Osoby, które tu zaglądają :):)

środa, 13 sierpnia 2014

Maluchy część 1 - gumowe nn


Serdecznie witam nowych obserwatorów i zapraszam  wszystkich do obejrzenia moich maluszków .





                           Ta laleczka ma 9,5 cm . Nie potrafię określić jej pochodzenia .



                                 Wykonana z twardej gumy i chyba pogryziona przez myszy ....


                        To chłopczyk mający 10,5 cm . Ma na sobie ubranko od Evi Simba .


                                                           Tworzywo -  twarda guma



                           .... a to prezentowany już  Gumiak . Gumiak liczy sobie 13 centymetrów .



Maluszki są słodkie :) . Moim jedynym zarzutem pod ich adresem jest to, że trudno mi uszyć dla nich ubranka
 i dobrać buty ( to chyba drugi zarzut ?? )


                                                         



                                            Czy rozpoznajecie może którąś z tych laleczek ????.



                                                                             c.d.n








                                                                       

23 komentarze:

  1. Zabawne maluchy. Niestety nie znam ich pochodzenia, ale życzę powodzenia w identyfikacji!

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, jakbym znowu pojawiła się w pracowni mego dziadka-pradziadka - śmierdziało olejnymi,
    bo tworzył obrazy by je pokazać znudzonym turystom na Starówce - a dla mnie miał kilka
    takich lal, bym nie nudziła się gdy On był zajęty swymi płótnami - jak ja lubiłam być do Niego
    podrzucana - mogłam godzinami tkwić w świecie fantazji... i zawsze marzyłam, że będę lalom
    szyć - teraz po części coś robię, choć nie igłą i nitką...
    a o malarzu niestety nic nie wiem - nie mam kontaktu z rodziną od 30 lat ;(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejne farby i terpentyna to zapach również mojego dzieciństwa :):)
      ... i szyła też będziesz, zobaczysz :):)

      Usuń
    2. właśnie dziś na sucho eksperymentowałam z kawałkiem czegoś śliskiego a czarnego,
      co miało udawać skórę - pewnie skończy się na tym, że na początek po prostu będą
      z tego "plecy" rockowych kurteczek i na bank - jakaś torebka (aktualnie trzaskam z
      metalami typu niby ćwieki) ale nie wykluczam eksperymentalnego obuwia... do juterka!

      Usuń
  3. Hello.

    The first boy and the girl, are ARI dolls, made in DDR (Sonneberg), the last boy's mark I don't know. They are cute, I have the same baby boy me too.

    See the link below for photos

    http://forum.dollplanet.ru/viewtopic.php?f=40&t=9251&start=960

    Greetings

    bababolond blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziutkie maluszki! Gumiak to chyba mój faworyt :) trzymam kciuki za ich identyfikację i czekam na kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):) Tak, Gumiak jest " The Beściak" :):),może ktoś go kiedyś rozpozna ....

      Usuń
  5. uwielbiam takie gumianki :) Obstawiam, że mogą to być niemieckie lalki... ale pewność... żadna ?
    Choć ten drugi bobas wygląda dość współcześnie . Pamiętam jak jeszcze nie kolekcjonowałem lalek kupiłem podobnego w kolporterze, ale nie pamiętam dokładnie buzi, choć z ciałka podobny .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ten drugi jest także moim zdaniem zdecydowanie najmłodszy wiekiem :)
      Może to " Stary Niemiecki Chińczyk " ? :):)

      Usuń
  6. maluszki nie moja bajka, zdecydowanie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie również nie moja ale ... jak widać teoretycznie :):)

      Usuń
  7. Fajne maluchy. Słodkie :D
    Ja niestety oka do rozpoznawania lalek nie mam, uwierz mi. A tym bardziej maluchów :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrobisz sobie oko , to kwestia doświadczenia :):) Ja też jestem początkująca :)

      Usuń
  8. Też bym powiedziała, że laleczki są niemieckie. Dziewczynka bardzo podobna do ARI.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobnego gumiaczka miałam w dzieciństwie, choć był szczuplejszy(chyba starszy). Mam do nich wielki sentyment... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, co za starowinki! Masz wielkie serducho, że je przygarniasz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem na sto procent, ale mam niemalże identyko lalkę dziewczynkę z pierwszego zdjęcia i moja ma ARI na plecach, może nie każda partia była sygnowana? może Twoja to też ARI ?

    OdpowiedzUsuń