Na ogół pokazuję lalki w stanie "przed" i "po" . W tym przypadku jednak muszę zachować ostrożność w dopieszczaniu mojej nowej panny , bo niewłaściwymi zabiegami mogę zrobić jej krzywdę .
Wzrost - 41 centymetrów .
Sukienka pożarta przez mole (?). Jak widać ocalał kapturek i - co najważniejsze - włosy. Włosy przyklejone są bezpośrednio do głowy.
Majteczki są w stanie lekko nadżartym :) ale są !!!
Myślę że ciało wykonane jest z
Plecy wyglądają tak, jakby lalkę sklejono z dwóch części , zabezpieczając dodatkowo miejsce połączenia plastrem a potem pomalowano.
Na nogach plamy - pleśń ?
Widzieliście kiedyś takie "haftki" ? Może pomogą w ustaleniu okresu z jakiego pochodzi sukienka ...
Mam wrażenie że lalka jest włoska (fryzura , przyklejone włosy) i pochodzi
z niewielkiej wytwórni ( widoczne szwy na ciałku i te "plastry" ). Lata 50-te ?
Musiała ostatnio mieszkać w jakimś względnie spokojnym miejscu , bo pomimo perforowanej sukienki jest w dobrym stanie a jej fryzura jest w stanie doskonałym.
Może macie jakieś pomysły związane z krajem jej pochodzenia i orientacyjną datą produkcji ?
O jaka pucołowata dziewczynka! Niestety nie pomogę w identyfikacji, ale jest śliczna, pomimo tak ogromnych doświadczeń, jakie przeszła. Trzymam kciuki za odnowienie. Fajnie, że trafiła do Ciebie - mogę być spokojna o jej los. Ma kochający domek.
OdpowiedzUsuń:):) Chyba odważę się tylko na przetarcie jej ściereczką :)
UsuńTu znalazłam laleczkę podobną do Twojej, ale pewnie to już widziałaś. http://www.dawnsnappycakes.co.uk/Kids-toys-Vintage-paper-mache-doll-Souvenir-type-jointed-sleep-eyes-European-15-inch-with-blonde-braids-QNHDGBMVDK-p-2172.html
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest podobna :)Dziękuję :) Takie poszukiwania bardzo wciągają - prawda ?
UsuńPoszukaj też wyników takiego hasła: doll GéGé, 1940, France
OdpowiedzUsuńPewnie myślisz o http://www.dawnsnappycakes.co.uk/Kids-toys-Vintage-french-doll-G%C3%A9G%C3%A9-1940-France-Poup%C3%A9e-ancienne-France-126quot-VICAUZZLTA-p-1487.html - jest naprawdę niesamowita ! Nie wiedziałam, że GE-GE robiło lalką tą techniką - dzięki za informację :*** :)
Usuńurocza i taka biduleńka...
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że wziąwszy pod uwagę surowiec z jakiego jest zrobiona i być może 70 wiosen które przeżyła to jest w bardzo dobrym stanie :). Szatkę trzeba tylko przysposobić , znaleźć butki i skarpetki :)
UsuńJeśli chodzi o indentyfikację, to niestety ja nic nie pomogę. Wszystkie ciekawe informacje o lalkach z przeszłości czytam zawsze na Waszych blogach. :)
OdpowiedzUsuńPanienka jest bardzo ciekawa. Cieszę się, że trafiła do Ciebie. Na pewno doprowadzisz ją do porządku. :)
:):) Pierwszy raz trafił mi się taki cudaczek kartonowy :)
UsuńŚliczna! Delikatnie czyść :) Będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńChyba tylko ją odkurzę pędzelkiem i szmatką - lepsze plamki na nogach niż zmyta farba :)
UsuńFajny ludzik z niej. W identyfikacji nic a nic nie pomogę, ale lalunia super :)
OdpowiedzUsuńJak na starszą panią jest w bardzo dobrej kondycji , chociaż Azurce aż peruka z głowy spadła na jej widok :):)
UsuńLalka może pochodzić z małej manufaktury. Ciałko to kartonowe wytłoczki łączone na zszywki i plastry, powlekane grubą warstwą farby. U nas tak produkowano np. w SP Powiśle w Kwidzynie w początkowym okresie. Włosy też były przyklejane do głowy. Trudno będzie znaleźć. Natomiast co do haftek, to widziałam je w jakichś strojach etnicznych. Muszę jutro poszukać tego serdaczka, jak nie wyrzuciłam. Lalunia bardzo ładnie się prezentuje i sądząc po stroju to Czerwony Kapturek. :)
OdpowiedzUsuńCzyli to nie jest "papier mache" a karton formowany na mokro? Bardzo ciekawe . Nie wiem dlaczego ale ta fryzurka, te loczki , kojarzą mi się właśnie z Włochami. Może haftki coś wyjaśnią :). Jak myślisz, czy to lata 50-te ?
UsuńJeśli pozwolisz, to tylko napiszę, że lalunia jak na swoje lata trzyma się dobrze. Ma fajną fryzurkę, sukienkę i taką spokojną twarzyczkę. Niestety nigdy nie widziałam takich lalek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za odnalezienie jej korzeni :-)
:):) Prawda ? Też uważam że dobrze się trzyma jak na swój wiek i... surowiec z jakiego ją zrobiono :)
UsuńSerdeczności :):)
Cudna staruszka! Dobrze, że trafiła do Ciebie. Będzie miała dobry dom.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że będzie się dobrze czuła w Dziwaczkowie :)
Usuńsliczna <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko :):)
UsuńNie mam bladego pojęcia :/
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się , ja też mam niewielkie :):)
UsuńWygląda jak aktorka ze starych filmów.
OdpowiedzUsuńPrawda ? też mi się tak kojarzy :)
UsuńWyglądem przypomina włoską Fibę, ale to tylko moje przypuszczenie. Pzdrawiam Gabriela. Jestem tu nowa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Ci za wskazówkę :)
UsuńWitam i serdecznie pozdrawiam :)