Osoby, które tu zaglądają :):)

niedziela, 21 czerwca 2015

Potworne spotkanie w Arkadii , część 2




Tak, tak ... niektóre koty są czarne przez cały dzień  :)


                                                                     Drapieżnice :)


- Nie , więcej nas nie zmieści się w kadrze !


- Dlaczego nie robisz sobie zdjęcia z innymi drapieżnikami ??
- Obraziłam się . Jakaś wyszczerzona blondynka powiedziała, że nie zmieszczę się w kadrze .
  NIE  CIERPIĘ  BLONDYNEK !!


- Och, jaka jestem roztrzęsiona !! Nie będę się dzisiaj fotografować z innymi kotami !! :(


- Inka przebrała nas za pensjonarki i nie mogłam kupić niczego porządnego do jedzenia
  w zoologicznym sklepie :( . Chcieli mi wcisnąć karmę dla kociaków , obrzydlistwo !! :(


- Chyba trzeba będzie wyprawić imprezkę tylko dla kotów.....






-  Masz we włosach chlorofil ?  Zmieniłaś dietę ??



- Mówiłam , żebyś się tak nie wdzięczyła do obiektywu . Masz teraz zwichniętą w łokciu rękę ... :/


- Buziak dla moich wszystkich wielbicieli :)



- Krwi ! Chcę się napić krwi !!! Może być " Egri Bikaver"   !!!





- Uważaj !! Większość z nich to wygłodzone dietą drapieżniki !! Będziemy się wzajemnie osłaniać !


-   Myślę o zorganizowaniu imprezy dla samych krwiopijców ...


                               GIGI !     Muszę ją mieć !! :)




                                                                 Franusia  Szarotka :)


          



- Ojej, ojej , zaraz zwariuję !!!
- Co się stało ??


- Wszędzie takie wyprzedaże, a ja nie wzięłam portfela !!!


- Może zamienimy się na kolczyki ??


 Wtyczka od Simby zbiera informacje .


    Męskie ploteczki



- Szybko ! Wskakujemy do Czerwonego Koszyczka jako pierwsze ! Będziemy miały lepsze
   miejscówki !


.... i już wiem, że muszę dokupić Operettę , Gigi i jeszcze ...... :/



















27 komentarzy:

  1. ojej - ile tam monsterkowego luda!!!
    kocice razem wyglądają obłędnie!!!

    i pomyśleć, że 27ego znowu można
    sobie pofocić, pogadać i pomacać ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... mam nadzieję , że będę mogła się pojawić .... zobaczymy....

      Usuń
  2. Kasiu, a co to za zielona piękność o różowych ustach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, bardzo ładny! Teraz na dużym ekranie widzę, że re, na małym wyglądała jak nówka fabryczna. Inka - gratki!

      Usuń
  3. Ale potworzasto!!! na maksa wręcz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna Monsterkowa banda!!! Wiekszosc mam ale bardzo ciekawi mnie co to za Catty Noir z czarno-bialymi wlosami? Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Panna Kotka Rerootka :):)
      Serdecznie pozdrawiam :):)

      Usuń
    2. Tak wlasnie podejrzewalam :) Super sie prezentuje :) Buziaki

      Usuń
    3. Cieszę się , że wzbudza zainteresowanie :):)
      Buziaki !! :):)

      Usuń
  5. Choć wszystkie (dosłownie wszystkie!) mi się podobają, to moje serce bardziej zabiło po raz kolejny na widok Franusi Szarotki. Zauroczyła mnie ta dziewczyna i nie mogę o niej zapomnieć :)
    Dialogi, jak zwykle, doskonałe!
    Spotkanie musiało być bajeczne, skoro umawiacie się na kolejne :)))
    Pozdrowienia gorące!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Franusia to kwintesencja wdzięku , jest słodka i prześliczna :)
      Takie spotkania mają MOC , tylko nie wiem, czy moja nielalkowa Rodzina przełknie moje lalkowanie w drugą sobotę pod rząd ... :/

      Usuń
    2. ... i oczywiście serdecznie Cię Olu pozdrawiam !!! :)

      Usuń
  6. Zdaje się, że kocice zdominowały spotkanie. A ta z zielonymi, plastikowymi włosami to siostra Gorgona?

    OdpowiedzUsuń
  7. Kicia rerootowana na biało-czarno jaka fajna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo , reroot zrobiłam według wskazań Inki :):)

      Usuń
  8. IIIIIIle kotów!!!! Prawie jak u mnie. Rootowana czarnula kapitalna. A ten Belzebub z bródką? Czyj on? Może znajdę jakieś info przy poprzednim wpisie...
    Przybądź w sobotę. Bo zamierzam zwał My Scenek dostarczyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och.... Scenki..... mniam.... mniam...... :) Będę :):)
      Belzebub jest własnością Inki , dla mnie to Perwers :) - pamiętam go z czasów kiedy był goły, perwersyjnie różowy i bez zarostu :):)

      Usuń
  9. Taaaaaak, już odkryłam!!! Toż jego pierwsze wcielenie brzmi: RÓŻOWY KOJAK!!!! ;-) Poznaliśmy się osobiście w ubiegłym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, On to , chociaż dla mnie - Inko wybacz- będzie Różowym Perwersem:):)

      Usuń