Osoby, które tu zaglądają :):)

wtorek, 18 listopada 2014

Spotkanie w Arkadii cz. 1


.... i znowu umówiłyśmy się z Inką w Arkadii :):) , między innymi na przekazanie Flavaski , która po spędzeniu krótkiego urlopu  w Szydełeczkowie udać się miała do Dziwaczkowa .


Ta interesująca Dama to nowa Tonnerka Inki . Dama postanowiła również wybrać się na spotkanie, żeby
mnie zobaczyć i stwierdzić, czy można w moje ręce przekazać Flavaskę Flawię , z którą zdążyła się zaprzyjaźnić .


Oto Flawia w objęciach przyjaciółki :) .


Flawia wraz z drugą widoczną na zdjęciu Flavaską przyjechała od Ewy . Ewa, jak to ma w zwyczaju
pięknie Flawię przystroiła , robiąc z Flawii F. damę . Flawia F. oświadczyła, że NIGDY nie nałoży podartych dżinsów i zmienia  gruntownie swój  image .


Co robi Flawia ?  Flawia F. obserwuje rozmieszczenie sklepów z atrakcyjnymi ciuszkami , które zamierza odwiedzić po spotkaniu . Flavaska Inki obserwuje otoczenie z tajemniczym uśmiechem pełnym dystansu .


Wstyd Flawio, wstyd .... Zamiast  rozglądać się  po witrynach sklepowych powinnaś wykorzystać czas na rozmowę z koleżankami .....
Ewo, Flavaska Inki chwilowo została pozbawiona butów , ponieważ  zachwyciły swoim wyglądem moją
Lilith , która usiadła gdzieś w kąciku , żeby nasycić ich widokiem swoje oczy . Podejrzewam, że tak naprawdę  usiłowała  je przymierzyć, chociaż to nie jej rozmiar ... :/


Kryśka miękkobrzucha  z Flavaską Inki  spokojnie obserwują otoczenie wykazując podziwu godną odporność  na witryny sklepowe kuszące markową odzieżą .


... już się naoglądałaś , oddaj buty Flavasce....


....i niestety muszę zakończyć w tym momencie - nie mogę załadować pozostałych zdjęć, jestem w bibliotece . Ewę muszę jednak uspokoić - Lilith butki oddała , choć niechętnie :)

c.d.n.







10 komentarzy:

  1. Flavaska ma nie swoje nakrycie głowy buuuu!!!!
    Powiedz Ince aby oddała jej swoje nakrycie głowy - to jej do niczego nie pasuje :(
    Na drugi raz lalki dostaniecie gołe jak Wam ciuchy i buty nie pasują !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat te flavaski są przyjaźnie do siebie nastawione
      i chętnie sobie pożyczają np. czarny stroik np. do sesji...

      Usuń
  2. ha, jakżeś Ty te piegi z Tośki wydobyła? gapię się na moją piękną inaczej
    i żadnych śladów pocałunków słoneczka nie dostrzegam...
    jeszcze raz dziękuję za DWIE pięknotki od Cię - ale aby pochwalić się,
    jak mnie swego czasu obdarowałaś - będę musiała poświęcić 2-3 posty...

    OdpowiedzUsuń
  3. Arkadia ...Bywałam w Arkadii pod Łowiczem jako dziecko. Piękne miejsce. Mam nadzieję, że wszystkie trzy urocze lale czuły się tam znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna jest i ma piegi - cudo:)
    a takie spotkania jak zawsze świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny-lalki również uwielbiają zakupy więc najlepiej nie zabierać je w ich pobliże! Myślę też, że ich Właścicielki miały tyle samo, a może nawet więcej, zabawy i przyjemności ze spotkania w Arkadii! Czyż nie?
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. To najpiekniejsza Flavas ze wszystkich.A przynajmniej mnie podoba się najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tonnerka ma bardzo intrygującą fryzurę. A te Flavaski bardzo mnie ciekawią, chyba jeszcze ni spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Co ta Tonnerka ma z włosami? To tak ma być? Bo wygląda...hmm... osobliwie. A Flavaska blondynka miała inny kapelusz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie sie prezentuja!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń