Sikaly Doll, czyli po mojemu Silka , wprawiła mnie w zakłopotanie .
To jedna z moich NAJOBSZERNIEJ sygnowanych lalek , na temat której - o zgrozo , wstyd się przyznać - niczego w sieci nie znalazłam :/ . Masakra :(
Sikaly
Xin Lian Sheng Toys
Producent : Lian Sheng FACTORY
Add : Tucheng industrial, Lianshang, Chenghai
Shantou City, Guangdong
.... i nie znalazłam zdjęcia ani Silki , ani jej rodziny :(
Silka ma 30 cm , urzekające oczy - miła odmiana po oczach tylko malowanych , włosy jak widać przerzedzone nieco - łeb twardy , chyba nie zdecyduję się na uzupełnienie ubytków .
Pyszczek sympatyczny , ciałko ujdzie gdyby nie ........
.... nogi , a właściwie nibynóżki . MASAKRA !!! Podobne widziałam dotąd tylko u niektórych kloników
Barbie .... Przy tych patykowatych wypustkach majtki wyglądają jak pampersy..... :/
Owe kończyny maja ruchomość przód- tył .
Trudno, Silka będzie chodziła w spodniach albo w długich kieckach .
Kiedy patrzę w jej oczy , zapominam o pokracznych nogach . Na prawym policzku ma zabrudzenia ,
których nie udało mi się jeszcze usunąć , to maleńkie grudki czegoś czarnego , wbitego w tworzywo .
.... a teraz , obiecana Ince prezentacja pozostałych sprzętów pasujących do wózka , na podłożu niedbałym :)
Zgadzam się z Tobą od A do Z, co do Silki. Buzia ładna, nogi do... ale poradziłaś sobie doskonale!
OdpowiedzUsuńCo do białych elementów to są boskie! Śliczności same i na pewno będą często występować na zdjęciach z lalkami. Piękne!
... a mogła być taka ładna, prawda ? :(
UsuńGłowy jak Silka mają nowsze Natalie modelki os Artyka, stoją po supermarketach. A sprzęty są genialne!
OdpowiedzUsuńJest! Znalazłam , dzięki :):)
Usuńnie sądziłem że one są tak sygnowane~!
OdpowiedzUsuńŁadna i zasługuje na lepsze ciałko :)
... żeby tak można wymienić choć same nogi na jakieś normalne....
Usuńha !!! mam dwie lalki chińskiej produkcji bogato opisane i też nic nie znalazłam na ich temat. to straszne :((
OdpowiedzUsuńSilka jest cudowna i rzeczywiście może zaur .... OCZY .... ć :)
... już zaczęłam powątpiewać w swoje zdolności poszukiwaczki a wystarczyło przejść się po supermarketach ... :/
UsuńLalunia ładniutka, weź ją przesadź i będzie super :) Białe znaleziska są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
... ale na co przesadzić ??? Nawet nie wiem jak ma mocowaną głowę i trochę żal tego sygnowania....
UsuńCiała mi się skończyły :(
Mebelki i sanie są jak z koronki , prawda ? :)
.... najlepiej by było na artykułowane ;)
Usuńa łeb po prostu ściągnij i będziesz wiedziała jakie jest mocowanie ;)
Te 'koronkowe' sanie i mebelki są jednym słowem SUPER
Pozdrawiam :)
ale ciałka można uratować - dając im kolejny żywot jako manekiny -
Usuńbyłoby trochę w stylu retro, trochę też w stylu orientalnym -
wszak kaligrafia cielesna przemawia do coponiektórych...
... nie mam ciałka w odpowiednim kolorze - Silka to straszny bladawiec.....:(
UsuńTak, bezgłowe ciałko wykorzystywałam do celów krawieckich ale znalazła się głowa w potrzebie i już nie jest bezgłowe :/
białości wiklinowe przecudowne! dzięki za te widoki!
OdpowiedzUsuńa niunię, którą na krzesełku posadziłaś widziałam na
allegro jako - bratz - w butelce z zapachem owoców...
... i tu Cię zaskoczę :) to NIE JEST WIKLINA ! To drucik pomalowany na biało :)
UsuńNiunia to Yummi Girl , tej samej firmy ca Bracka :):)
ha, metalurgia stosowana, jak mniemam - koronkowa robota bez dwóch zdań,
Usuńa podobne niunie w bemowskim carrefour widziałam za 20zł, ale nie uległam,
bo (nie podskakuj z radości) - zbieram na bratz a la chinka z dłuuugi włosami
Skąd wytrzasnęłaś te wiklinowe cudeńka? Są są sssssuper.
OdpowiedzUsuńLaluni bym zafundowała nowe ciałko, chociaż nie, żal mi tych obszernych napisów.
Cudeńka zrobione są z białego drucika :):) , Przyjaciółka przywiozła mi je z targowiska niemieckiego .
UsuńTeż mi żal tej chińszczyzny :( , poza tym nie wiem na jakie ciałko pasuje ta głowa ... Nie wiem nawet jak jest mocowana :(
Silka cudowna :)) choć nóżki faktycznie ma dziwne, ale za to oczęta duże i piękne :) gratuluję zdobyczy!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :):)
UsuńMnie też dziwią te chudaśne nóżki u Sikaly- przyznam, że wcale mi się nie podobają i nie wiem dlaczego jakaś firma zdecydowała się na wypuszczenie lalki z takimi nogami. Podobają mi się natomiast jej oczy - wreszcie lalka z "prawdziwymi" patrzałkami! P.S. Mam podobną (z twarzy) ale brak na niej oznaczeń- chyba przerobię ja na Britney S- jest nawet podobna. Co do wikliny to też marzy mi się taki komplecik- jest cudny!
OdpowiedzUsuńTe nibynóżki NIE MOGĄ SIĘ PODOBAĆ !!! Są koszmarne.... Gdyby nie Oczy Silki , nie zwróciłabym na nią większej uwagi . Komplecik jest zrobiony z drucika :):)
UsuńO mam taką blondynkę i właśnie te oczka są najfajniejsze. Korzystając ze zdobyczy medycyny lalkowej przesadziłam tenże łepek uroczy na inne ciałko - coby chudością nóg nie straszyło:)
OdpowiedzUsuń... oooo .. a na jakie ciałko ??? Czy te lalki mają głowę na kotwicy ???
UsuńMa bardzo wymowna buzie z pieknymi oczami na troche kolkowatych nogach.Ale nie ma sie co przejmowac skoro lalka i tak gola nie "chodzi" ;) W ubraniu tego wogole nie widac :) A drucikowe akcesoria sa przesliczne :) Jak na ironie moj wozek przyjechal do mnie z Kanady od kolezanki ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa pociechy :):) Pozdrawiam serdecznie :):)
Usuń