Słodki Rudzielec

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć , że  z nowych, posiadanych przeze mnie baśkowatych

właśnie ta jasnoskóra wersja Ashy budzi we mnie najcieplejsze uczucia .

Jest radosna jak letni promień słońca :) . Naprawdę dziewczęca i świeża . Na żywo prezentuje się

znacznie ładniej, niż na moich naprędce zrobionych zdjęciach .

Słoneczny  Promień została wyposażona  przez firmę w ozdobny kastet , wyłagodzony nieco

deklaracją miłości :) .

Pomimo kastetu Asha wygląda na istotkę łagodną  i delikatną :) .  Jako "ścianka" posłużyła nam

teczka z wizerunkiem Barbie GG z ubiegłego ( jak pięknie to brzmi !!! ) wieku . Jakiś wewnętrzny

głos kazał mi ową teczkę zachować , pomimo  dziwnych spojrzeń  mojego Męża , który proponował

wymianę tejże na pełnowartościowy produkt skórzany . Walory estetyczne teczki są problematyczne

ale jest tak  nachalnie różowa , że nawet przez chwilę nie wpadło mi do głowy pozbyć się tego

kiczowatego przedmiotu :) .

Podobają mi się bardzo sportowe butki Rudej Ashy :)

   Asha wygłaskana 

   Asha potargana (  Różowa Teczka nieco elektryzuje ) .

Na skutek awarii jednego z domowych komputerów  zwęziła mi się czasowo ścieżka dostępu 

do mojego , wybaczcie więc proszę, że nie odpowiedziałam jeszcze na niektóre komentarze

i nie zajrzałam na Wasze blogi . 

Z tego również powodu post nie grzeszy ani walorami intelektualnymi ani ilością zdjęć :/