Dzisiaj kolejna porcja Tonnerek :)
"Mama" Morton Inki i moja ciemnoskóra Esme .
"Mama" Morton to unikatowa Tonnerka z kolekcji "Chicago" , poświęconej postaciom z tego
musicalu .
Miałyśmy zrobić ogrodową sesję ale wystraszyło nas zimno :( .
Czego wypatruje "Mama" Morton ???
Powrotnej drogi do Szydełeczkowa !!!!!
Śliczne !!! uwielbiam ciemnoskóre panny :-)))) pozdrawiam ciepło. d.
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię :):)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :):)
moja cudna Rose ♥
OdpowiedzUsuńwe wtorek się już
zobaczymy, kochana!
Już siedzi na walizkach .... :)
UsuńZieleń, błękit i czekolada - jakie piękne zestawienie kolorystyczne!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję , dziękuję :):):)
UsuńMama Morton jest niesamowita :) ta kobietka mnie po prostu zachwyca totalnie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) MM jest bardzo urokliwa :)
Usuńjakże te lalki piękne. Podoba mi się łączenie ich stawów. Łokcie wydaja się takie naturalne... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pozują do zdjęć , stosunkowo łatwo jest je ustawić :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Śliczna ta Esme <3
OdpowiedzUsuń... chociaż ręce ma takie sztywne :):)
UsuńPiękne te ciemnoskóre lale, a niebieskie stroje bardzo podkreślają ich urodę.
OdpowiedzUsuńZdjęcia w chuście śliczne :)
Serdecznie pozdrawiam :)))
Bardzo dziękuję Asiu , pozdrawiam cieplutko :)
UsuńOne są boskie! Nie mogę się napatrzeć i marzę o tym, aby zrobić im, lub im podobnym, zdjęcia... Konkretne kobiety, dojrzałe... super!
OdpowiedzUsuń... Tonnerki w ciuszkach uszytych przez Ciebie i na Twoich zdjęciach ...
UsuńTo byłoby naprawdę coś wspaniałego !! :):)
Cudowne są - powiew egzotyki:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Żeby tak jeszcze temperatura chciała być chociaż trochę egzotyczna ....
Usuń