Tym razem przerywnikami są zdjęcia sukienek dla lalek z ebay'a .
C. D. N :)
" LALKA DOBRZE WYCHOWANA ORAZ LATARNIA MAGICZNA DLA GRZECZNYCH
DZIECI " dziełko z francuzkiego przełożone przez T.Nowosielskiego , Warszawa , nakładem
Gustawa Leona Glucksberga ul.Miodowa Nr.497. 1850
No masz, cały wykład o skromności i czystości stroju. Znałam kiedyś "laleczkę", która z pewnością książeczki o Loci nie czytała. Przychodziła na lekcje w jedwabnej, pomiętej i poplamionej sukni. Pewnie wydawała się sobie niezmiernie elegancką, wszak była to suknia z tych, co się kupuje dzieciom na wesele cioci. :)
OdpowiedzUsuńJak widać więc , powyższa książeczka jednak godna jest rozpowszechnienia :):):)
Usuńusta milczące a mądre spojrzenie
OdpowiedzUsuńniźli muślinem haftowane ozdoby
hart ducha i bon ton w cenie
niźli ulotne przymioty urody
Zapisane i zapamiętane :):):)
Usuńfajna ta ksiazeczka !!!
OdpowiedzUsuńChociaż chwilami irytująco trąci myszką ma dużo wdzięku :):)
UsuńTreść ciekawa a do tego okraszona jeszcze takimi zdjęciami, że mnie zamurowało! Szczególnie, kiedy zobaczyłam pierwszy raz w życiu takie przecudnej urody, szydełkowane butki!
OdpowiedzUsuńJestem Olu PEWNA że potrafisz zrobić takie butki !!!! :):)
UsuńCiepły i wzruszający swym retro - przesłaniem tekst. Ale żal mi tych dziewcząt wprzężonych w schemat epoki, w której kobieta miała być pięknym, niekłopotliwym przedmiotem...
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie wszystkie źle się czuły w takiej roli :)
UsuńNo, jeśli były autentycznie atrakcyjne (wg ówczesnych gustów)... ;-)
OdpowiedzUsuńNa taki układ zgodziłoby się i dzisiaj wiele kobiet z wygody :)
Usuń