Osoby, które tu zaglądają :):)

środa, 5 sierpnia 2015

Pożegnanie z Tonnerkami :(


.... i nadszedł  koniec pobytu Tonnerek Inki w Dziwaczkowie . Czas wracać do domu .
Korzystając z ich obecności postanowiłam zrobić błyskawiczne porównanie uroczych pań ,
taaaka ilość Tonnerek zagości u mnie nieprędko .




                                              Jak widać różnią się wzrostem i figurą .


Próba gibkości . Czarny Kruk ma zdecydowanie najlepszą artykulację :)


Zasadniczo ruchome jest wszystko, co być powinno :)


Miejsce drugie Josephine Baker - nieruchome stopy


Esme - brak artykulacji dłoni i  stóp . Informacja dla Moniki -  ten model Esme odwodzi nogi na zewnątrz . :)


.. i moje kochane Cudo , sztywne prawie jak kołek z artykulacją nóg :)


....  Josephine Baker troskliwie poprawia mojej Esme  przepaskę na głowie :)


... ostatnie ploteczki ....









... i ostatnia wspólna fotografia .... Czas się pakować !

Jestem ciągle na Internetowym wygnaniu , jak tylko z niego powrócę odpowiem na Wasze
komentarze i  obejrzę Wasze blogi .














11 komentarzy:

  1. W moim prywatnym rankingu też wygrywa Cudo! Reszta ma miejsce nawet nie drugie, a pierwsze i pół ;-) Piękne! Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu na stałe łącze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu - obawiam się, że żadna z moich panienek nie ma
    żadnych szans ze ślicznotką tak niesamowicie ubraną :)
    ale na otarcie łez pomyśl, że jeszcze przed piątkowym
    południem dorwiesz okazalszą i apetyczniejszą Josephine,
    której lada moment wyszykuję bananową kreację :)

    jeszcze raz Ci DZIĘKUJĘ za te wszystkie piękne kreacje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałaś świetnych gości! Pewnie jeszcze wpadną do Ciebie na wakacje lub ferie zimowe. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ w Dziwaczkowie wizytacja :) Gratuluję takich gości! aż szkoda, że wracają :( ale jak zadowolone z pobytu to przecież wrócą tu nie raz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Babiniec niesamowity, ja nie umiem zdecydować która najładniejsza tonerki tak się różnią między sobą, że każda ładna :) Jak tyle się razem zejdzie to robią wielokrotnie większe wrażenie !

    OdpowiedzUsuń
  6. Pusto się zrobi w Dziwaczkowie, ale pewnie nie na długo. Nie wiedziałam, że Tonnerki tak się między sobą różnią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie piękne, ale Kruk zdecydowanie na miejscu pierwszym. Może tylko w kostkach przegrywa, tutaj całość wygląda... no, specyficznie :)

    Czekamy na powrót!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak dla mnie Kruczek też jest No.1 :D Uwielbiam blade lalki - im bledsze tym lepsze. Ale też hebanowe wręcz uwielbiam :D Pociągają mnie skrajności :P Wspaniale wygląda w sukience, którą jej uszyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Każda z nich to dla mnie Okaz! Nie miałam jeszcze Tonnerki w rękach (mieszkam chyba na odludziu :))), lecz na fotografiach są takie piękne i dystyngowane! Mają w twarzach coś takiego, że czuje się respekt...
    Stroje idealne dla tych majestatycznych Bogiń!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ileż golizny, ale za to jakiej pięknej i bardzo kobiecej:) Krucza dziewczyna jest zachwycająca:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż szkoda się z nimi rozstawać prawda ?
    A te Twoje porównania są dla mnie bardzo pouczające i zajmujące. Fajnie, że to robisz :)
    Pozdrawiam serdecznie :)))
    P.S. Bloger ostatnio znów obchodził się ze mną po macoszemu nie dopuszczając do głosu...

    OdpowiedzUsuń