Osoby, które tu zaglądają :):)

niedziela, 17 sierpnia 2014

Spotkanie w Łazienkach - część 1 - głos mają lalki :)

Oj działo się, działo ....


.... Nie gadaj tyle tylko cycki pokaż ....


.... Piękna ale to chyba nie mój kaliber....  


..... Ta też niezła ....


- Stary , taki beret , torba i wszystkie laski twoje ....




... Pasujesz w tym bereciku do mojej torebki ....



.... Proszę , daj mi chociaż swojego maila .....



- Dziewczyny , która zgubiła torebkę ....



... Może być moja , bardzo mi się podoba ....


... Masz  piękną fryzurę ...
.... Wiem :):) .....


... Mój brat torebki zbiera a ja ....


... Niby szczuplutka, a taka ciężka .... :/


... Misiek , uśmiechnij się , robią nam zdjęcia....



.... Chcę wracać do domu ... Wezmę prysznic , puszkę piwa i obejrzę " 101 Dalmatyńczyków " ,
za dużo tu bab .....







... i tak to wyglądało ze strony lalek :):)


C.D.N.  :):)











36 komentarzy:

  1. Ale się fantastycznych chłopów nazbierało. Można powiedzieć, że panny były miłym dodatkiem.
    Nawet Teofil przygruchał panienkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna para z Kędzierzawej i Jake'a - dziewczyna widać ma swoją strategię - najpierw znaczące spojrzenie a
    potem milczenie i niedostępna mina - ma rację, co mu będzie po pierwszym spotkaniu dawała - swego mail'a...
    słodkie te Twoje fotki z pudlisiem - widać, że moja Violinka przeszczęśliwa i Judytka też - dzięki, dzięki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To była "wrzuta na szybko" , bo wytrzymać nie mogłam :)
      Będzie ciąg dalszy , ja też dziękuję :):)

      Usuń
  3. super spotkanie i piękne lalki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ! Było wspaniale, to moje pierwsze lalkowe spotkanie , dobrze, że z wrażenia nie zapomniałam zrobić zdjęć..... :)

      Usuń
  4. Świetni faceci, każda panna mogła znaleźć swojego wymarzonego super-mana. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Melduję, że Loki nadal pomyka w kaszkiecie (kurza noga, chciałam u Inki to napisać, ale nie mogę dodać komentarza)
    Po powrocie oglądałam Harumiki na All - zdobyć je, oczywiście, można, ale sprzedawcy przeginają z ceną. Czatuję na używany egzemplarz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetni ci Twoi faceci !!! Marzy mi się obfocenie ich dokładniejsze , teraz musiałam ich pomiętosić :):)

      Usuń
    2. powodzenia, Aguś, mnie udało się za 4 dychy, może Tobie przytrafi się za mniej...?
      Harumika to pięknotka na swój sposób - u mnie jest Harmonią, ale etykiety brzmią i tak, i siak...

      Usuń
  6. Jakkolwiek nie jestem ani fanką Lokiego, ani Toma Hiddlestone'a (czy jak mu tam), to w tym berecie wygląda uroczo <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba Łazienki jeszcze takiego spotkania nie widziały! Musiałam zdjęcia obejrzeć po parę razy, bo taką ilość ciekawych lal i figurek to juz dawno naraz nie widziałam! Z tego co widzę, to też się tam i wyrabiało! Super fotki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszyscy tak "Loki w berecie" i "Loki w berecie", ale mi się bardziej Ironman w różowej czapie podobał. Pasuje mu i już!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .... a mnie się wszyscy faceci bardzo podobali , nawet Cycofil.... :):)

      Usuń
    2. mnie Iron podoba się i bez niczego - tylko szkoda, że przed wypadem na miasto nie
      zmył tego bitewnego kurzu - tak po stolicy biegać z ranami ciętymi i szarpanymi -
      nie dziwota, że dzieciaków i nianie wystraszył z parku...

      Usuń
    3. No mi też się wszyscy podobali, ale wszyscy tylko Loki i Loki, więc uznałam za stosowne pochwalić beret Tony'ego.

      Usuń
    4. oj, nie bądź już taka poprawna erotycznie - wiadomo, że każdy z nich to był niezły kąsek,
      a Lokiemu nic się nie stanie, jak trochę ponad przyzwoitość mu baby posłodzą, pokadzą...

      Usuń
  9. Widać, że spotkanie się udało- tyle pięknych zdjęć i ciekawych lal :) post świetny, uwielbiam jak lalki przemawiają osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Tak, spotkanie było bardzo udane a lalki nawiązywały nowe przyjaźnie :):) Są rozgadane trzeba ich tylko posłuchać :):)

      Usuń
  10. I ona jeszcze się zastanawia, czy dać mu maila? Szalona kobieta, przecież to męska doskonałość! Sama bym mu dała, gdyby zechciał ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .... myślę, że jednak dała , bo dzisiaj podejrzanie szybko zasiadła do komputera a potem słychać było rozmarzone westchnienia....

      Usuń
    2. a-h-a, jednak jak to z kobietami nigdy nic nie wiadomo...
      a spryciulka - wszystkich zmyliła a swoje osiągnęła...

      Usuń
  11. No z takim składem to lalkowa impreza jak nic! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej!!!!!!!!! Jak ja Wam gratuluję spotkania! Dziwaczka i Stary Zgredek w jednym miejscu! Już nie wspomnę o tych facetach Zgredki! :) Nawet Ernest jak widzi zdjęcia to zgrzyta zębami! :) Świetne foty! Normalnie bomba! Jaka szkoda, że nie mogłam tam być z Wami :(
    Czekam na kolejną relację zdjęciową :) Pozdrawiam!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj żal, że Ciebie nie było.... Nareszcie mogłam osobiście wymiędlić takich facetów - rewelacja pod każdym względem !!!
      Ernestowi przekaż ode mnie,że cały czas jest bosski :) , może kiedyś też go wymiędlę ??? Może już się zacząć bać... :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Ernest to klasyka sama w sobie, odrębny rozdział męskich wpływów,
      Jemu nic i nikt nie zaszkodzi - choćby tabun Jake'ów czy Rosomaków!

      Usuń
    3. Ojej :) Inko dziękuję za takie piękne podsumowanie mojego Ulubieńca :) Jestem wzruszona! Dziękuję za poprawę humoru!

      Nie mogę mu absolutnie przekazać iż kobiety twierdzą, że jest BOSKI, bo z nim nie wytrzymam! Jak tylko będzie okazja (a mam taką nadzieję!) na pewno go Kasiu wymędlisz, wymiętosisz i co tylko będziesz chciała :) Hehehehe :)

      Usuń
    4. Tak! Tak ! Międlić, miętosić !!! :) Wspaniale by było spotkać się, wspaniale....

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. ... strach pomyśleć, co będzie na następnym spotkaniu .... :):)

      Usuń
  14. Świetny wpis. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń