Niestety jak zwykle na wstępie przepraszam za brak odpowiedzi na Wasze komentarze :/ .
Dzisiaj pokażę dobraną - moim zdaniem - parę . Dobraną kolorem oczu i fryzurą :) .
Nowa Baśka i Flavas Liam :) . Korzystając z okazji zapytam Wtajemniczonych - czy ten baśkowy
pyszczek to mold Mackie ?
Ujęła mnie 1/2 jej fryzury . Nareszcie coś innego niż grzeczne falowane włosy !!!
Mój entuzjazm dotyczy właśnie "tej" 1/2 fryzury
.... wiesz, twoje włosy z tej strony są jakieś dziwne ... Jakby zabrakło ci zdecydowania ...
Jesteś na kładce między słodką mydlaną operą i serialem o młodzieży przejawiającej swój bunt
wizytą u osiedlowego fryzjera.....
To Liam . Mój piękny Flavasek :) . Piękny i ... już :) . Zwróćcie proszę uwagę na zmarszczki mimiczne wokół ust , świetnie to wygląda, prawda ??
Żal , żal i jeszcze raz żal , że Mattel wycofał się z produkcji tej linii lalek :(
zdjęcie z Internetu
Liam musiał zadowolić się ciuszkami trochę nie w jego stylu , na inne musi zaczekać .
.... oooo... jednak zrobiłaś coś z włosami .....
Tak! Nie wytrzymałam i obcięłam Baśce - chwilowo nie posiadającej jeszcze własnego innego imienia - cieniowane włosy . Niedobra ze mnie kobieta, oj niedobra , zwłaszcza z nożyczkami w ręku .:/
.... a może jeszcze je wyrównać.... ?
..... NIE !!! Nie mów tego Zbieraczce , bo będę prawie łysa z obydwu stron !!!!
Tak źle nie będzie ( mam nadzieję ), muszę tylko wyprostować niesforne falowanie :/ .
Ładna z nich para, prawda ? :)
Uważam, że bardzo ładna! Fryzury mają oboje bardzo twarzowe i wyglądają w nich świetnie! Podcięcie wyszło jej na dobre! Ubolewam, że wiele różnych firm zakończyło już produkcję interesujących i pięknie wykonanych lalek...
OdpowiedzUsuńniedobra... takie piękne włosy ;(
OdpowiedzUsuńha, jak fajnie współczesną MM ujrzeć choćby u Ciebie -
OdpowiedzUsuńja mojej podetnę bardziej radykalnie - do linii brody ;P
Liam wygląda świetnie - a w swetrze wręcz superaśnie!
Fajna z nich para, nie wiem czy oglądasz Ranczo, ale ten widok przypomniał mi , jak w pierwszej serii córka wójta upodabniała się do każdego nowego chłopaka ;)
OdpowiedzUsuńOch , piękna para :) Baśka jest pierwsza klasa i jaką ma modną fryzurę, ale lalek eleganci chłopak, wąsik,bródka zadbana jak przystało na przystojniaka ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Oj tak, pasują do siebie :-) Wydaje mi się, że mold ta panna ma swój własny, oby pojawiał się częściej :-)
OdpowiedzUsuńTroszku szkoda tych włosków :P Ale panna tak czy siak czaruje. Marzy mi się ona od czasu jak ją pierwszy raz zobaczyłam :) Lepszego mena nie mogłaś jej wybrać, wyglądają jak stworzeni dla siebie a przecież to dwie różne serie :)
OdpowiedzUsuńTo mold Skipper 2010 jeśli dobrze pamiętam. Razem świetnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńZawsze podchodziłam sceptycznie do linii Flavas, ale ten Twój Liam fajny lalek, przekonał mnie :)
OdpowiedzUsuńZabieg fryzjerski na flockowanej Baśce odniósł duży sukces, jeszcze lepiej jej w takich krótkich włoskach, które podwijają się na końcach. Ładną parkę dobrałaś :)
Bardzo fajna z nich para :) a w fryzjera możesz bawić się całkiem spokojnie, dobrze Ci idzie.
OdpowiedzUsuńTo Skipper 2010 - a nie Barbie i to jeszcze Mackie :)
OdpowiedzUsuńLiam w ciuszkach "nie w jego stylu" wygląda o wiele lepiej niż w oryginalnej bluzie pożyczonej chyba od tęższego o trzy rozmiary kolegi ;-) Zresztą oboje piękni, młodzi - dlaczego nie mają poeksperymentować ze swoim wizerunkiem?
OdpowiedzUsuńOj tak, faktycznie dobrani! :-) ładnie im razem
OdpowiedzUsuńFlavasek jest świetny, taki ludzki:)
OdpowiedzUsuńWidzę że Flavas szybko się u ciebie zadomowił- nawet pannę zdążył poznać! Co do lalki to bardzo podoba mi się jej "zflokowany" bok. Chciałbym trafić kiedyś na materiał do flokowania- może masz jakieś pomysły, jak samemu zrobić taki "wygolony" łeb?
OdpowiedzUsuńNie będę siliła się na oryginalność, tylko tak jak na blogu Inki - powtórzę: PIĘKNA - też chcę!
OdpowiedzUsuńOK. Pogadam ;-) Nareszcie, gdy już chyba każdy zaliczył taką fryzurę, Mattel przejrzał na oczy i przypomniał sobie: "O, rany, toż kiedyś moje lalki odwzorowywały trendy współczesności".
Lepiej późno niż wcale!
Pasują do siebie bardzo:)
OdpowiedzUsuńJako posiadaczka końskiego ogona mam słabość do takich fryzur:))