuuper !!!!
OdpowiedzUsuńObydwie Barterki dostałam w prezencie :):) Myślę, że trafi Ci się taka podczas jakiegoś hurtowego zakupu :)
UsuńSuper prezenty mikołajowe! Lubię takie starsze laleczki - mają w sobie duszę i swoją historię, a próby rozwikłania tejże historii są niezwykle pasjonujące. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda , zdobycz plus poszukiwanie jej historii - to całość , sprawiająca wielką frajdę :):)
UsuńPozdrawiam serdecznie :):)
Śliczne mają buźki, przypominają mi trochę Dianę :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :) , to był taki fajnopyszczkowy okres dla lalek :):)
UsuńDeja vu w przypadku tych lalek i ja przeżyłam... Może to kwestia kontaktu z Dianą, a może one są jakoś wpisane w "nasz obszar" (komisy, pewexy)?. Miałam blondynkę kupioną przypadkowo w zestawie. Nie było mi z nią po drodze, więc puściłam dalej... Czarnulki raczej bym wtedy nie oddała; teraz tym bardziej. (!!!)
OdpowiedzUsuń... myślę, że to kwestia "przerobionego optycznie " materiału . Im więcej oglądasz zdjęć - nie zawsze niestety można osobiście lalkę wymiętosić - tym więcej pyszczków masz w swojej pamięci :) .
UsuńZdecydowanie czarnulki byś nie oddała , wiem :)
Jak ja lubię takie vintdżowe panienki.
OdpowiedzUsuńJa też :) Ostatnio rzuciłam się na tzw."nówki" ale serce do staruszek zawsze ciągnie :)
UsuńNic nie wiem o tej firmie, ale te twarzyczki to już mi mignęły kilka razy w necie. Bardzo mi się podoba ten malinowy (?) zestaw ubranek z niebieskimi dodatkami:)
OdpowiedzUsuńKomplecik jest oczywiście autorstwa Naszej Inki Kochanej :), a dodatki monsterkowe :)
UsuńBardzo ladne obydwie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) Może jeszcze mi się kiedyś jakaś trafi .... :), nawet nie wiem, czy były jakieś rude .. :/
UsuńBardzo ciekawe i oryginalne panny! I nawet artykułowane! Skąd Ty bierzesz takie lale!
OdpowiedzUsuń... niestety ta artykułowana nie jest moją własnością :( ale kto wie , może kiedyś na nią trafię :)
UsuńWitamy w rodzinie Barterowców ;D
OdpowiedzUsuńMoże to i lepiej, że nie artykułowane? Biorąc pod uwagę wiek i zmęczenie materiału, pozowałyby pewnie dla odmiany jak ścierka od tej szczotki...
:):) ... albo znając moją subtelność wyrwałabym vintage'ową kończynę tak jak nieszczęsnej Dusty Kenner ...
UsuńI mi przytrafiły się "bliźniaczki" Barter :) Niedawno weszłam w posiadanie dwóch laleczek o błękitnych oczach, jedna identyczna jak Twoja a druga z taką samą buzią ale włosy ma czarne bez grzywki i były kręcone. Fajne ale na razie bawione przez moją córeczkę, jak się znudzą zostaną odświeżone i pójdą na emeryturę za szybkę :D
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe laleczki i jak widzę z Twojego opisu mogą się jeszcze trafić inne kolorystycznie :):).
UsuńSuper ! Serdecznie pozdrawiam !!! :):)
Vettem egy ugyanolyan babát, mint a tied, Barter Gipsy
OdpowiedzUsuńhttps://hu.pinterest.com/pin/389420699025335684/
Tak !!!! Jest taka jak moja !!! :):) Dziękuję za informacje :):)
OdpowiedzUsuńO właśnie też mam jedną z firmy barter i dwie top toy pewnie kloniki kloników🤣 ale ja uwielbiam te lalki śliczne są❤️
OdpowiedzUsuń