Osoby, które tu zaglądają :):)

czwartek, 5 marca 2020

Smartfonium



Bambi była przekonana że czytanie rozszerza horyzonty -życie codzienne lubi jednak robić psikusy..... ;)


Bambi:  Skelito ! Wyjeżdżasz ? Dlaczego nie jesteś ubrana ?


Skelita : Wyjeżdżam , bo przeglądałam wiadomości w smartfonie
i przeczytałam wypowiedź żony artysty Zenona M. Podobno w Polsce nie można się dobrze i elegancko ubrać . Spakowałam  więc swoje rzeczy i przebiorę się w Mediolanie .

Bambi: ??? :O

Fifi (Pudlica ) : OMG!!!




Bambi :  Stefciu !!! Co ci się stało ????


Skelita : Jak to co ? Zwaliła ją z nóg  nowa promocja w Drogerii "Stokrotka" !! Obejrzała kilka zdjęć i leży tak od rana ...


Bambi: Stefciu , nie wierzę !! zawsze byłaś taka rozsądna !!!!

Skelita: Była, ale teraz dostała nowego smartfona ... 

Fifi:  To i tak dobrze że nie poszła po zakupy - pamiętasz jak kupiłaś szampon który miał wzmocnić włosy o 50%? Nie napisali że pozostałe 50% włosów wypadnie.....



Bambi: .... a co się stało Simonie ???

Skleita : Nic specjalnego - powaliła ją na kolana uroda córki jednego ze znanych aktorów . Jak bateria w smartfonie będzie naładowana to wstanie .

Fifi: Ja bym przyniosła jej lusterko ... Wygląda jakby modliła się do skarpety :(   Masakra!!!




Bambi: Leośka !! Dlaczego jesteś tak lekko ubrana ???  Dlaczego płaczesz ???


Skelita: Nie czytałaś że mamy najcieplejszą zimę od wielu lat ???

Bambi: Czytałam ale .... patrzyłam też na termometr  ..

Skelita : Leośka nie patrzy na termometr ale sprawdza jaka jest temperatura 
w smartfonie . Apka jej się zawiesiła i pokazuje temperaturę z maja z zeszłego roku .

Bambi: ... i to jest powód do płaczu , Leośka ? !!

Leośka : Nie ... ale (chlip, chlip)  przeczytałam, że znaną aktorkę spotkała tragedia - wiesz jaka jestem wrażliwa (chlip, chlip...)

Bambi:  A co się stało ?

Leośka : Jej córka będzie nosiła okulary !!! (Chlip, chlip.... )


Fifi: Och Wielki Pudlu !! Nie wiem czy zwymiotować czy zrobić siku !!!

Bambi: Nosiłam okulary jak byłam małą dziewczynką i nawet ja nie płakałam z tego powodu !!

Leośka : Masz rację - to nie jest powód do płaczu ale zdążyłam się rozpłakać zanim przeczytałam o co chodzi , to straszne słowo "tragedia" ! Myślałam że znowu stało się coś strasznego  !! :(


Bambi: Skelito - powiedz proszę  co robią inne lalki ?


Skleita: Draculaura  obejrzała zdjęcie znanej celebrytki , której strój  wycenili na 110 tysięcy - sukienka 30 tysięcy , buty 50 , torebka 20 . Brakuje 10 tysięcy i  Draculaura nie może się ich doliczyć

Fifi : Pewnie nie uwzględnili w obliczeniach bielizny !!! RATUNKU !!!

Skelita:  Wiesz, możesz mieć rację .... Muszę powiedzieć Draculaurze !
Ken obejrzał w sieci zdjęcia "żywych Kenów" i cieszy się, że jest winylowy . Barbie powiedziała, że "żywe Barbie" ośmieszają jej wizerunek - w końcu dziewczyna ciężko pracuje na tylu posadach !!!
Gorzej jest z Brackami - wszystkie chcą zmniejszać  usta , Scenki wyrywają sobie rotowane rzęsy a ....

Bambi: ... a królewny ?

Skelita:  Kopciuszek powiedział że nie ma czasu na głupoty i musi sprzątać, Śnieżka gotuje dla krasnoludków i robi pranie a Roszpunka opracowuje nową formułę odżywki do włosów

Fifi: Jak miło że możemy polegać na arystokracji :)


Fifi : Chcę iść do domu - czuję się totalnie odmużdżona chociaż nie mam smartfona !




Skelita:  Jechać do tego Mediolanu czy nie jechać .... ?????



.... czy ja muszę się w ogóle ubierać ?? Mam takie śliczne, białe kosteczki ....
NIE  JADĘ !!!!

32 komentarze:

  1. Oburzajace co to sie dzieje krainie Zbieraczkowa ;) Smarfony powinny byc zabronione ;)

    Zdjecia cudne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :):)
      Tak - chyba trzeba moje panny chociaż czasowo pozbawić dostępu do Internetu.... :/

      Usuń
  2. W Zbieraczkowie smartfony i internet powinny być zabronione. Dobrze, że chociaż arystokracja trzyma fason.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - reszta lalek powinna brać z nich przykład. Może jakieś szkolenie przeprowadzić ?

      Usuń
  3. Bambi wygląda jak milion dolarów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w jej imieniu - to jeden z moich ulubionych moldów :)

      Usuń
  4. Kochana! Móóóóóózg!
    Ale świetny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję - naszło mnie na baśkowate po naszym spotkaniu :):)

      Usuń
  5. Smartfony zdecydowanie nie nadają się do lalkowego świata a Twój post jest tego dowodem!
    Ale muszę Ci powiedzieć, że na większość absurdów nawet bym nie wpadła! Powaliłaś mnie pomysłowością! A właściwie Twoje panny!
    Super tekst! Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu:) Czasami przeglądam w smartfonie wiadomości i nachodzą mnie refleksje związane z poziomem "smartfonowego" dziennikarstwa ... :/

      Usuń
  6. Poturlałam się ze śmiechu już przy tekście o Żonie Zenona M. Jak dobrze kojarzę, to ta, co ma zielone oczy tak? Ja z polskich wykonawców to wciągam uszami i nosem tylko boską Natalię Nykiel, więc się słabo znam na innych wykonawcach :) Ale Kaśka jaka wspaniała historyjka! Humor mi tak poprawiłaś! Dziękuję! A hasło: "Ken obejrzał w sieci zdjęcia "żywych Kenów" i cieszy się, że jest winylowy!" na jakimś lalkowym podkoszulku chyba wykorzystam! Padłam! Hahahaha! Aha moje Szkielety w dresach pozdrawiają Twoją Skelitę! :) A ja Ciebie!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):) Nie wiem jakiego koloru oczęta ma małżonka Zenona M. ale Zenon reprezentuje nurt muzyczny zdecydowanie odrzucany przez mój organizm :). Chyba będę musiała częściej pokazywać co dzieje się w Dziwaczkowie ;). Kena to mi żal - starał się biedak żyć w cieniu Barbie , a teraz wstydzi się pokazać ludziom , żeby nie pokazywali go palcami " o to ten Ken winylowy , idol żywego Kena"...
      Skelita bardzo serdecznie pozdrawia Szkielety i ... zastanawia się nad kupnem dresów :)
      Serdeczności !! :):)

      Usuń
    2. Powiedz tylko jaki kolor i marka - Strefa z dziką radością uszyje dres dla Twojej Skelity, zapakuje i wyśle!!!!!! Oferujemy wszystkie wymarzone kolory, mamy PUMĘ, ADIDAS, Reebok, Nike - Oczywiście za freeeeee!!! A właśnie szyjemy masówki, to nie ma problemu! Ale byłby CZAD! Twoja Skelita zostałaby ambasadorką Strefy wśród Twoich szkieletowatych! :) Czekam na maila z wyborem marki i koloru, oraz daj znać, czy adres masz ten sam! Ściskam!

      Usuń
  7. O rany ! Ale szkiletorek .No tak apka z Chodakowską i o...

    OdpowiedzUsuń
  8. Brakowało mi tu takich Twoich wpisów :) a jesteś ich mistrzem <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wpis!
    Na koniec tygodnia potrzeba mi takich opowiastek. Dzięki, Kasiu.
    Sesja znakomita, panny piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję , postaram się częściej udostępniać obrazki z życia w Dziwaczkowie :):)

      Usuń
  10. Padłam !!!! Nikt Ci nie dorówna w wyłapywaniu absurdów !!!!
    Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Smartfony to plaga naszych czasów. Dobrze, że chociaż księżniczki się wyłamały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziewczyny walczą ze stereotypem niepracującej , tylko "ozdobnej" arystokratki ;)

      Usuń
  12. Ześmiałam się jak fretka. Smartfon nie smartfon, ale reklamy są naprawdę ogłupiające . Podobno im głupsze tym bardziej skuteczne. A tytuły w różnych czasopismach też w zasadzie niezbyt korespondują z treścią, tytuł ma być sensacyjny to każda głupota się sprzeda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... Niestety mam wrażenie, że większość reklam i wiadomości które przewijają się przez mojego smartfona ( telewizji na szczęście nie posiadam już od wielu lat) jest budyniotwórcza - robią z mózgu budyń :(

      Usuń
  13. To było mega. Czytałam przygody mieszkanek Zbieraczkowa z zapartym tchem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję - takie słowa z ust fachowca od słowa pisanego wiele dla mnie znaczą :)

      Usuń
  14. smartfonium zbiera swe strrraszliwe żniwo
    znikąd pomocy, znikąd ratunku!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .... trzeba wyjąć baterie ze smartfonów i życie wróci do równowagi :):)

      Usuń
  15. Padłam! Cudowny wpis - idealne podsumowanie tego, co dzieje się nie tylko w lalkowym świecie. A napisane genialnie. :)

    OdpowiedzUsuń