Na miejsce spotkania pierwsza przyszła ona . Miała wątpliwości czy wybrała odpowiedni strój .
Ostatnio trochę schudła i ulubiona sukienka niestety nie chciała dopasować się do jej figury .
Czasami trudno jest pogodzić osiągnięcie wymarzonej sylwetki z ulubionym ciuchem :(
- Czyżbym znowu przyszła za wcześnie ??? Trudno, ktoś musi być pierwszy :)
- Widzę Leonorę , chyba jednak ubrałam się nieodpowiednio :/
To Leonora zwana Leą . Lea mająca ciągutki artystyczne preferuje ręcznie wykonane , niepowtarzalne kreacje z Szydełeczkowa . Fryzura dziwna ?? Dziwna ale wygodna , pod warunkiem, że nie nosi się kapelusza :)
Na miejscu spotkania są już dwie :)
Idzie trzecia !!
To Basia . Basi do Mensy nie przyjmą ale jest milutka i wesoła .
Na miejscu spotkania są już trzy .
Basia o czymś wesoło szczebiocze , Lea jak zwykle zajęta jest własnymi myślami ,
a elegantka martwi się , że jednak mogła ubrać się inaczej .
O !!! Idzie czwarta !!!!
- Ojej, chyba się nie spóźniłam ???
Chyba nie :) Wyjątkowo !!! :)
Na miejscu spotkania są już cztery .
Pierwsza ciągle mówi , druga myśli , trzecia się martwi a czwarta dziwi się, że udało się jej przyjść punktualnie .
Uwaga !!! Idzie piąta !!!
Młoda przybiegła w podskokach , ponieważ jako jedyna w tym towarzystwie ma disneyowskie ciałko Odkąd stała się jego posiadaczką przejawia zachowania charakterystyczne dla zdecydowanie młodszej grupy wiekowej . Swoją odrębność podkreśla również kucykami .
Na miejscu spotkania jest już pięć
Mamy już zatem pięć pannic : pierwsza ciągle coś mówi , druga nadal myśli najprawdopodobniej
o niebieskich migdałach , trzecia już się mniej martwi - zobaczyła ekscentryczny strój młodej , czwarta przechodzi ze stanu zdziwienia w błogi stan samozadowolenia a młoda podskakuje
w miejscu z emocji ( na zdjęciu niestety tego nie widać )
... i zbliża się szósta !!!
Spokojna, pewna siebie . Nie myśli prawie o niczym , bo ... jest z siebie zadowolona . Zadowolenie , które ją wypełnia starannie filtruje wszystkie myśli mogące mieć wpływ na zmianę nastroju .
Na miejscu spotkania jest już sześć
Mamy już sześć dziewcząt . Pierwsza ciągle coś opowiada zakłócając drugiej myśli o niebieskich migdałach , trzecia coraz mniej się martwi ( i bardzo dobrze !! ), czwarta jest w trakcie podejmowania ważnej decyzji ( już nigdy nie będzie się spóźniać! ) , młoda przestała podskakiwać ,
piąta cały czas filtruje ( myśli ).
... oooo widzę siódmą !!!
... siódma widzi mnie ! Widzi, bo wdzięczy się do obiektywu ... :/
Na miejscu spotkania jest już siedem
Dziewczyny !!! Nie rozpychać się łokciami , zmieścicie się wszystkie w kadrze !!!
Młoda !! Jak będziesz się tak wiercić to wyjdziesz niewyraźnie na zdjęciu !!! :(
Na kogo czeka siedem dziewczyn ????
Na ósmą !!!! Na Summer z Szydełeczkowa !!!
Summer wraca już do domu ...
.... ostatnie wspólne zdjęcie ...
....rozmowy...
- Chyba już możemy zabrać Summer na pożegnalne przyjęcie :)
... i poszły .... i nie pozwoliły robić zdjęć na przyjęciu ... :/
Podobno było bardzo miło , a Basia nawet przestała na chwilę mówić - musiała przecież coś zjeść...
Ej, fajne rajty ma ta druga :)
OdpowiedzUsuńTo z bandaża na palec :):)
UsuńE tam, to pończochy a nie rajty :P
Usuń... jak się je zeszyje to będą rajty :):):)
UsuńMusiała być fajna imprezka pożegnalna.
OdpowiedzUsuńChyba tak , było głośno i chichotliwie :):)
Usuń"Basi do Mensy nie przyjmą" <3 Kasiu jesteś niezrównana! Podobnie jak twoje utocze lokatorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) Moje lalki prowadzą bardzo bogate życie towarzyskie :):)
UsuńUff, ale strachu narobiłaś :-) Czytając tytuł posta, przez chwilę pomyślałam, że Ty również zaprzestajesz pisania bloga.
OdpowiedzUsuńZ grona tych ślicznych i różnorodnych pod wszystkimi względami panien, jakoś Basia najbardziej mnie za serce chwyta, wręcz wzbudza instynkt macierzyński :-)
:):) Moje lalki by mi na to nie pozwoliły
UsuńTak, Basia jest spośród nich najbardziej dziewczęca :)
Rewelacyjny post! Mensa i te inne ... bombowe! Nie wpadłabym na taką historyjkę! Dziwne, czemu nie pozwoliły robić zdjęć na przyjęciu?
OdpowiedzUsuńFantastyczna rewia dziewczęca! Wszystkie piękne, ciekawe i ... rozbrajające :)))
Pozdrawiam serdecznie!
Baaardzo dziękuję :):) Myślę, że bały się zdjęć z policzkami wypchanymi ciastem :):)
UsuńPozdrawiam cieplutko :):)
Nie wolno straszyć ludzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo zacna gromadka i super historyjka :) uwielbiam Twoje poczucie humoru ;)))))))))))))))))))
... to mam nadzieję, że wybaczysz mi , że już drugi raz Cię wystraszyłam ... :/
UsuńPierwszy raz Teodorem Karaluchem :(
:):)
Hello from Spain: great collections of Fashionistas dolls. Great looks. Nice pics. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you very much and best regards :):):)
UsuńSuper panny :) każda ma inną buźkę i każda ma tę buźkę ciekawą. W kolekcji chciałabym mieć tę ruda i piegowatą fashionistkę... Niestety teraz to już w sklepie takiej raczej nie spotkam, chyba, że z drugiej ręki od kogoś... :( Szukam w każdym razie... Sesja udana, dziewczyny rozbawione - spotkanie najwyraźniej udane :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że może Ci się trafić jeszcze nawet w sklepie :) .Te nowe Baśki bardzo mi się podobają - niestety większość z nich , muszę się opamiętać :):)
Usuńufff, ulżyło mi - to tylko pożegnanie
OdpowiedzUsuńSummer :))) Ruda w podskokach - urocza!
impreza pewnie w stylu wieczór panieński :)
... przecież wiesz, że jestem uzależniona od lalek :):)
UsuńStaram się tylko wywalczyć u siebie czas na robienie innych rzeczy :):)
Basia, ta "nie od Mensy" najbardziej mnie rozbawiła:D Świetne stylizacje!:))))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło , bardzo dziękuję :):)
UsuńHa ha ha :D Świetnie je opisałaś :D Pierwszej strój strasznie mi się podoba. Ubolewam, że nie mogę tak chodzić na co dzień chociaż i tak patrzą się na mnie jak na dziwaka :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :):)
UsuńTeż zdarza mi się wyglądać dość ekscentrycznie ( podobno!) , chociaż ja tego po sobie nie widzę :):).