Oto moja nowa ciemnoskóra piękność :) . Świadomie użyłam określenia "ciemnoskóra" , ponieważ
oddaje ono stan faktyczny . Afroamerykanką nie jest , ponieważ pochodzi z ... Chin a mieszka
w Polsce :) Zawsze byłam na bakier z poprawnością polityczną i tak już pewnie zostanie :)
Zdjęłam jej niebieskie kolczyki :)
A teraz odpowiem na pytania Tough Angel z bloga Barbie Forever , która była tak miła
i nominowała mnie do Liebster Award , za co bardzo dziękuję :)
1. DLACZEGO ZBIERASZ LALKI ?
...... bo sprawia mi to ogromną przyjemność :):)
2. OD CZEGO ZACZĘŁO SIĘ TWOJE ZBIERACTWO ?
Kiedy jeszcze chodziłam do szkoły , moja Mama - wielka entuzjastka zbieractwa i zabawek -
namówiła mnie na gromadzenie lalek regionalnych . Nie została mi z tych czasów niestety
ani jedna :( . Obecne zbiory zapoczątkowały dwie porcelanki , które dostałam od przyjaciółki .
3. CO JESZCZE ZBIERASZ OPRÓCZ LALEK ? JAKIE AKCESORIA , DODATKI ?
Jeśli chodzi o zbieractwo związane z lalkami , to gromadzę wszystko, co może mi się przydać
do robienia lalkom zdjęć , szycia dla nich , ubierania .... Masakra - robi się tego coraz więcej :)
4. JAKIE LALKI NAJBARDZIEJ LUBISZ?
Swoje :):):):) Nie mam ciągle określonej specjalizacji , choć byłoby to najrozsądniejsze .
Po ostatnim spotkaniu u Zurinki , patrząc na jej zbiory , stwierdziłam, że najbardziej cieszy
mnie widok lalek zróżnicowanych wzrostem , surowcem, stylem .. TO JEST TO !!!
Oczywiście w moim przypadku :):) . Podziwiam osoby, których zbiory są jednorodne ,
ale mnie by to nudziło "optycznie" :) .
Tak... układ rąk daje niewiele możliwości pozowania ale i tak jest śliczna :)
5. CZEGO UNIKASZ PRZY WYBORZE LALEK ?
Ups .... Nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie :( . Chociaż... dzisiaj oglądałam
w sklepie MH i EAH wersje "basic" bez ARTYKUŁOWANYCH RĄK !!!! - raczej ich
nie kupię . Piszę "raczej" , ale jeśli trafi się jakiś wyjątkowo ciekawy pyszczek .... Mam
nadzieję że nie :) . Bez artykulacji - choćby tylko rąk - to już nie te same lalki ....
Często jest tak, że to lalki decydują się na wybór mnie i zostają w Dziwaczkowie :)
6. JAK OBSZERNE SĄ TWOJE ZBIORY ?
Objętościowo dość obszerne... :/ Kiedyś je policzyłam , było ich 300 , teraz jest więcej :/ .
7. JAK I GDZIE PRZECHOWUJESZ LALKI ?
Kiedyś wszystkie stały w moim pokoju . Wszędzie - na półkach , na biurku , na parapecie ...
Zrobiło się nam trochę ciasno i duszno . Niektóre patrzyły z wyraźną pretensją : popatrz jakie
mam okropne ciuchy , chciałabym mieć inne włosy , itd . Część więc leży sobie w kartonach ,
owinięta w foliowe torebki . Tak musi być .
8. GDZIE JEST GRANICA TWOJEGO ZBIERACTWA ? I CZY W OGÓLE JEST ?
Granicy nie ma chyba tylko głupota ludzka :):) . Doszłam już ( nareszcie !!) do takiego
etapu, że wyjęłam z koszyka piękną lalkę , myśląc , że jest piękna ale ... tylko piękna
i mogę ją sobie obejrzeć u kogoś innego . Jest oczywiście granica finansowa , od czasu
do czasu ( nie za często) zderzają mi się w głowie dwie szare komórki i sygnalizują ,
że na większy zbiór lalek przekraczających 50 centymetrów nie mam miejsca ...
To pewnie ewolucja :):) Zdarza się nawet blondynkom , chociaż przebiega w moim przypadku
opornie :)
9. JEŚLI CI SIĘ ZDARZY SPRZEDAĆ JAKĄŚ LALKĘ , CZY CZASEM TEGO ŻAŁUJESZ ?
Nie , bo NIGDY nie sprzedałam żadnej lalki - wymieniam się albo oddaję w BARDZO DOBRE,
TROSKLIWE ręce .:)
10. JAK DUŻO CZASU POŚWIĘCASZ LALKOWANIU ?
Za dużo :( . Zdaję sobie sprawę ze swojej niewielkiej wiedzy związanej z lalkami i staram się
ją uzupełniać . To bardzo wciąga ...
Bardzo podoba mi się jej nosek :) . Czy to nowy mold , czy nowa Asha ??
11. CZY WEDŁUG CIEBIE MOŻNA WYRZEC SIĘ LALKOWANIA ?
Wyrzec się można wielu rzeczy , z różnych powodów - czasami z konieczności , chociaż
serce boli - więc lalkowania też . Na szczęście ta sytuacja obecnie mnie nie dotyczy :):)
Czy zauważyliście, że nowe fashionistki tak rozpychają się łokciami, że trudno ustawić je jedną
obok drugiej na półce ???
Gratuluję panny! Uwielbiam ją. Co do kwestii łokciowej, to coś w tym jest...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) . Ciasno się zrobiło w kąciku barbiowatych
Usuńi ciągle słychać jakieś przepychanki ( łokciowanki ? ) :):)
To nowy mold z 2015 a nazywa się Kim :D
OdpowiedzUsuńEwuniu, jak miło Cię widzieć ! :* :)
UsuńDziękuję za informację , w takim razie Kim zostanie Kimbrą :)
Ja mojej dziewczynie zmniejszyłam te kolczyki, a w sukience wymieniłam różowe ramiączka na niebieskie i dodałam również niebieski pasek :)
OdpowiedzUsuńSwojej Kimbrze też muszę jakoś uzdatnić kiecuszkę , zwłaszcza że taką samą zagarnęła przedsiębiorcza Dynamitka , a dwie baby w takiej samej sukience ... różnie to może się skończyć ... :/
UsuńŚliczna ta Twoja czarnoskóra niepoprawna politycznie panna :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, bardzo dziękuję , myślę, że "niepoprawność" dodaje jej jeszcze uroku ;)
UsuńŚliczna jest ta ciemnoskóra Fashka, ostatnio mocno mnie kusiła w sklepie, ma taką sympatyczną buźkę. Mattel idzie w dobrym kierunku. Cieszę się, że mogę ją chociaż pooglądać u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOglądałam zdjęcia nowych mattelowskich mordek i czarno to widzę.... tyle mi się spodobało..... :)
UsuńDobrze, że nie "rzucili" ich wszystkich naraz....
cudna że heeej!!! bez kolczyków lepsza
OdpowiedzUsuń(i nie piszę tego, bom i ja tak uczyniła)
to zupełnie nowy, inny, wspaniały MOLD ♥
... i jeszcze tyle tych nowych moldek zostało do zdobycia.... ech....
UsuńPanna Kim jest śliczna. , lubię Murzynki! W tym słowie nie ma nic pejoratywnego. I nakopię każdemu, kto wspomni o poprawności politycznej, nienawidzę polityki!
OdpowiedzUsuńMasz rację !!! :):):)
Usuńhaha fajny wiwiad z samą sobą i lalka też piekna. Sam się nie powstrzymałem, żeby zakupić!
OdpowiedzUsuńDziękuje, dziękuję , jeszcze kilka liebsterowych pytań i odpowiedzi a może bardziej zorganizuję się lalkowo :):) .
UsuńA kolczyki zostawiłeś ??
Ja zostawiłam tylko te małe górne kwiatki
Usuń... ooo... chyba też tak zrobię :):)
UsuńDziewczyna jest doskonała! Uważam, że produkcja (okropne słowo, jeśli dotyczy lalek!) idzie w dobrym kierunku. Nowe panny podbijają serca coraz szerszej rzeszy wielbicieli-kolekcjonerów a ja, na razie z konieczności, bardzo chętnie będę je oglądać na innych blogach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wielu wspaniałych lat różnorodnego lalkowania :-)
Bardzo Ci dziękuję Olu :):)
UsuńDobrze, że te nowości nie pojawiają się w naszych sklepach wszystkie naraz .... :)
Kasiu, gdzie ją dorwałaś?:)
OdpowiedzUsuńInka ją dorwała :):)
UsuńPiekna <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ma bardzo ładne - czego jeszcze nie pokazałam- mocne uda :)
Usuń300 lalek, niezła liczba. :-)
OdpowiedzUsuńPocieszam się , że Kida ma więcej :):)
UsuńNie wiesz nawet Kasiu, jak pocieszyłaś mnie ;-)
Usuń:):) Z pewnością są osoby , które mają więcej lalek niż Kida i my :):)
UsuńFajna kobitka i fajny wywiad z Tobą :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję , przy okazji Liebsterów coraz więcej lalkowych akcentów autobiograficznych wychodzi na jaw... :):):)
UsuńFaktycznie cudowna ta Twoja piękność c: A z LA dowiedziałam się paru ciekawych rzeczy, szczególnie zaskoczyła mnie liczba twoich lalek - ponad trzysta?! Kurde, zazdroszczę, ja nie miałabym gdzie tego pomieścić :D
OdpowiedzUsuń... mnie też zaskoczyła jak policzyłam...... :/
UsuńPrzeczytałam i napatrzyłam się z dużą przyjemnością!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :):):)
Usuń