Osoby, które tu zaglądają :):)

środa, 14 maja 2014

Porcelanki Klara i Anastazja


To jedne z moich najstarszych lalek, ( typu  Walda ?? )  hurtowy zakup na allegro - Klara i Anastazja 




ANASTAZJA

Anastazję tylko wyczyściłam i uprałam jej perukę . Bardzo lubię haft richelieu , więc sukienka została na właścicielce . Laleczka jest kompletna , dłonie mają wszystkie paluszki :) . 


Informacja dla Ewy - pod sukienką SĄ  buty :)


Jest w tej laleczce jakaś kruchość i delikatność wynikająca nie tylko z użytego surowca , ona ma po prostu takie usposobienie :)





KLARA

Klara od początku wiedziała jaka nie chce być .


Po ubranku widać, że była długo wystawiona na działanie światła .


Należąca do niej peruka nie wzbudzała we właścicielce zachwytu . 


W pewnym momencie oświadczyła : wolę być łysa niż nosić perukę z loczkami !!!



Zrobiłam więc Klarze perukę :/ . Miałam do dyspozycji tylko dość sztywne włosy z peruki dla kobitek .
Przez zrobiony na szydełku  kapturek z czarnej, cienkiej wełny przeciągnęłam pasma robiąc na ich końcach supełki . Całość naszyłam na kolejny kapturek z czarnych rajstop.
To moja pierwsza  peruka,  urody bardzo problematycznej  ale Klarze się spodobała ( na szczęście ! ) .
Myślę, że jednak nie chciała być łysa :):)



Urzekają mnie w tych lalkach ich ogromne oczy . Podobne do oczu  ich  dziewiętnastowiecznych prababek .

Patrząc na nasze rodzime aukcje doszłam do wniosku, że prawie  wszystkie porcelanowe bidulki są "stare" ,
nawet jak są nowe . Co druga  jest " vintage " , często trafiają się wręcz " antyczne " . :):)














29 komentarzy:

  1. Zdjęcie z królikiem jest śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klara jest taka mroczna, ale czarne włosy bardziej pasują do jej urody niż rude loczki. Za to Anastazja jest słodka.
    Co do vintage , można uznać to za styl, ale te antyki to mnie też rażą. Niektórzy sprzedawcy są jednak przekonani, że mają na prawdę stare lalki. Po prostu się nie znają i często są rozczarowani poznając prawdę. Liczyli, że zarobią kilkaset złotych, a tym czasem lalka warta jest 5.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę, to ja też się jeszcze nie znam na lalkach , ale uderzyło mnie masowe występowanie zjawiska " starożytności" wśród porcelanek :):)

      Usuń
  3. Rude włoski były całkiem ładne ;-) Jednak po przemianie Klara ma swój styl i wygląda, jak gotka :-) Za to Anastazja z powodzeniem mogłaby być Anastazją z tej kinowej animacji. Urocza :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Anastazja przybyła do mnie gotowa w swojej słodkości , w Klarze cały czas mi ta peruka nie pasowała :)

      Usuń
  4. Świetnie wyszła Ci ta peruka! Klara po zmianie bardzo zyskała :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Peruka wygląda ZNACZNIE LEPIEJ na zdjęciu niż w rzeczywistości ale Klara na razie jest z niej zadowolona :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Jestem pod wrażeniem, że sama zrobiłaś perukę! Klara wygląda super! Rude loczki na pewno wykorzystasz dla innej panny!
    Anastazja ma ciekawe brewki, nie widziałam jeszcze tak namalowanych! Jest słodka i króliczek do niej pasuje!
    Obie, to śliczne lalki! Ślę pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z bliska peruka niestety takiego dobrego wrażenia nie robi ... Dziękuję za miłe słowa :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Dla mnie wszystkie porcelanki wyglądają trochę strasznie, nawet jak przedstawiają barokową damę ;)
    Biała sukienka rzeczywiście śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację , coś w tym jest i.... właśnie to "coś" mnie w nich pociąga :):)

      Usuń
  7. Widać, że obie panny mają różne charaktery, ale pewnie bardzo się kochają! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie są prześliczne. Świetna peruka! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj jak ja lubię te staruszki:) Są takie nostalgiczne z tym spojrzeniem dużych oczęt.
    Na aukcjach jeszcze są starożytne lalki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te oczy są bardzo urokliwe :)
      Spotkałam się jeszcze na allegro z przedwojenną szmacianką , pamiętam jak kupowałam analogiczne szmacianki w kioskach Ruchu , a aż tak wiekowa nie jestem :( ...

      Usuń
  10. Wycisnęłaś z Klary więcej niż można by oczekiwać.
    Mimo wszystko one jednak nie budzą we mnie ciepłych uczuć, w przeciwieństwie do swoich starszych koleżanek są zupełnie nieupiorne.

    (no bo te lalki to wiele osób ma w rodzinie "od wieków" - tzn. od końca XX, lub od "zeszłego tysiąclecia" co już w ogóle brzmi jak odnalezienie na strychu pierwszego drewnianego konika Bolcia Chrobrego i powinno się odzwierciedlać w cenie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety należę do egzemplarzy , u których prawie wszystkie lalki budzą ciepłe uczucia :):)
      Masz rację, to dobre tłumaczenie - mój mały Synek chciał kiedyś zapytać moją Teściową o ... dinozaury . Był przekonany, że są jej znane z natury . Przeżył rozczarowanie , że jest inaczej.... :):)

      Usuń
  11. czarnula na ciemnym tle wygląda rEEEwelacyjnie !!! a ostatnie pełen sZacuneczek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :):) Jak tylko zobaczyłam Klarę , pomyślałam sobie " ona powinna być ubrana na czarno ! "

      Usuń
  12. peruka bomba !!!! faktycznie większość porcelanowych lalek jakby od razu sprawia wrażenie antycznych :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Te lale maja sporo do opowiedzenia . Wiem jesteś osobą która kocha każde pyszczki lalkowe. Często oglądam patrzę bo większości lal po prostu nie znam nie widziałam nigdy . I to jest dla mnie ciekawostka.

    OdpowiedzUsuń
  14. a nie mówiłam, że grono porcelanek znacznie zaczyna się u Ciebie rozrastać :)
    a butów i tak nie pokazałaś?
    Gratuluję ciekawych zdobyczy i gorąco pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Klara w warkoczach jest nieco egzotyczna - dobrze, że jednak nie obstawałyście przy Shinead O'Connor
    choć marchewkowe loki świetnie korelowały z czekoladowymi patrzałkami, ale ja jestem rudolubna i już!
    obie panienki wydają się połączeniem matrioszki z fleurką - okrąglutkie pysiałki a oczy - studnia bez dna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Taaaaak, ja też kiedyś pytałam babcię o mamuty :-)))

    Mam podobną lalkę do Anastazji, szczerze ją lubię (a zdjęcie z króliczkiem - słodkie). Za to porcelanka w stylu goth, tak bardzo moim - jest rewelacyjna. Kto by pomyślał?...

    OdpowiedzUsuń
  17. Klara buntowniczka :D Ślicznie jej tak teraz! W brązie nie było jej do twarzy...

    OdpowiedzUsuń
  18. Obie ładniutkie ,świetnie bawisz się aparatem .

    OdpowiedzUsuń