W Dziwaczkowie mieszka ku mojemu zdziwieniu dość dużo istot z pogranicza baśni i fantasy .
Ograniczę się do przedstawienia kilku .
SYRENA
Podstępne , mięsożerne stworzenie , trudniące się czasami procederem złodziejskim . Tak! Nie będę opowiadała słodkich bajek o uroczej, rudowłosej Syrence . Rozpowszechnianie tej sielankowej wersji ma nam namieszać w głowach :/ . To propaganda ..
Oto fragment obrazu Johna Williama Waterhouse'a "Ulisses i Syreny "
Syreny zmieniły taktykę . Zaczęto snuć opowieści o pół kobietach , pól rybach . Model "kobieta z głową ryby" nie przyjął się . Nie nadawał się na patelnię , a i trudno było zrobić wrażenie na przystojnym młodzieńcu wytrzeszczając w jego kierunku rybie oczy , układając pokryte śluzem wargi w tzw. ciup - lepiej sobie tego nie wyobrażajcie.... :/ .
Kobieta z rybim ogonem prezentowała się znacznie powabniej . Hordy takich stworzeń napadały na żeglarzy , okradały okręty a potem pożerały ich załogę . Podobno pomimo rybich cech od pasa w dół miały ... owłosione ciała.... Fuj ! :(
Na powyższym zdjęciu widać dwie osobniczki tego gatunku - dorosłą i małoletnią . Ciała mają owłosione tylko na głowie . Gatunek sierści mieszany - oprócz stosunkowo miękkich włosów barwy niebieskiej , włosy sztywniejsze o metalicznym połysku . Osobniczka większa wabiła ofiary śpiewając "Hello Barbie " aż do wyczerpania sił żywotnych , czyli baterii .
WILKOŁAKI
Wilkołak to postać występująca w wielu mitologiach . Człowiek zamieniający się w wilkopodobną bestię .... Przyznacie chyba, że Wilkołak prezentowany powyżej jest bestyjką przystojną :)
Wilkołakiem można się stać :
- na skutek rzuconego uroku
UWAGA !!! On rzuca urokiem !!!! :(
- po natarciu się specjalną maścią ( UWAGA na balsamy do ciała z nieznanego źródła !!! )
- po pogryzieniu przez innego wilkołaka
- mniej więcej od XVII doszła dodatkowa możliwość - podpisanie paktu z istotą demoniczną .
Wynika z tego, że niektórzy chcieli być wilkołakami .....
Przemiana w wilkołaka zachodziła na ogół podczas pełni księżyca ( UWAGA !!! Podczas pełni noście przy sobie jakieś psie smakołyki , tak na wszelki wypadek , ostrożność nie zaszkodzi )
Niektóre wilkołaki zapanowawszy nad metamorfozą mogły dokonywać jej na własne życzenie .
WAMPIRY
Ta grupa istot demonicznych urządziła się najlepiej . Po opublikowaniu paru książkowych szlagierów na swój temat , nakręceniu pokaźnej ilości filmów i seriali , wylansowała modę na bycie wampirem!!
UWAGA !!! Trudno dzisiaj rozpoznać prawdziwego wampira !!!!
MUMIE
... są wśród nas ... Tak ! Nie mam oczywiście na myśli pań w bardzo podeszłym wieku obnoszących z dumą makijaż oczu w stylu egipskim . Mumie są sprytne . Zalecają zawijanie się w bandaże w celach terapeutyczno-kosmetycznych .
Propagują również zabiegi z zakresu kosmetologii upiększającej . Dzięki temu nie poznacie , czy pani stojąca przed Wami z charakterystycznym grymasem po-botoksowym to kobieta czy mumia....
Są też istoty nie usiłujące upodobnić się do człowieka , szanujące swoją odrębność genetyczną ...
Ale to już zupełnie inne opowiadanie....
P.S .
Po wczorajszej aktualizacji Windows 10 w moim Chromie coś się chromoli :( .Przeglądarka z której korzystam źle obsługuje bloggera :(:(
Muszę poczekać na powrót Syna z wakacji , żeby opanował irytującą sytuację :(
Bardzo zacne towarzystwo się zebrało i godnie reprezentuje Dziwaczkowo :)
OdpowiedzUsuńNie strasz mnie :/ u mnie też się wczoraj samo zaktualizowało …..
:) Na szczęście u Ciebie o ile wiem jest wszystko OK :) Mnie Chrom postanowił za wszelką cenę chronić przed hakerami na wszelki wypadek uniemożliwiając mi wejście na jakąkolwiek stronę
Usuńw internecie .
obawiam się, że mnie szlagier typu "Hello Barbie"
OdpowiedzUsuńraczej by odstraszył szybciej niż szkolna wycieczka!
z ogromną przyjemnością obejrzałabym w Dziwaczkowie
liczniejsze grono istot wiernych genetycznej inności!
... hmmm.... Jeśli dobrze zrozumiałam Twoje intencje mam tym istotom pomóc tak jak pomogłam Ernie Wężownicy ? Czy tak ??
UsuńZ pewnością by Cię odstraszył - głos syreny stawał się coraz bardziej męski - aż do wyczerpania baterii :)
pomóc, wydobyć ich w/w piękno, POKAZAĆ!
Usuń...jeśli uda mi się wydobyć piękno, to pokażę :):):)
Usuń:D cudowne towarzystwo :) ostatnia panna mnie zainteresowała :D
OdpowiedzUsuńTo Erna Wężownica , moja radosna twórczość repaintowa :)
UsuńFantastyczne towarzystwo u Ciebie mieszka.Wszystkie istoty interesujące,jednak to Wilkołaki mnie zachwycają.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
To tylko pewna część istot "fantasy" zamieszkujących Dziwaczkowo . Reszta postanowiła pozostać
Usuńw cieniu wysyłając swoich przedstawicieli :).
Serdeczności :)
Zielone w zielonym pokonało wszystkich innych i skradło cały post :0 Oczywiście reszta też przemiła i przesympatyczna, ale to stworzonko po prostu rządzi :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło , bo Erna Wężownica jest ofiarą moich zapędów pseudoartystycznych :)
UsuńFantasy... temat zarówno intrygujący jak niezmierzony i różnorodny! Bardzo chciałabym kiedyś zobaczyć choć na zdjęciu naraz wszystkie Twoje lalki! Musi być ich ogromnie dużo! Te, które pokazujesz są takie szczęśliwe, że zamieszkały właśnie u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
WSZYSTKIE NARAZ ??? Może być problem... :/ Obiektyw musiałby być BARDZO szerokokątny ale pomyślę o tym :) . Może podzielę je na grupy ??
UsuńBardzo serdecznie pozdrawiam :)
Znasz ten skecz o babskich zakupach? Tam jest taki żal za grzechy "o żałuję, żałuję, że nie kupiłam". Ile razy nie kupię, to potem żałuję. Była syrenka Simba, Stefka z lat 80-90tych, z plastykowym ogonem i żałuję, że nie kupiłam. Była w super stanie, jak z pudełka i nawet nie wspomnę, jaką niską cenę miała, bo mnie na moją głupotę, cosik trafia :[
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie jest moim zamiarem pogrążać Cie jeszcze bardziej w tym żalu ale faktycznie ŻAL !!!!
UsuńBARDZO ŻAL TAKIEJ OKAZJI !!! :(
... ależ się Fantasy u Ciebie nazbierało :D
OdpowiedzUsuń.... to drobna część całego towarzystwa .... :/
UsuńJa z kolei "odfantazjowuję" wszystkie bajkowe istoty które do mnie trafiają, taka jestem przyziemna;)
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie :) Wszystkim Wróżkom oderwałam skrzydełka :):)
UsuńZnowu coś przegapiłam? A niech to...
OdpowiedzUsuńMożesz to nadrobić :) Ja też sporo przegapiłam :(
UsuńSyreny totalnie skradły me serce ! Sporo fantasy się uzbierało w Dziwaczkowie :D
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie utrwaliłam syreniego śpiewu :( . Na swoje usprawiedliwienie powiem, że syrena zaczęła śpiewać zupełnie niespodziewanie podczas odszczurzającej kąpieli . Nastąpiło jakieś zwarcie... :/
UsuńZielone laluszątko z ostatniej fotki - najciekawsze, a takie jakieś wstydliwe... ;-) :D A dlaczego one takie wstydliwe, hę? :D
OdpowiedzUsuń... bo wyglądało zupełnie inaczej, zanim postanowiłam je przemalować po swojemu :):):)
UsuńMasz rację, wampiry urządziły się najlepiej i podobno te najstarsze bywają szalenie bogate. Mogą sobie nawet pozwolić na nadanie pocztą ogromniastej paczki pełnej ziemi.
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie, jak to było praktycznie z tymi syrenimi włosami od pasa w dół? Łuska zdecydowanie bardziej na miejscu.
Co do wilkołaków, to myślę, że są sympatyczne, bo takie swojskie jakieś:) Mimie za to ździebko wyniosłe, a te zupełnie do nikogo niepodobne stworzenia muszą pewnie mieć się na baczności, bo jednak to co powszechnie znane, ma w życiu najłatwiej, a to co inne i niespotykane może wzbudzać negatywne reakcje:)
... jak żyje się tyle lat i przez cały czas odkłada się coś do skarpety to i zaszaleć można :) .
UsuńJa prawdę mówiąc wolę sobie nie wyobrażać TAK zarośniętej syreny :/, zdecydowanie !!!!
Przeciętność stapia się z tłem i oczu nie drażni :/, tak chyba zawsze było ....
Buziaki !!! :)