Obecna ! :)

 Witajcie Kochani !!! :)

Wracam po długiej hibernacji  bloga  - będzie jak dawniej - czyli i to i owo , 

ale zawsze lalkowo :)

Ilość lalek hibernacji  nie uległa  ale nie pamiętam co pokazywałam a co nie, więc zdarzyć się mogą powtórki  :) .  Odnoszę wrażenie , że zmienił się  nieco blogowy edytor  - muszę ogarnąć zmiany.

Dzisiaj będzie skromnie z opisami - przedstawię  Wam Helisę .

Oto  Helisa . Helisa jest łysa :) .  Podoba mi się jej twarz  bez włosów - wygląda nieco futurystycznie. 

Niektórym twarzom włosy przeszkadzają , odwracają uwagę od pięknych rysów - to jedno , a drugie - nie mam peruki na tak małą głowę BDJ - w peruce monsterkowej Helisa wygląda dziwacznie , jeśli zgodzi się na publikację pokażę :).

BDJ....  są piękne ,   ale  dziwne w obsłudze  - biorę do ręki  a tu dłoń albo stopa na magnes odpada :/, noga wygina się w dziwne strony, czasami zdecydowanie niefizjologiczne  :( .

 "Made to Move" są przewidywalne w swojej ruchomości , a  u Helisy stawy żyją własnym chimerycznym życiem - jak na zdjęciu powyżej .  Helisa lubi wyginać kończyny w wybranych przez siebie kierunkach . Może to forma samoobrony? 

 NIE dotykaj , NIE ruszaj , POSADŹ w wygodnym miejscu i DAJ MI SPOKÓJ!!

Mam wrażenie że jest jej wszystko jedno w którą stronę skierowane ma kolano :)

Pewnie to kwestia wprawy w obsłudze , chwilowo jednak helisowa materia stara się stawiać opór :)

Do zobaczenia  wkrótce !!!  :)