Asha , tak jak ja , jest zdecydowanie ciepłolubna . Bardzo długo czekała na możliwość wyjścia do ogrodu.
Bała się, że znowu będzie chłodno i deszczowo , więc musiałam uszyć jej szybko coś, w czym mogłaby pokazać się kwiatom. Zepsuła nam się kosiarka do trawy , w związku z tym ciuszki Ashy będą podziwiały głównie mlecze w fazie puchowej :) .
W moim świecie nie ma podziału na chwasty i " te inne" rośliny . Nie uznaję upraw rabatkowych ,
lubię jak kwiaty wyrastają z trawy a ogród zarośnięty mleczami sprawił mi swoim wyglądem dużo
radości .
Najpierw na trawie rosły małe słoneczka , teraz pokryły się ptasim puchem .
Ptasi puch , niesiony wiatrem będzie rozsiewał plotki po całej okolicy , o tym, że Asha wyszła do ogrodu :)
Do ogrodu wyszły również panny Winx .
Dla nich to ogród zaczarowany , dla przechodniów pełen chwastów :)
Jak widać postrzeganie świata zależne jest również od wzrostu :):)
o tak zgadzam się z tym postrzeganiem świata :))
OdpowiedzUsuń:):)
UsuńAsha śliczna - coś ta buźka w sobie ma ;) ...tylko to ciałko z nitami - jak dla mnie - takie mało przyjazne jest.
OdpowiedzUsuńPS: Na rudą Winx mam już chrapkę od dawna - jest śliczna ;)
Masz rację, te nity wyglądają okropnie , powinno się je maskować ubraniem albo biżuterią :/ .
UsuńWinx są bardzo fotogenicznymi laleczkami , poza tym mają bardzo ładne stopy i dłonie :) . Życzę złapania w kolekcjonerską sieć Rudej :) . Gdyby lalki wiedziały jakie wspaniałe mebelki i ciuszki czekają u Ciebie , miałabyś je ustawione w kolejce po horyzont.... ;)
Doskonały komentarz i wspaniałe zdjęcia trawiaste! Śliczne są te Twoje dziewczyny, tak lekko wyglądają wśród kwiatów! Super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję , poleżałyśmy sobie trochę w trawie przy dźwiękach ptasich treli - było przyjemnie :) . Czasami zdarza mi się kłaść na chodniku żeby zrobić zdjęcia - zdecydowanie wolę leżeć na trawie :):)
UsuńŚliczne dmuchawcowe zdjęcia, oczywiście najbardziej podoba mi się Asha. Choć rudzielec też niczego sobie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):) Tak, śliczna jest Asha , szkoda tylko, że nie ma artykułowanych nóg ...
UsuńTeż takie trawy lubię. Niezobowiązujący Trianon marzy mi się..
OdpowiedzUsuń:):) ... i co ja zrobię jak Mąż kosiarkę naprawi......
UsuńNic. Niepielony ogródek strzyżony nie zbadyli się zbytnio a odrośnie równie piękny i chaotyczny jak wcześniej. Tylko te pierwsze dwa tygodnie trzeba się będzie przemęczyć.
UsuńTo prawda, znowu będzie pięknie " po mojemu " :):)
UsuńZdjęcia w klimacie majówki. Śliczne . Czarno białe zdjęcia ma swoją magiczną moc . Bardzo mi się podoba . No i te marchewkowe włosy strasznie marzy mi się taki kolorek nawet na moich własnych włosach :)))) jestem fanką wszelkich rudości. Miłej Majówki.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) , Majówka była miła ale bardzo zimna i mokra .
UsuńJa też kocham rudości i oczywiście byłam ruda ale szybko rosną mi włosy , a farbowanie odrostów co dwa tygodnie nie ma sensu :/ , więc powróciłam do naturalnego koloru . Rudości mam jednak zaliczone osobiście :):)
Bardzo podoba mi się ten mold. Jest taki delikatny i nie został obdarzony bananem, co bardzo sobie cenię;)
OdpowiedzUsuń:) Asha ma urodę ekskluzywnej modelki :):)
UsuńAsha jest prześliczna. Pasuje do niej taka wiosenna sceneria. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ozdobi swoją osobą każde otoczenie :):) , dziękuję :)
UsuńJejku! ładna ta ciemnoskóra panna :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w tej trawce :D
Pozdrawiam :)))
Bardzo dziękuję i uprzejmie donoszę, iż Asha miała na nogach buty , tylko chaszcze dmuchawcowe je zasłoniły .
UsuńPozdrawiam serdecznie :):):)
Panny Winxówny wyglądają jak chochliki - tak mi się kojarzy wyraz ich twarzyczek. Myślę, że mogły w tej trawie zakopać garnek ze złotem!
OdpowiedzUsuń.... i to pewnie nie jeden :) , też odnoszę takie wrażenie , to Panny Czorciki :)
UsuńJakbym miała ogród, też na pewno nie byłby poprzecinany rabatkami. A malkontentom mów, że to ogród w stylu angielskim i łąka to celowy zabieg :-D Winx, jak żadne inne lalki, pasują do takich zdjęć :-)
OdpowiedzUsuńTak właśnie mówię , to ogród przyjazny dla wszystkich roślin :):) .
UsuńNiesamowite zdjęcia ,pięknie uchwycona uroda lalek i przyroda.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i cieplutko pozdrawiam :):)
UsuńAsha jest przepiękna i bardzo fotogeniczna!
OdpowiedzUsuńP.S. Zapraszam do mnie po odbiór nagrody :) :) :)
Bardzo dziękuję , już po Nią pobiegłam :):) .
UsuńTo wspaniała Pomajówkowa Niespodzianka :):)
Mlecze bardzo szybko przekwitają. A ja dużo bardziej lubię to, co pozostaje po nich :-) Niedawno kupiłam sobie kolejną bluzeczkę z Emily the Strange, która stoi przy wielkim dmuchawcu. Lecz dmucha on, maleńkimi, trupimi czaszeczkami ;-). Tak mi się skojarzyło... Ten dmucha standardowo :-)
OdpowiedzUsuńOj, naście lat miałam działkę w stylu ogrodu angielskiego. Kocham, doceniam, rozumiem. Sprzedałam ją wreszcie w tym roku, bo od śmierci Mamy nigdy tam się nie pojawiłam, nie byłam w stanie.
Ta Amazing Nails Czarnula, jest bardzo oryginalna, ale była jedną z dosłownie kilku AA lalek, które sprzedałam, nie mając podwójnej. W sumie, zatęskniłam teraz za nią :-)
Czaszeczkowaty Dmuchawiec ... rewelacyjny pomysł ... już go widzę , i te maleńkie wyszczerzone w uśmiechu czaszeczki :):) , świetne !!! Moja Mama marzyła o ogrodzie , niestety nie doczekała do realizacji marzenia :( Doskonale rozumiem sprzedaż działki , ja omijałam skrzętnie Stare Miasto , gdzie pracowała moja Mama ...:/
UsuńCiągle jeszcze mam dziecięco emocjonalny stosunek do zgromadzonych lalek , sama myśl o pozbyciu się którejś wywołuje wyrzuty sumienia :) . Pewnie zagospodarowanie domowej przestrzeni to zweryfikuje ale na razie jest jak jest :).
Bardzo dziękuję za identyfikację Ashy :):)
PS. A Winx-y i Witch-e, uwielbiałyśmy kiedyś. Udało mi się zebrać wszystkie, od 3 lat polegują wprawdzie w pudełku, ale chylę czoła przed starannością obu serii. Masz rację - ich stopy są bardzo realistyczne i zgrabne.
OdpowiedzUsuńTo bardzo fotogeniczne laleczki a ich stópki i dłonie ciągle wzbudzają mój zachwyt :) . Dużym pannom Witch mam do zarzucenia koszmarnej jakości włosy , masakra..... :/
UsuńPięknie wyglądają lalki wśród kwiatów i wysokiej zieleni:)
OdpowiedzUsuńDziękuję , bardzo dziękuję :):)
UsuńAsha wygląda niczym karmelkowy deser otoczony leciuchną śmietanką - mniam, mniam, takie pyszotki to mogę nałogowo, bez wyrzutów sumienia co do ewentualnego się powiększenia...
OdpowiedzUsuńwróżki są takie jakie powinny -właśnie lekko nierealne pomimo dość drobiazgowych elementów - i to też w nich urzeka - trochę bajki, trochę komiksu, trochę plakatowej urody - kwintesencja ważnego komunikatu "kochajcie mnie"
Nic dodać, nic ująć - świetne charakterystyki :):)
UsuńHello! I was trying to identify my Christie doll when I discovered your blog. I love it! I like wildflowers and nature very much. Your doll is almost identical to mine, with articulated elbows and they are only different in makeup.
OdpowiedzUsuńIf you want to visit my blog, I am in http://lasonrisamagica.blogspot.com
Hugs!
Cześć! Ja by³ trudny do zidentyfikowania moja lalka Christie, kiedy odkryłam Twojego bloga. Kocham to! Natura i kwiaty bardzo lubię. Lalka jest prawie identyczne do kopalni, z przegubowych łokcie i tylko są one różne w makijażu.
Jeśli chcesz odwiedzić mój blog, ja jestem w http:lasonrisamagica.blogspot.com
Uściski!
Nice to see you :):) Hugs !
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zostało to napisane.
OdpowiedzUsuń