Osoby, które tu zaglądają :):)

czwartek, 25 sierpnia 2016

Monsterkowa hybrydka


Monsterkową hybrydkę  - głowa CAM  na simbowym ciałku już pokazywałam .


Nosiła wtedy  perukę .


Postanowiłam laleczce zrobić sesję bez peruki . Ma bardzo ładny kształt głowy , który ginie pod
taką ilością włosów .


Pozbawiona nadmiernego owłosienia nabrała drapieżności .



Chyba nie umiałabym gromadzić lalek w postaci "prosto z pudełka" :/ . Co prawda kilka Monsterek
zachowało oryginalne ubranka ale musiałam wprowadzić w nich pewne zmiany . Czuję, że wtedy
lalki są bardziej moje :) .


Kupowanie nowych lalek zaczęłam właśnie od Monsterek . Ceny na allegro były wyższe niż
w sklepie .... :/


Chyba lubię naturalnie łyse lalki ..... :)


Autorytety twierdzą, że to wilkołaczka .  Wilkołak bez uszu ????  :/


Ja uważam, że ona ma w sobie coś z wampira ......  :)







14 komentarzy:

  1. no ona wilkiem szarym miała być- to drapiezna sama z siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. To ostatnie zdjęcie <3 Jakby powiedział wieszcz, jej oszy som hipnotajzing. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym obstawiała wampirkowe korzenie, ale co ja tam wiem! ;-) uważam, że pannie pięknie i w peruce i bez niej, choć zgadzam się, że bez owłosienia nabiera charakteru :-) Śliczna jest bez dwóch zdań!

    PS -Ja również lubię oswajać lalki, zmieniając ich firmowy look :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ona jest wampirzycą i już !!! :):) Przecież to widać, prawda ? :):)

      Usuń
  4. na fotce z kolibrem - oszałamia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przebieranki i zmiana wizerunku to dla mnie podstawa! Nie wiem jak bym się zachowała, gdybym kupiła drogą lalkę w cudnym kostiumie...strasznie by mnie kociło, żeby ją zaraz zmieniać! Nawet moją Barbie Look Pink Gown pozmieniałam całkowicie!
    Twoja panna ma niezwykły makijaż i piękne oczy, które dopiero widać, gdy nie ma peruki! Poza tym świetnie wychodzi na zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te przebieranki to w moim przypadku chyba więcej niż połowa radości z posiadania lalki :):) .
      Prawda ? Jest zadziwiająco fotogeniczna :):)

      Usuń
  6. Faktycznie ma coś z wilkołaka, pomimo braku uszu ;) Przypomina mi wizerunek transformacji ze starych filmów. Fajna lalka. Szkoda, że z tej serii nie zrobili lalek do bajki She-ra, aż sie prosi, żeby Mattel wyprodukowało Catre albo Octavie z tej serii. Super blog! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać więc , to nie uszy decydują o wilkołaczej naturze :):):) Bardzo dziękuję !! :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Ten CAM to smok ;)

    OdpowiedzUsuń