Kochani !!! Wreszcie znalazłam chwilę czasu żeby uzupełnić zdjęciami opowieść
o francuskiej firmie BELLA , pokazać Wam lalki ZURINKI i moje .
Prezentację otwiera wymarzona przeze mnie Cathy , zdobyta dzięki pomocy
NIEZAWODNEJ Eli z Wrocławia :)
zdjęcie z aukcji
Przyjechała w oryginalnych ciuszkach :)
Na czole widać niewykorzystane otwory do osadzenia włosów . Taki stan rzeczy pozwala mi przypuszczać, że Kaśka pochodzi ze schyłkowego okresu edycji , czyli
z roku 1984 . Ubytki w rzęsach kiedyś uzupełnię :) .
Lalka dotarła do mnie z pewnymi przygodami - paczkę wrzucono przez płot .
Paczkę zafoliowaną na czarno - tak, że adres był niewidoczny . Teoretycznie mogłabym przyjąć ,
że paczka uległa uszkodzeniu podczas transportu . Teoretycznie, ponieważ Ela dokładnie zabezpiecza każdą przesyłkę . Za czasów poczty socjalistycznej w takich przypadkach paczkę stemplowano "paczka uszkodzona w transporcie" czy jakoś podobnie . Wiem , że obecnie poczta ma prawo otwierać przesyłki i swobodnie w nich gmerać (a tajemnica korespondencji? )W takim przypadku powinna pozostawić karteczkę z odnośną informacją. Czy poczty nie stać na skanery jakie są w posiadaniu większości firm kurierskich ?
Oczywiście cieszę się że :
1. CAŁA zawartość paczki do mnie dotarła
2. Kaśka nie jest lalką porcelanową
3. Psa nie było w ogrodzie i nie dostał paczką po swojej psiej osobie
Myślę , że roznosiciel miał pewne obawy przed spotkaniem z odbiorcą zafoliowanej paczki , choć to przecież nie jego wina - taką mu dali do doręczenia. W to, że Poczta Polska chciała zabezpieczyć ją przed zawilgoceniem mogłabym nie uwierzyć :)
Ta wyjątkowa laleczka Zurinki to Suzi ( 1966- 1969? ).
Pulchna , licząca sobie około 55 cm wysokości
To chodząca lalka o bardzo solidnych nogach . Jest ciężka .
Na plecach znajdował się mechanizm importowany z USA . U Suzon , następczyni Suzie stosowano mechanizm opatentowany przez BELLĘ .
Mam wrażenie, że cały czas wodzi za mną spojrzeniem ....
Oczy wykonane perfekcyjnie !! :)
... oryginalna bielizna
Butki i skarpetki również oryginalne . W tym przypadku obecność oryginalnego obuwia nie dziwi, ponieważ wyjątkowo trudno zdjąć je ze stopy .
Laleczkę uważam za uroczą - wiernie przedstawia małą, naburmuszoną dziewczynkę .
... a to mój mały ( 28 cm ) bobasek z początku lat 60-tych.
... znowu oryginalne butki i skarpetki
.... hipnotyzujące , charakterystyczne oczy BELLI
Piękna Helena (35cm) o moldzie wzorowanym na buzi Heleny Pi - córki założycieli firmy . Laleczki z tym moldem produkowano w różnych wielkościach . ORYGINALNE UBRANKO !!!
Te buzie są naprawdę piękne :)
... i jeszcze jedna figlarnie uśmiechnięta dziewczynka
1 czerwca minęły 5 urodziny Dziwaczkowa .
Nie powiem ile mam teraz lalek bo ... sama nie wiem :) . Niewielka ich część znalazła inne , zaprzyjaźnione z Dziwaczkowem domy . Wiem, że są tam szczęśliwe - to dla mnie bardzo ważne .
Sprawiłam sobie urodzinowy prezent :)
Miała być inna MtM - był wybór - ale to ona usiłowała wydostać się z pudełka .
Nie mogłam jej zostawić ...
Mam więc Matyldę - nie wiem jak nazywa się ten latynoski mold :)
- Jaki świat jest piękny !!! Jaki duży !!! Większy od sklepu !!!
- Nie rób mi zdjęć dopóki się nie przebiorę !!!
- ???
- NIE LUBIĘ PIŁKI NOŻNEJ !!!
- Dlaczego więc przebrałaś się za piłkarkę ???
- Wolę sztuki walki ale do zestawu nie dawali butów..... :(
- Rozumiem :)
Pierwsze urodziny Matyldy :)
Dziękuję Wam Kochani za oglądanie i komentowanie mojego bloga !!!! :****
Lalki od Belli robią wrażenie, ich twarze są takie śliczne.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i rocznicowego prezentu. Czekam na kolejną sesję z Matyldą...
Bardzo dziękuje :):) Matylda jest na etapie gromadzenia garderoby na wycieczki .
UsuńPewnie będzie chciała pochodzić po Warszawie..... :)
Ten mold to Kassandra, zaprojektowana w 2014r.
OdpowiedzUsuńZabawne, że ją sobie kupiłam na ... Gwiazdkę.
100 lat blogowania!!! :-)
Dziękuje Kiduś :) :*
UsuńWidać to lalka "autoprezentowa" :):):)
Tak ! Przypomniałaś mi nazwę tego moldu ... Powinnam ją pamiętać , bo kiedyś była przecież u mnie na wakacjach Kassandra Inki..... :/
Sto lat, sto lat, niech bloguje, bloguje nam!
OdpowiedzUsuńBardzo , bardzo dziękuję :):) :*
UsuńGratuluje pięknej rocznicy blogowania i życzę wielu kolejnych!:)
OdpowiedzUsuńMold Matyldy to Kassandra.
Serdeczne dzięki Iwonko - mam nadzieję, że Was nie zanudzę przez kolejne lata :) .
UsuńMuszę sobie gdzieś zapisać wszystkie nowe imiona baśkowatych :):)
Dużo szczęścia i pomyślności życzę Tobie Kasiu, Autorce tego niezwykle pięknego i ciekawego bloga! Czyta i ogląda się go z zapartym tchem! Wszystko jest fascynujące i wspaniałe!
OdpowiedzUsuńLaleczki prześliczne a prezent w postaci "niepiłkarki przebranej za piłkarkę" rewelacyjny!
Serdeczności!
Dziękuję Oleńko , dziękuję kochana - po takich komplementach muszę znowu zabrać się do pracy i częściej pisać :)
Usuń:*** :)
Ten mold to Kassandra :D
OdpowiedzUsuńGratuluję zacnej rocznicy blogowania i oby jak najdłużej :D nawet i 100 lat :)))
a u mnie w maju minęła rocznica, też o tym pisałam :P
Dziękuję Ewuniu :):)
UsuńSkładam Ci serdeczne życzenia dłuuuugiego blogowania - przepraszam, że przegapiłam Twoją rocznicę :(
Wszystkiego lalkowego z okazji rocznicy. Życzę (sobie) żebyś była z nami jeszcze wiele lat, bo uwielbiam Twoje posty i cudne lalki, które prezentujesz. Dzięki za wpisy o lalkach Bella,zdjęcia są śliczne. Podoba mi się zwłaszcza Cathy i Helena. Życzę Ci jeszcze co najmniej kilku takich ślicznotek. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńOch , bardzo dziękuję Szara Sowo :):) . Ostatnio trochę zaniedbałam bloga - pracuję w dziwnych godzinach ale postaram się znowu pisać regularnie . Grunt to dobra organizacja czasu :):) . Jeszcze raz dziękuję za miłe memu sercu słowa !!! :***
UsuńO rany, gratuluję :) A historię z zakupów MtM już znam od Zuri :D Pyzunie od Bella są urocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Balbinko :*** Gdyby nie Zuri miałabym poważny zakupowy dylemat do rozwiązania :):):)
UsuńWszystkiego lalkowego !!!!!!!!!! jeszcze 100 lat sobie życzę w Twoim towarzystwie w realu i w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńBellusie śliczne jak zwykle :)
Dziękuję !! :******* Dziękuję za duchowe wsparcie i symbiozę naszych lalkowych krain :)
Usuńnajlepszego wymarzonego lalkowego jeszcze długo, długo ♥
OdpowiedzUsuńoczywiście Tina z Baśniowa niezmiennie zachwyca subtelnością,
słodyczą i łagodnością z powiekami nie do pomylenia z innymi :)
Dziękuję Ineczko !!! :**** Szydełeczkowo - Dziwaczkowo - Baśniowo - to krainy symbiotyczne :):)
UsuńPrzede wszystkim gratulacje z urodziny bloga! Na wiele lat happy blogi o naszych ulubionych tematów :-). Gratulacje również z Cathie, masz wersję proste nogi, zazdroszczę :-). Kolekcja lalek Bella, który masz jest piękny! Na szczęście dostawy paczki nie uszkodzić lalka!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję !!! :):):) Wspaniale pisze się posty dla tak miłych Czytelników !!!
UsuńDobrze że Cathie nie jest z tworzywa podatnego na mechaniczne urazy ... Na taką z giętymi nogami w rajstopach też mam ochotę :):) . Serdecznie pozdrawiam :)
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! :) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńLalki są wspaniałe, najbardziej urzekły mnie Tina i Helena. Są prześliczne.
Bardzo dziękuję :):) . Tak - obydwie mają wyjątkowo śliczne i słodkie buziaki :)
UsuńSerdeczności !!!
Z tego co widzę to faktycznie lalka jeszcze jest w całkiem niezłym stanie. U mnie aktualnie dzieci mają lalki z https://modino.pl/lalki-i-akcesoria-evi i to właśnie nimi najchętniej się bawią. Muszę przyznać, że fajnie one wyglądają i liczę na to, że zabawa jeszcze trochę czasu potrwa.
OdpowiedzUsuń