Pamiętacie jedną z moich Superstarek nn ? Chyba udało mi się ją zidentyfikować :)
Laleczka ma .... podwozie firmy Ideal z 1975 roku :/
Podwozie stanowiło niegdyś własność Tuesday Taylor , musiała biedaczka stracić dla kogoś głowę :(
Dawczyni - zdjęcie z ebay
Głowę ktoś przykleił bardzo mocno , więc już tak zostanie . Mając jako znak rozpoznawczy białe kolczyki zaczęłam dość żmudne poszukiwania w sieci i ... chyba znalazłam :)
Myślę, że to Barbie Fun to Dress z 1992 roku . Zdjęcie pochodzi z aukcji internetowej .
Wiem Ewo , lalka jest bosa :) ale ma naprawdę wielgachne stopy . Na ich widok wszyscy moi panowie lalkowie pochowali swoje buty .... :/
Włosy będę musiała jeszcze raz , a może nawet dwa potraktować wrzątkiem , bo sterczą na boki .
Są bardzo przyjemne w dotyku , mięciutkie . Czy to jest saran ?? Jeszcze nie odróżniam :(
Myślę, że Wielkostopa trafi kiedyś na odpowiedni rozmiar butów..... :)
Z pewnością kanekalon :) Lalka milusia i dobrze wygląda na "idealnym" ciałku. Również szukam bucików w tym rozmiarze, bo mieszka u mnie jedna Tuesday :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , czas żebym wreszcie nauczyła się odróżniać :) . Bardzo mi się podoba miękkość tych włosów :) .
UsuńLaleczka niestety cierpi na lekką byczokarczność ale przecież nie wszystkie kobiety mają łabędzie szyje ...
Jak dopasujesz jakieś buciki zdradzisz imię ( gatunek ? ) dawcy ?
Creo que tengo una como esta , a ver si tengo tiempo y las publico en el blog para que las veas , yo de Barbie no entiendo
OdpowiedzUsuńMuy feliz de ver, gracias :):)
UsuńRozumiem Wasze butowe rozterki, bo mam takie same! Oryginalne buty Tuesday trudno jest zdobyć no i w Europie bardzo rzadko się zdarzają – np. na eBayu – trzeba kupować ze Stanów. Podobno pasują na nią też buty lalek America’s Next Top Model, oraz lalek od Mego z lat 70 – np. Cher, Farrah Fawcett. Osobiście mogę powiedzieć, że buty Darci albo Jem na nią nie pasują, są o wiele za szerokie :)
OdpowiedzUsuńCzyli tak naprawdę trzeba liczyć na łut szczęścia , bo chyba wszystkie lalki o których wspominasz są trudne do zdobycia :) . Chwilowo będzie bosa , tak to jest, jak ktoś ma niewymiarowe stopy ... Bardzo dziękuję za informacje :):)
UsuńA Barbie to rzeczywiście Fun to Dress :) http://dolls.propl.eu/displayimage.php?album=search&cat=0&pid=380#top_display_media
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję , to właśnie jedno ze zdjęć , które pomogło mi w identyfikacji :):)
UsuńStópki ma duże, ale (jeśli dobrze widzę) ładnie wyeksponowane paluszki. Podobają mi się. Szyją się nie przejmuj. Też mam taką pannę z nasadzoną głową i bardzo ją lubię. Sukienkę ma śliczną i elegancko pozuje! Kochana jest!
OdpowiedzUsuńTak, stopy są ładnie ukształtowane , miło na nie patrzeć :) Jest kochana, to prawda , jest poza tym jedyna w swoim rodzaju :):)
UsuńOd dawna marzę od Tuesday! Mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz przypadkiem jej głowę i wtedy Basia będzie miała swoje podwozie, a Ty niesamowitą vintage w całości ;-)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę , gdyby nie to podwozie , to nie wiedziałabym o istnieniu Tuesday :) , teraz mam " 2 w 1" :) .
UsuńMam nadzieję, że jeśli trafię na jej głowę gdzieś.... kiedyś , to ją rozpoznam :/ .
Teraz mam częściową vintage ;)
Jakiś czas temu na eBayu widziałam kilka samych główek. Ja bym polowała :-)
UsuńJeśli pisana jej ta głowa, to pewnie na nią trafimy :):)
UsuńOj buty to największy kłopot. Zwłaszcza jak nóżka niezbyt wymiarowa. A w SH trudno znaleźć parę, jak już to najczęściej trafiały mi się od scenek i typowych Barbie. Najgorzej trafić jakiś obów na płaskostope lub wielkostope.
OdpowiedzUsuń... no właśnie... :( ....
UsuńZaczynam zbierać nawet pojedyncze buty , w końcu to produkcja seryjna i może trafi się gdzieś drugi ...
Wiesz co Kasiu? tyle wywodów na temat butków!
OdpowiedzUsuńWeź ją spakuj, albo same nogi i przyślij mi, /jeśli się nie obawiasz?/
Będziesz miała sprawę załatwioną :)
Pozdrawiam :)))
Ojejku, dziękuję !!!! :)
UsuńTak zrobię :):)
Pozdrawiam serdecznie :)
ale buciki to jednak dość ważna sprawa, właśnie otworzyłam paczkę z cudnej urody niunią - okazałą a porcelanową i już wiem, że choć miała biegać po świecie boso - muszę coś jednak jej sprawić - po prostu obawiam się obicia tak wdzięcznych stópek... raczej nie nastawiam się na wężowe buty z czerwoną podeszwą - ale coś równie wyrazistego nie zaszkodziłoby...
OdpowiedzUsuńMam słabość do butów... niestety... :/ ,chociaż są tak pięknie wykształcone stópki u niektórych lalek , że ..... zakładam im na zimę tylko skarpetki , które zdejmuje wiosną, żeby móc łaskotać gołe piętki , ku obopólnej - mam nadzieję - radości :):)
Usuńooo, to jest myśl! skarpetki! pończoszki! miękkie "botki" typu muszkieterki... no, to czeka mnie więcej dziergania dzisiaj... ale póki co - pokażę swe zjawisko w samej bieliźnie - później, bo jeszcze biduleńka odsypia (do 2ej "rano" robiłam halkę...)
Usuńplus rozbrajające detale jak stópki i dłonie, bo o twarzyczce nawet nie wspominam rzecz jasna...
Próbowałam szyć takie miękkie buciki , łatwiej robić to dla płaskostopych :/
Usuńmnie jakoś tak "samo" wychodzi co zamiaruję - często okupione wielokrotnym pruciem włóczki wespół z pluciem w brodę swą - zaraz wrzucam na bloga cudne stopy Judytki odziane w miękkie pantofelki made in INKA
UsuńMnie jeszcze samo nie wychodzi ale pracuję nad sobą intensywnie :/
UsuńZaraz biegnę zobaczyć pantofelki Judytki :)