... i znowu kloniki

NN  klonik  Barbie .  Klonika dostałam bez ubrania ale sądząc po resztkach fryzury klonik

był królewną .

Klonik ma - producentowi chwała - brązowe oczy a nie niebieskie !!

Klonik ma również po prawej stronie głowy ekstrawagancko przesuniętą do góry linię osadzenia włosów , jakby mu się przekrzywiła peruka .

Jeśli chodzi o włosy , są one zadziwiająco  miękkie i miłe w dotyku .

Nogi jeszcze nie są przeraźliwie patykowate ale już nieprzyjemnie dla oka wychudzone .

Klonik oszatkowany , czyli mówiąc prościej ubrany :) prezentuje się dość przyjemnie :) .

Klonik  "Ever After High" . 

Klonik  EAH  ma głowę osadzoną na drobniutkim ciałku zabiedzonego pajęczaka .

Wielokrotnie oglądałam w sklepie oryginały EAH  ale moje serce nigdy nie zabiło wystarczająco mocno żeby zgłuszyć ostrzegawczy syk węża w kieszeni .

Klonik jest bardzo wdzięczny Ince za dostarczenie ubranka :) .

To oryginalne ubranko klonika typu "Kosmos 2000 " .

Klonik miał nieco wgniecioną część twarzową , ale po lekkim podgrzaniu przy kaloryferze buzia dała się wygłaskać od środka .

Włoski marniutkiej jakości dzielnie wytrzymały proces czesania . 

Ten półprofil prezentuje się ciekawie - włosy zamienić na czarne , przyciemnić oczy i można 

z klonika zrobić kirgiską księżniczkę :).

Lepiej być ładnym niż brzydkim ale .... nie każdemu to się udaje :) . Kloniki urozmaicają nieco

świat "markowych" lalek :):)